Gdzie w Łodzi (najchętniej okolice Teofilowa) można kupić tanią, ale nie jednorazową wiertarkę (powiedzmy do 70pln)? Nie musi być udarowa. Albo może czy ktoś może polecić jakąś firmę?
On Tue, 12 Aug 2008 22:27:31 +0200, piotreq wrote: [color=blue] > Gdzie w Łodzi (najchętniej okolice Teofilowa) można kupić tanią, ale nie > jednorazową wiertarkę (powiedzmy do 70pln)? Nie musi być udarowa. > Albo może czy ktoś może polecić jakąś firmę?[/color]
Niejednorazowa wiertarka za 70 pln?
Moim zdaniem zapomnij. Ja sam szukałem czegoś w tym stylu ponad rok temu, objechałem chyba wszystkie markety budowlane w Łodzi, przeraziłem się wielokrotnie tym, co zobaczyłem i ostatecznie kupiłem Skila za 3 x więcej. Jestem zadowolony.
m.
-- Pozdrawiam, Marek Bieniek (mbieniek at epic pl) Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym, a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)
Ja kupiłem wiertarkę za 29.99zł wyremontowałem cały dom używając tylko tej wiertarki a nie żadnej innej i jeszcze działa, zero problemów.
-- krzysiek82
On Wed, 13 Aug 2008 09:03:44 +0200, krzysiek82 wrote: [color=blue] > Ja kupiłem wiertarkę za 29.99zł wyremontowałem cały dom używając tylko > tej wiertarki a nie żadnej innej i jeszcze działa, zero problemów.[/color]
Lucky you :) Jak dla mnie jest to wyjątek od reguły, ale może się mylę.
m. -- Pozdrawiam, Marek Bieniek (mbieniek at epic pl) Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym, a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)
> Lucky you :)[color=blue] > Jak dla mnie jest to wyjątek od reguły, ale może się mylę. >[/color] Kupiłem Stila za 149 ;) Zobaczymy w weekend, czy wytrzyma pierwszą akcję :D Dzięki za porady.
> Kupiłem Stila za 149 ;) Zobaczymy w weekend, czy wytrzyma pierwszą akcję[color=blue] > :D > Dzięki za porady.[/color] Miało być Skila... drobne przejęzyczenie ;)))
krzysiek82 pisze, a olek opowiada ...
|| Ja kupiłem wiertarkę za 29.99zł wyremontowałem cały dom używając || tylko tej wiertarki a nie żadnej innej i jeszcze działa, zero || problemów. || || -- || krzysiek82
Mi też się poszczęścło. Wiertarka Pegasus wymagała co jakiś czas mojej interwencji ale przy pomocy srubokręta i pilnika dało się ją zawsze zrobić. Aha podobnie zakupiłem "młot" za 170zl i swoje przetrzymał. Teraz ma dość duży "rozrzut" (zamiast fi 6 wyjdzie fi8) i nadaje się tylko do większych prac. Ale również jestem zdania że takie przypadki dokładnie można nazwać "przypadkami".
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|