Witam,
Mam dziwny problem. Otóz już drugi raz ktoś (złośliwie lub dla fajnej zabawy) napchał mi do zamka od drzwi zapałkę. Przyjechał ślusarz (prawie przed 22) wygrzebal zapałke i wszystko jest git. TYle, że zgarnął tyle co za dwa zamki nowe atestowane klasy B.
I moje pytanie - gdzie można kupić taki przyrząd, który wygląda jak przyrząd dentystyczny (ale chyba jest nieco twardszy) i ma płaską kedną końcówkę (jak pilniczek do paznokci), a drugą zakończoną jakby kuleczką. No i czy to legalne, czy traktuje się to jako wytrych i narzedzie zbrodni? :)
Pozdr.
--
Proponuję na początek nie denerwować sąsiadów :) Są takie sklepy jak CEZAL (centrala zaopatrzenia lekarzy) i tam można zakupić przyżady dentystyczne. Według mnie to jest legalne. Pozdrawiam
Użytkownik "Vei" <gunia119@go2.pl> napisał w wiadomości news:49c1.0000008f.45293a59@newsgate.onet.pl...[color=blue] > Witam, > > Mam dziwny problem. Otóz już drugi raz ktoś (złośliwie lub dla fajnej[/color] zabawy)[color=blue] > napchał mi do zamka od drzwi zapałkę. Przyjechał ślusarz (prawie przed 22) > wygrzebal zapałke i wszystko jest git. TYle, że zgarnął tyle co za dwa[/color] zamki[color=blue] > nowe atestowane klasy B. > > I moje pytanie - gdzie można kupić taki przyrząd, który wygląda jak[/color] przyrząd[color=blue] > dentystyczny (ale chyba jest nieco twardszy) i ma płaską kedną końcówkę[/color] (jak[color=blue] > pilniczek do paznokci), a drugą zakończoną jakby kuleczką. No i czy to[/color] legalne,[color=blue] > czy traktuje się to jako wytrych i narzedzie zbrodni? :) > > Pozdr. > > -- > [/color]
oczywiście chodziło o przyrząd Sorki
No właśnie w tym sek, że zrobiłam rachunek sumienia i z nikim, kompletnie z nikim nie zadzierałam i nie zadzieram. Do mieszkania wprowadziłam sie niecałe 3 miesiące temu, żadnych remontow nie robiłam. Sąsiadów (oprócz tych z przeciwka) nie znam (poza dzień dobry) - no po prostu nie widzę motywu.
--
Może masz za ładne autko i sąsiedzi zazdroszczą, toć to Polacy. Polak nie myśli co ma zrobić aby mieć lepiej niż sąsiad - Polak myśli co zrobić sąsiadowi aby sąsiad miał gorzej od niego.
Oczywiście to był żart z tym denerwowaniem sąsiadów :)
Pozdrawiam
Użytkownik "Vei" <gunia119@go2.pl> napisał w wiadomości news:58f8.000000eb.452a2beb@newsgate.onet.pl...[color=blue] > No właśnie w tym sek, że zrobiłam rachunek sumienia i z nikim, kompletnie[/color] z[color=blue] > nikim nie zadzierałam i nie zadzieram. Do mieszkania wprowadziłam sie[/color] niecałe 3[color=blue] > miesiące temu, żadnych remontow nie robiłam. Sąsiadów (oprócz tych z[/color] przeciwka)[color=blue] > nie znam (poza dzień dobry) - no po prostu nie widzę motywu. > > > > -- > [/color]
> Może masz za ładne autko i sąsiedzi zazdroszczą, toć to Polacy.[color=blue] > Polak nie myśli co ma zrobić aby mieć lepiej niż sąsiad - Polak myśli co > zrobić sąsiadowi aby sąsiad miał gorzej od niego. > > Oczywiście to był żart z tym denerwowaniem sąsiadów :) > > Pozdrawiam >[/color]
No coz - dziś było to samo - tym razem jeden zamek zapchany, a wczoraj dwa. Chyba przestane pracować, bo moja pensja na codzienne wizyty śluzarza nie wystarczy. Jutro ide na poszukiwania narzędzi dentystycznych, bo chyba innego wyjścia nie ma. Ślusarz nie chcial sprzedac, ani dać namiarów na firmę, gdzie swoje harpuniki kupił. :(
--
Vei <gunia119@go2.pl> dosć niespodziewanie napisał(a):[color=blue] > No coz - dziś było to samo - tym razem jeden zamek zapchany, a > wczoraj dwa.[/color] Są dwe mozliwości 1) dzieci sąsiadów robią sobie głupie dowcipy 2) złodzieje namierzają Twoje mieszkanie i licza na to, ze któregoś dnia, śpieszac się, nie zamkniesz tego zapchanego zamka, a ten drugi, to oni potrafią otworzyć
IMHO obie mozliwości równie prwdopodobne. Nie zaniedbuj zamykania na wszystkie zamki -- Roman Rumpel Skype: siedemrumpli "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę" C Hollywood Homicide
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|