|
takie tam... |
|
Temat pewnie wałkowany ale chodzi mi o miejsce gdzie można bezpiecznie z zaufaniem wymienić olej. Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią pewne triki z przelewaniem oleju w konsekwencji płaci się za olej syntetnyczny a leją mineralny.
Użytkownik "netgear" <net@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8e09g$r87$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Temat pewnie wałkowany ale chodzi mi o miejsce gdzie można bezpiecznie z > zaufaniem wymienić olej. Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią pewne > triki z przelewaniem oleju w konsekwencji płaci się za olej syntetnyczny a > leją mineralny.[/color]
wymieniam w AutoABC na Ku Słońcu. Może nie sa najtańsi, ale za jakość sie płaci.
Jacek
netgear pisze:[color=blue] > Temat pewnie wałkowany ale chodzi mi o miejsce gdzie można bezpiecznie z > zaufaniem wymienić olej. Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią pewne > triki z przelewaniem oleju w konsekwencji płaci się za olej syntetnyczny a > leją mineralny. > >[/color] Kupujesz swój olej i dajesz do wymiany. A potem patrzysz co leją - w dowolnym warsztacie :-)
-- Paweł Muszyński Skateshop [url]http://sklep.e-street.pl[/url]
Jacek pisze:[color=blue] > Użytkownik "netgear" <net@wp.pl> napisał w wiadomości > news:h8e09g$r87$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=green] >> Temat pewnie wałkowany ale chodzi mi o miejsce gdzie można bezpiecznie z >> zaufaniem wymienić olej. Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią pewne >> triki z przelewaniem oleju w konsekwencji płaci się za olej syntetnyczny a >> leją mineralny.[/color] > > wymieniam w AutoABC na Ku Słońcu. Może nie sa najtańsi, ale za jakość sie > płaci. > > Jacek > >[/color]
Można i w FeuVert, ale trzeba im patrzeć na ręcę - przynajmniej można i nie robią problemów :) o ile pamiętam 25pln.
Użytkownik "netgear" <net@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Temat pewnie wałkowany ale chodzi mi o miejsce gdzie można bezpiecznie z > zaufaniem wymienić olej. Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią[/color]
Ja wymieniłem na Łukasińskiego. Nie pamiętam firmy, ale jedziesz daleko, od strony miasta jeszcze dalej niż zjazd na Mierzyn, hurtownia po lewej, nie da się nie zauważyć. Kupujesz wszystko na miejscu i na miejscu, przy Tobie wymieniają. Z reguły nie ma kolejek. Przem
On 11 Wrz, 20:23, "Przemek" <r...@onet.pl> wrote: [color=blue] > Ja wymieniłem na Łukasińskiego. Nie pamiętam firmy, ale jedziesz daleko, od > strony miasta jeszcze dalej niż zjazd na Mierzyn, hurtownia po lewej, nie da > się nie zauważyć. Kupujesz wszystko na miejscu i na miejscu, przy Tobie > wymieniają. Z reguły nie ma kolejek.[/color]
Pewnie chodzi o Proauto. Rowniez polecam.
Pozdrawiam Rafal
> Wiem że warsztaty oczywiscie niektóre robią pewne triki z przelewaniem[color=blue] > oleju w konsekwencji płaci się za olej syntetnyczny a leją mineralny.[/color]
Znasz chociaż jeden taki? Czy powtarzasz mit?
> Znasz chociaż jeden taki? Czy powtarzasz mit?
Powtarzam mit, dlatego pytam o jakieś zaufane miejsce. Nie chce sie "naciąć"
> Powtarzam mit, dlatego pytam o jakieś zaufane miejsce. Nie chce sie[color=blue] > "naciąć"[/color]
Myślę że się nie natniesz :-). Gdyby te opowieści "naciętych" na paliwie tudzież oleju były prawdą to na każdej ulicy musiałoby stać auto z zatartym silnikiem albo z uszkodzonym układem zasilania ;-). Pewnie pojedyncze wypadki się zdarzają, nie przeczę, ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo ile w tym winy samego użytkownika...
> Myślę że się nie natniesz :-). Gdyby te opowieści "naciętych" na paliwie[color=blue] > tudzież oleju były prawdą to na każdej ulicy musiałoby stać auto z > zatartym silnikiem albo z uszkodzonym układem zasilania ;-). Pewnie > pojedyncze wypadki się zdarzają, nie przeczę, ale tak naprawdę nigdy nie > wiadomo ile w tym winy samego użytkownika...[/color]
Wiesz, chodzi mi o to że gdzie nie gdzie podobno przelewają oleje z beczki do innej i np półsytnetyk jest mineralnym itp, tego sie nie dowiesz a silnik mam z turbiną wiec potrzebuję przynajmniej półsyntetyka.
netgear pisze:[color=blue][color=green] >> Myślę że się nie natniesz :-). Gdyby te opowieści "naciętych" na paliwie >> tudzież oleju były prawdą to na każdej ulicy musiałoby stać auto z >> zatartym silnikiem albo z uszkodzonym układem zasilania ;-). Pewnie >> pojedyncze wypadki się zdarzają, nie przeczę, ale tak naprawdę nigdy nie >> wiadomo ile w tym winy samego użytkownika...[/color] > > > Wiesz, chodzi mi o to że gdzie nie gdzie podobno przelewają oleje z beczki > do innej i np półsytnetyk jest mineralnym itp, tego sie nie dowiesz a silnik > mam z turbiną wiec potrzebuję przynajmniej półsyntetyka. > >[/color] Kupujesz olej w bańce, a nie z beczki "warsztatowej" i po problemie.
-- Paweł Muszyński Skateshop [url]http://sklep.e-street.pl[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|