Witam. Mam pytanie, ile koszatuje ziemia gdzieś w górach, gdybym np nie chciał kupoć mieszkania w Krakowie za górne kilkaset tys (takie 2-3 pokojowe), a mieś skromna chatę "z jedną izbą" gdzieś na dalekim uboczu..
Piotr M wygenerował w news:3i8njahn602f.109cgcxv2j71y.dlg@40tude.net taki oto ciąg znaków:[color=blue] > Witam. > Mam pytanie, ile koszatuje ziemia gdzieś w górach, gdybym np nie chciał > kupoć mieszkania w Krakowie za górne kilkaset tys (takie 2-3 pokojowe), > a > mieś skromna chatę "z jedną izbą" gdzieś na dalekim uboczu..[/color]
Szukaj tu [url]http://skocz.pl/dzialki_gory[/url] - przesuwaj mapę w dowolnych kierunkach a będą się zaciągać oferty z danego rejonu. Z tym, że tam niekoniecznie znajdziesz ogłoszenia bezpośrednio od górala. Namierz sobie okolicę, a później jedź i pytaj po ludziach na miejscu. W ten sposób możesz upolować niezłą okazję. Pozdrawiam, -- dudley ckmk
> Mam pytanie, ile koszatuje ziemia gdzieś w górach, gdybym np nie chciał[color=blue] > kupoć mieszkania w Krakowie za górne kilkaset tys (takie 2-3 pokojowe), a > mieś skromna chatę "z jedną izbą" gdzieś na dalekim uboczu..[/color]
Dalekie ubocze w Małopolsce?! Chętnie sam bym się wyniósł, ale najbliższe ubocza to ja znam na Podlasiu. No może jeszcze świętokrzyskie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|