ďťż
[GwW] Dobra pitna czekolada?
ďťż
Start
takie tam...
 
Witam

Jako, ze zrobilo sie chlodniej naszla ochota...

Gdzie mozna napic sie w Wawie dobrej pitnej czekolady?
Poza Wedlem, ktory troche osiadl na laurach...

Pozdrawiam,
E46



W dniu 2008-10-05 22:35 E46 napisał/a:[color=blue]
> Witam
>
> Jako, ze zrobilo sie chlodniej naszla ochota...
>
> Gdzie mozna napic sie w Wawie dobrej pitnej czekolady?
> Poza Wedlem, ktory troche osiadl na laurach...[/color]

Może Grican na Puławskiej róg Goworka.
Ale czy lepsza od innych to nie wiem, nie mam porównania.

--
animka

On Sun, 05 Oct 2008 22:57:01 +0200, Animka <animka@to.nie.ja.wp.pl>
wrote:
[color=blue]
>Grican[/color]

Że co?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
[url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
-> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]

W dniu 2008-10-05 23:20 jerzu napisał/a:
[color=blue]
> Że co?[/color]

Grycan.

--
animka



Byłem w piątek w pijalni Mount Blanc w Reducie.

Czekoladę pitną mają naprawdę super!

Ja w mojej miałem na dnie spory kawalek marcepanu.
Całe szczęście, że dają do czekolady trochę wody, bo można taką porcją nieźle
się zasłodzić ;)

Polecam!

--

Może Grican na Puławskiej róg Goworka.
Ale czy lepsza od innych to nie wiem, nie mam porównania.

--
animka

Tak Grycan ma niezla... no i te ciacha :))))) polecam tiramisu :))))

zeby nie bylo: nie mam i nigdy nie mialem udzialow w tej firmie ;)

Grzenio


Użytkownik "E46" <e46@op.pl> napisał w wiadomości
news:gcb8f3$o18$1@news.onet.pl...
[color=blue]
> Gdzie mozna napic sie w Wawie dobrej pitnej czekolady?
> Poza Wedlem, ktory troche osiadl na laurach...[/color]

ja tez szukam - najlepiej takiej gestej, ze lyzka stoi....ech, rozmarzylam
sie:)


Użytkownik <pisiorek78.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gcbeee$kbb$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Byłem w piątek w pijalni Mount Blanc w Reducie.
>
> Czekoladę pitną mają naprawdę super!
>
> Ja w mojej miałem na dnie spory kawalek marcepanu.
> Całe szczęście, że dają do czekolady trochę wody, bo można taką porcją
> nieźle
> się zasłodzić ;)
>
> Polecam!
>
>
> --
> ->
> [/color]

Dzisiaj jadlem lunch w Galerii Mokotow i dostalem w knajpie Banu na Ip.
karte z czekoladami do picia bylo bardzo duzo roznych smakow. Co prawda nie
pilem, ale karta wygladala zachecajaco:).jedzenie maja super to moze
czekolade tez....
Pozdrawiam

Piotr

> Użytkownik "E46" <e46@op.pl> napisał w wiadomości[color=blue]
> news:gcb8f3$o18$1@news.onet.pl...
>[color=green]
>> Gdzie mozna napic sie w Wawie dobrej pitnej czekolady?
>> Poza Wedlem, ktory troche osiadl na laurach...[/color]
>
> ja tez szukam - najlepiej takiej gestej, ze lyzka stoi....ech, rozmarzylam
> sie:)[/color]

No to wtedy jest budyn a nie czekolada... :)
Wlasnie takie cos trafilo mnie ostatnio w Wedlu :(

Wybiore sie do Mount Blanca i Banu w takim razie, ciekawe co lepsze?

A mnie podobała się w Cafe Adi przy placu teatralnym. Bardzo duzy wybór, w
tym miętowa :)

On 2008-10-06, E46 <e46@op.pl> wrote:[color=blue]
>
> Wybiore sie do Mount Blanca i Banu w takim razie, ciekawe co lepsze?
>
>[/color]
Sie pochwal.

> On 2008-10-06, E46 <e46@op.pl> wrote:[color=blue][color=green]
>>
>> Wybiore sie do Mount Blanca i Banu w takim razie, ciekawe co lepsze?[/color][/color]

W ramach testow bylem dzisiaj w Mount Blanc w Reducie bo mam po drodze i...

Jest to chyba narazie najlepsza czekolada w Warszawie jaka pilem.
Probowalem deserowa. Jest to czekolada belgijska,
troche mniej gesta niz ta w Wedlu ale to dobrze bo tamta ostatnio byla
budyniowata.
Do czekolady podaja wode aby przepic i sie nie zaslodzic.

W samym sklepie poza czekoladami i kawa do picia jest bardzo duzo roznych
pralinek,
zestawow okolicznosciowych na prezenty itp.
Takze siedzi sie przy stoliku i mozna jednoczesnie patrzec na kilka metrow
lady pelnej slodkosci ;)

Dobra no a teraz na testy do Banu...

> Wlasnie takie cos trafilo mnie ostatnio w Wedlu :(
[color=blue]
>
[/color]

??

w Wedlu, kolo domu chlopa; klasyczna -- pierwsza pozycja w karcie,
pilem tydzien temu -- bez zarzutow

pozdr WM

>> Wlasnie takie cos trafilo mnie ostatnio w Wedlu :([color=blue][color=green]
>>[/color]
>
> ??
>
> w Wedlu, kolo domu chlopa; klasyczna -- pierwsza pozycja w karcie,
> pilem tydzien temu -- bez zarzutow[/color]

No a ja klasyczna w Promenadzie. Prawie, ze budyn torebkowy.
Nie maja we wszystkich punktach tej samej receptury?

W dniu 2008-10-07 22:02 E46 napisał/a:[color=blue][color=green]
>> On 2008-10-06, E46 <e46@op.pl> wrote:[color=darkred]
>>> Wybiore sie do Mount Blanca i Banu w takim razie, ciekawe co lepsze?[/color][/color]
>
> W ramach testow bylem dzisiaj w Mount Blanc w Reducie bo mam po drodze i...
>
> Jest to chyba narazie najlepsza czekolada w Warszawie jaka pilem.
> Probowalem deserowa. Jest to czekolada belgijska,
> troche mniej gesta niz ta w Wedlu ale to dobrze bo tamta ostatnio byla
> budyniowata.
> Do czekolady podaja wode aby przepic i sie nie zaslodzic.[/color]

Jakoś nigdy nie mam po drodze do tego Wedla. Czasami po drodze mam dp
Grycana. Czekolada była pyszna, krem z bitej śmietany polany gęstą
czelokadą super. Smakują mi jeszcze takie serowe torciki (na
porcje)polane wlaśnie tą dobra czekoladą. Tak w sumie to wszystko bym
tam zjadła i wypiła, ale nie zmieści się do żołądka i kasy na wszystko
by nie straczyło.[color=blue]
>
> W samym sklepie poza czekoladami i kawa do picia jest bardzo duzo roznych
> pralinek,
> zestawow okolicznosciowych na prezenty itp.
> Takze siedzi sie przy stoliku i mozna jednoczesnie patrzec na kilka metrow
> lady pelnej slodkosci ;)[/color]

W Grycanie też możesz sobie spokojnie posiedzieć i podziwiac widoki:-)[color=blue]
>
> Dobra no a teraz na testy do Banu...[/color]

Smacznego :-)

--
animka


Użytkownik "E46" <e46@op.pl> napisał w wiadomości
news:gcgjg6$5v2$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Wlasnie takie cos trafilo mnie ostatnio w Wedlu :(
>>>[/color]
>>
>> ??
>>
>> w Wedlu, kolo domu chlopa; klasyczna -- pierwsza pozycja w karcie,
>> pilem tydzien temu -- bez zarzutow[/color]
>
> No a ja klasyczna w Promenadzie. Prawie, ze budyn torebkowy.
> Nie maja we wszystkich punktach tej samej receptury?[/color]

Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam porownania,
ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate. W zwiazku z tym myslalem,
ze wszedzie tak smakuje i nie pilem wiecej a tu widze, ze tyle mozliwosci
przedemna:)
Pozdrawiam
Piotr

Piotr wrote:[color=blue]
>
> Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam porownania,
> ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate.[/color]

Piłem w Warszawie na Szpitalnej i w Sopocie na Monciaku. Ostatnio jakoś
w ub. roku. Żadna nie była budyniowata.


Użytkownik "Konrad Brywczyński" <konrad@nospam.nospam> napisał w wiadomości
news:gcj2ec$l51$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Piotr wrote:[color=green]
>> Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam
>> porownania, ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate.[/color]
>
> Piłem w Warszawie na Szpitalnej i w Sopocie na Monciaku. Ostatnio jakoś w
> ub. roku. Żadna nie była budyniowata.[/color]

Ale smakowala Ci? czy byla niedobra, ale nie budyniowata:) Wiesz ludzie maja
rozne smaki i dobrze inaczej by bylo nudno na swiecie:) W Wedlu mi nie
smakowala i doszedlem do wniosku, ze jak tam jest taka niedobra to gdzie
indziej nawet nie probuje:) Widze, ze takie podejscie to byl blad. Zobaczymy
co napisze jeszcze kolega, ktory testuje kanjpy i sam sie gdzies jeszcze raz
wybiore bo rozne slodycze to jednak lubie.
Pozdrwaiam
Piotr

W dniu 2008-10-08 23:08 Piotr napisał/a:[color=blue]
> Użytkownik "Konrad Brywczyński" <konrad@nospam.nospam> napisał w wiadomości
> news:gcj2ec$l51$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Piotr wrote:[color=darkred]
>>> Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam
>>> porownania, ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate.[/color]
>> Piłem w Warszawie na Szpitalnej i w Sopocie na Monciaku. Ostatnio jakoś w
>> ub. roku. Żadna nie była budyniowata.[/color]
>
> Ale smakowala Ci? czy byla niedobra, ale nie budyniowata:) Wiesz ludziemaja
> rozne smaki i dobrze inaczej by bylo nudno na swiecie:) W Wedlu mi nie
> smakowala i doszedlem do wniosku, ze jak tam jest taka niedobra to gdzie
> indziej nawet nie probuje:) Widze, ze takie podejscie to byl blad. Zobaczymy
> co napisze jeszcze kolega, ktory testuje kanjpy i sam sie gdzies jeszcze raz
> wybiore bo rozne slodycze to jednak lubie.[/color]

Jedź na Puławską do Grycana albo kup sobie parę czekolad do domu wrzuć
do garnka i pij gorące. Możesz teś sobie taką w torebkach kupićdo domu
na śniadanko.

--
animka

Piotr wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Konrad Brywczyński" <konrad@nospam.nospam> napisał w wiadomości
> news:gcj2ec$l51$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Piotr wrote:[color=darkred]
>>> Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam
>>> porownania, ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate.[/color]
>> Piłem w Warszawie na Szpitalnej i w Sopocie na Monciaku. Ostatnio jakoś w
>> ub. roku. Żadna nie była budyniowata.[/color]
>
> Ale smakowala Ci?[/color]

Smakowała. A czekolady pitne są tak samo różne, jak te do jedzenia.
Chyba to logiczne, prawda?


Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:gcl5st$pf7$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
>Jedź na Puławską do Grycana albo kup sobie parę czekolad do domu wrzuć do
>garnka i pij gorące. Możesz teś sobie taką w torebkach kupić do domu na
>śniadanko.[/color]

Z torebki to mozna sobie zrobic w domu kakao a nie czekolade.
No chyba, ze ktos nie czuje roznicy pomiedzy taka robiona z kuwertury a taka
z torebki...


Użytkownik "Konrad Brywczyński" <konrad@nospam.nospam> napisał w wiadomości
news:gcksp1$779$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Piotr wrote:[color=green]
>> Użytkownik "Konrad Brywczyński" <konrad@nospam.nospam> napisał w
>> wiadomości news:gcj2ec$l51$1@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>> Piotr wrote:
>>>> Czekolade na goraco pijam bardzo rzadko. W zwiazku z tym nie mam
>>>> porownania, ale ta w Wedlu to straszne swinstwo budyniowate.
>>> Piłem w Warszawie na Szpitalnej i w Sopocie na Monciaku. Ostatnio jakoś
>>> w ub. roku. Żadna nie była budyniowata.[/color]
>>
>> Ale smakowala Ci?[/color]
>
> Smakowała. A czekolady pitne są tak samo różne, jak te do jedzenia. Chyba
> to logiczne, prawda?[/color]
no pewnie, ze sa rozne ale jak ta w Wedlu wedlug mnie to bylo swinstwo to
sobie pomyslalem, ze inne moga byc jeszcze gorsze i wogole na wszelki
wypadek nie pilem:)
Pozdrawiam
Piotr

W dniu 2008-10-09 21:23 E46 napisał/a:
[color=blue]
> Z torebki to mozna sobie zrobic w domu kakao a nie czekolade.
> No chyba, ze ktos nie czuje roznicy pomiedzy taka robiona z kuwertury ataka
> z torebki... [/color]

Toteż napisałam: do śniadania.

--
animka

A screaming came across the sky, when E46 wrote:
[color=blue]
> Gdzie mozna napic sie w Wawie dobrej pitnej czekolady?
> Poza Wedlem, ktory troche osiadl na laurach...[/color]

Kawiarnia Dacho (nazwy jestem dalece niepewien) przy Chmielnej; bliżej NŚ,
po jej północnej stronie. Malutkie, ale fajne i dają dobre picie.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

A screaming came across the sky, when Jarek Hirny wrote:
[color=blue]
> Kawiarnia Dacho (nazwy jestem dalece niepewien) przy Chmielnej; bliżej NŚ,
> po jej północnej stronie.[/color]

Południowej, znaczy.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

Jarek Hirny <agnus@hell.pl> writes:
[color=blue][color=green]
>> Kawiarnia Dacho (nazwy jestem dalece niepewien) przy Chmielnej; bliżej NŚ,
>> po jej północnej stronie.[/color]
>
> Południowej, znaczy.[/color]

Przy Chmielnej, mówisz? Chmielna 2 lata temu zrobiła na mnie tak
przygnębiające wrażenie (opuszczone budynki, opuszczone lokale, puste
witryny, pomazane mury), że przestałem tam zaglądać. Lepiej jest?

MJ

A screaming came across the sky, when Michal Jankowski wrote:
[color=blue]
> Przy Chmielnej, mówisz? Chmielna 2 lata temu zrobiła na mnie tak
> przygnębiające wrażenie (opuszczone budynki, opuszczone lokale, puste
> witryny, pomazane mury), że przestałem tam zaglądać. Lepiej jest?[/color]

Niezbyt. W letni weekend wieczór jeszcze daje radę, bo trochę knajp tam się
ulokowało, więc jest jakieś życie, ale na codzień jak piszesz.

Może Jabłkowscy choś troszkę poprawią sytuację.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates