Na jednym z forów pojawiły się plotki o tym, że w w Kutnie przy
wylocie na Płock (ul. Kościuszki, w pobliżu planowanego aquaparku) ma
powstać galeria handlowa, że teren pod inwestycję został wykupiony ok.
miesiąca temu i że inwestorem jest firma będąca właścicielem jednego z
największych centrów handlowych w Łodzi (ale plotkujący nie
zdradził,czy Manufaktury, czy Galerii Łódzkiej) (http://
forum.infokutno.pl/viewtopic.php?f=20&t=169 ).
Mnie to wygląda na typową plotkę internetową, chociaż fajnie by było,
żeby w Kutnie powstała jedna średniej wielkości galeria handlowa,
najlepiej z 3-4 salami kinowymi (w 2 razy większym Płocku powstają 3
duże centra handlowe - [url]http://www.wiadomosci24.pl/artykul/plock_skupisko_galerii_handlowych_58869.html[/url],
więc myślę, że to właściwa skala), bo na razie w Kutnie inwestycje
publiczne oraz przemysł rozwijają się całkiem dobrze (na tle innych
miast o podobnej wielkości), ale brakuje inwestycji prywatnych w
pozostałych sektorach: mieszkalnictwie, handlu i usługach (szeroko
pojętych).
Żeby nie przytaczać zbyt wielu statystyk, porównam Kutno z trochę
mniejszym (ok. 44 tys. mieszkańców) Sieradzem. Wystarczy poszukać np.
na forum Skyscrapercity, żeby stwierdzić, że poza przemysłem w
Sieradzu dzieje się więcej - są prywatni deweloperzy (w Kutnie do tej
pory nie pojawił się ani jeden, a pojawiają się przecież już nawet w
znacznie mniejszych miejscowościach), powstają nowe obiekty handlowo-
usługowe, w tym dość duża jak na warunki takiego miasta galeria
handlowa o powierzchni 30 tys. m^2 (żeby się przygnębić, warto dodać,
że niewielka galeria handlowa powstała choćby w Łowiczu - i nawet
Empik tam jest - a co u nas?).
A teraz porównajmy wskaźniki ekonomiczne (dane z GUS za 2007 r.):
- dochody budżetu miasta:
Sieradz - 83 428 945 zł (1 901 zł na mieszkańca), Kutno - 100 585 403
zł (2 133 zł na mieszkańca)
- nakłady inwestycyjne w przedsiębiorstwach na 1 mieszkańca:
powiat sieradzki - 1 281 zł, powiat kutnowski - 2 460 zł
- wartość brutto środków trwałych w przedsiębiorstwach na 1
mieszkańca:
powiat sieradzki - 12 128 zł, powiat kutnowski - 23 806 zł
- średnia pensja:
powiat sieradzki - 2 230 zł (77% śr. krajowej), powiat kutnowski - 2
356 zł (82 % śr. krajowej).
[W tym roku dochody Kutna są planowane na 110-120 mln zł, wydatki na
ok. 150 mln].
I co z tego wynika? Kutno jest bogatsze od Sieradza, dochody
mieszkańców trochę wyższe, doinwestowanie przedsiębiorstw prawie
dwukrotnie wyższe(!). Kutno ma więcej atutów pozaekonomicznych:
położenie w samym centrum Polski, przy DK2 i planowanej A1, blisko
obecnej DK1, duży węzeł kolejowy.
Mimo to prywatni inwestorzy w handlu i usługach, a także deweloperzy
wolą Sieradz (i inne niekoniecznie bogatsze miejscowości) od Kutna.
Można by podać wiele innych statystyk porównujących Kutno z innymi
miastami o podobnej wielkości, a nawet mniejszymi - w wielu
przypadkach wskaźniki ekonomiczne wypadają korzystnie dla Kutna, ale
jeśli chodzi o ogólny rozwój miejscowości oraz jakość życia
mieszkańców, porównanie okazuje się niekorzystne dla Kutna. Niedługo
do remontu trafi KDK - i wtedy w Kutnie przez półtora roku nie będzie
nawet kina - gorzej niż w wielu kilkunastotysięcznych miasteczkach.Nie
rozumiem, z czego to wynika, ale wydaje się to niezwykle
przygnębiające. Dlaczego Kutno jest tak nieatrakcyjne dla inwestorów z
branż nieprzemysłowych?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
