|
takie tam... |
|
Jakos przez ostani rok, albo dwa, nie bylo mi po drodze do salonu na rynku... Dzis zaszlem, weszlem, wjechalem na 3 pietro, jak zwykle, zeby od gory zwiedzic i cos moze kupic i co widze?
Porazka, pietro multimediow, kiedys pozastawiane tak polkami, ze ledwo szlo sie przecisnac, dzis pustawe, na polkach po 2-3 pudelka kazdej gry, i to kazdej tak ogolnie, bo tytulow licho....
Nizej ksiazki, jakos pusto i moim zdaniem maly wybor. Nie przypominam sobie, zeby jakis czas temu tytuly staly frontem na polkach i to jeszcze po 3-4 egzemplarze jednego tytulu kolo siebie.
Zmalala ilosc tytulow,. czy co?
Chyba cos w tym jest. Rok temu to pamietam, ze nie bylo tygodnia, zebym nie kupil nowej plyty czy ksiazki. Teraz nie pamietam kiedy ostatnio cos kupilem. Po prostu same starocie wlacznie z Jacksonem.
To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?
hikimokorisan pisze:[color=blue] > To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color]
Podobno z Empikiem nienajlepiej... [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url]
Dnia 2009-07-26 19:58, z drzewa na którym nouplis 'hikimokorisan' niwelował krzywiznę żółtych owoców egzotycznych usłyszeliśmy przesłanie: [color=blue] > Chyba cos w tym jest. Rok temu to pamietam, ze nie bylo tygodnia, zebym > nie kupil nowej plyty czy ksiazki. Teraz nie pamietam kiedy ostatnio cos > kupilem. Po prostu same starocie wlacznie z Jacksonem.[/color]
Ha! Myślałem, że takie dziadostwo tylko w Gdańsku jest i nie piszczałem... [color=blue] > To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color]
....zwykłe dziadostwo mamy. :(
-- Dusiołek [url]http://www.szpinak.prv.pl[/url], [url]http://www.gagatka.prv.pl[/url] szpinak w temacie sprawi, że przeczytam Twój list...
I bardzo dobrze. Po co nam monopolista? W małych księgarniach jest taniej. Ĺ*
m0w wrote:[color=blue] > I bardzo dobrze. Po co nam monopolista? W maÄąďż˝ych ksiĂďż˝garniach jest taniej.[/color]
Ale ciezko zamowic przez internet
m0w pisze:[color=blue] > I bardzo dobrze. Po co nam monopolista? W małych księgarniach jest taniej.[/color]
Normalne sklepy (w tym księgarnie :) ) nie mogą nawet marzyć o takich warunkach handlowych, jak mają giganci.
-- Wojciech Smagowicz [url]http://www.ebaja.pl[/url] zabawki, które Twoje dziecko pokocha
"hikimokorisan" <hikimokorisan@amorki.pl> wrote in message news:h4i5fl$5km$1@news.onet.pl...[color=blue] > To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color]
Nie jest tak zle, bo badania mystery shopping zamawiaja ;)
Rzecze vear: [color=blue][color=green] >> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] > > Podobno z Empikiem nienajlepiej... > [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url][/color]
Bardzo dobrze, niech zdycha. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Rzecze hikimokorisan: [color=blue] > To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color]
Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do małej klitki na Placu Szczepańskim. -- Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Mateusz Ludwin wrote:[color=blue] > Rzecze vear: >[color=green][color=darkred] >>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] >> Podobno z Empikiem nienajlepiej... >> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url][/color] > > Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color]
Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...
Mateusz Ludwin wrote:[color=blue] > Rzecze hikimokorisan: >[color=green] >> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] > > Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do > małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color]
Ceny to oni troche wysokie w porownaniu z empikiem.
[color=blue][color=green] >> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] > > Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do > małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color]
Miałeś tu nie pisać! 10/10
:>
zyga
Użytkownik "Leszek Drwal" <leszekdrwal@amorki.pl> napisał w wiadomości news:h4iijs$5v5$2@news.onet.pl...[color=blue] > Mateusz Ludwin wrote:[color=green] >> Rzecze hikimokorisan: >>[color=darkred] >>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] >> >> Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do >> małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color] > > Ceny to oni troche wysokie w porownaniu z empikiem. >[/color]
Myślałem że w porównaniu z empikiem wszędzie jest bajecznie tanio ;)
Rzecze Leszek Drwal: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce? >>> Podobno z Empikiem nienajlepiej... >>> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url][/color] >> >> Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color] > > Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego > prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...[/color]
Życzę mu żeby zdechł za wszystkie grzechy które popełnił.
Za sprzedaż książek uświnionych przez studencików którzy czytają je na miejscu.
Za maksymalne windowanie cen.
Za brak jakiejkolwiek ambitniejszej muzyki.
Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po imieniu mimo że nikt sobie tego nie życzy. -- And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond... a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the genius of that. The genius. Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Rzecze Leszek Drwal: [color=blue][color=green] >> Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do >> małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color] > > Ceny to oni troche wysokie w porownaniu z empikiem.[/color]
Całkowita nieprawda. -- Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
W artykule <h4iiid$5v5$1@news.onet.pl> Leszek Drwal napisał(a): [color=blue] > Mateusz Ludwin wrote:[color=green] >> Rzecze vear: >>[color=darkred] >>>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce? >>> Podobno z Empikiem nienajlepiej... >>> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url][/color] >> >> Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color] > > Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego > prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...[/color]
Biznesowi, który trwa głównie dlatego, że zdobywszy - obojętnie jaką metodą - pozycję praktycznego monopolisty, teraz po prostu nie płaci dostawcom.
A jak już po 9 miesiącach wreszcie zapłaci, to święto jest...
Niech zdycha.
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
Rzecze Zygmunt M. Zarzecki: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce?[/color] >> >> Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do >> małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color] > > Miałeś tu nie pisać! > 10/10[/color]
Ten wątek jest tunelem przez czas i przestrzeń, przez który można komunikować się z Mateuszem. -- And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond... a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the genius of that. The genius. Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
W wiadomości o kryptonimie [email]h4irq0.32k.1@teren.hamstera.pl[/email] Mateusz Ludwin napisał
Pozwolę sobie na trochę sarkazmu ;-) [color=blue] > Życzę mu żeby zdechł za wszystkie grzechy które popełnił. > > Za sprzedaż książek uświnionych przez studencików którzy czytają je na > miejscu.[/color]
Racja! Powinni nie wpuszczać studentów wcale! A najlepiej to wpuszczać tylko w krawatach. Bo klient w krawacie... A książki powinni wyrzucać, nie sprzedawać. [color=blue] > Za maksymalne windowanie cen.[/color]
A przecież nie powinni się kierować brudną chęcią zysku, tylko nieść kaganek ośiwiaty ;-) [color=blue] > Za brak jakiejkolwiek ambitniejszej muzyki.[/color]
Bo wiadomo, że nie ma innych sklepów z muzyką dla koneserów, a oni tylko zarabiać chcą, zamiast prowadzić misję ukulturalniania społeczeństwa. Powinni mieć w ofercie nie to, co się sprzedaje, tylko to, co niesie ambitne wartości. [color=blue] > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po > imieniu mimo że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
No. Tu nic nie wymyślę, bo pomysł faktycznie idiotyczny.
-- Pozdrawiam, Przemek [url]http://dag-pol.republika.pl[/url]
Rzecze Madoniowie: [color=blue] > W wiadomości o kryptonimie [email]h4irq0.32k.1@teren.hamstera.pl[/email] Mateusz Ludwin > napisał > > Pozwolę sobie na trochę sarkazmu ;-) >[color=green] >> Życzę mu żeby zdechł za wszystkie grzechy które popełnił. >> >> Za sprzedaż książek uświnionych przez studencików którzy czytają je na >> miejscu.[/color] > > Racja! Powinni nie wpuszczać studentów wcale! A najlepiej to wpuszczać tylko > w krawatach. Bo klient w krawacie... A książki powinni wyrzucać, nie > sprzedawać.[/color]
Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę nowego egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep jak bibliotekę to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze. [color=blue][color=green] >> Za maksymalne windowanie cen.[/color] > > A przecież nie powinni się kierować brudną chęcią zysku, tylko nieść kaganek > ośiwiaty ;-)[/color]
Naokoło rynku jest więcej i taniej. Oprócz chęci zysku jest jeszcze coś takiego jak konkurencja, czego oni nie potrafią zrozumieć. [color=blue][color=green] >> Za brak jakiejkolwiek ambitniejszej muzyki.[/color] > > Bo wiadomo, że nie ma innych sklepów z muzyką dla koneserów, a oni tylko > zarabiać chcą, zamiast prowadzić misję ukulturalniania społeczeństwa. > Powinni mieć w ofercie nie to, co się sprzedaje, tylko to, co niesie ambitne > wartości.[/color]
Nie mam na myśli muzyki dla koneserów tylko cokolwiek lepszego od guana z TV. Skoro sprzedają tylko chłam to niech zdechną.
Vangelis - brak. Chciałem kupić limitowany soundtrack z Blade Runnera - nie potrafili znaleźć (!), ale podali mi cenę jednego egzemplarza który podobno był na stanie - 150 zł. W Music Cornerze kupiłem za 60 zł, kilka egzemplarzy leżało przy samym wejściu, w nowościach.
Prodigy - brak.
Satellite, Riverside - nie ma, bo po co.
Toola nie było tam nigdy.
Z filmami to samo:
Heat - nie ma.
Goodfellas - nie ma.
K**wa nic tam nie ma! Zawsze jak tam schodzę na dół tylko się irytuje i wychodzę z niczym. -- You have to have men who are moral... and at the same time who are able to utilize their primordial instincts to kill without feeling... without passion... without judgment... without judgment. Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
W wiadomości o kryptonimie [email]h4itad.2d0.1@teren.hamstera.pl[/email] Mateusz Ludwin napisał [color=blue] > Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę > nowego egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep > jak bibliotekę to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze.[/color]
Nie wiem, jak Ty, ale ja sprawdzam towar, zanim za niego zapłacę. I jak jest coś nie tak, to albo nie kupuję, albo proszę o inny, albo domagam sie upustu. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Za maksymalne windowanie cen.[/color] >> >> A przecież nie powinni się kierować brudną chęcią zysku, tylko nieść >> kaganek ośiwiaty ;-)[/color] > > Naokoło rynku jest więcej i taniej. Oprócz chęci zysku jest jeszcze > coś takiego jak konkurencja, czego oni nie potrafią zrozumieć.[/color]
Noaleosochodzi? Jak Ci nie pasuje, to nie kupuj i po sprawie. A jak im życzysz upadku, to strzelasz sobie w stopę, bo konkurencja się zmniejszy i wokół - tam gdzie kupujesz - będzie drożej. [color=blue][color=green] >> Bo wiadomo, że nie ma innych sklepów z muzyką dla koneserów, a oni >> tylko zarabiać chcą, zamiast prowadzić misję ukulturalniania >> społeczeństwa. Powinni mieć w ofercie nie to, co się sprzedaje, >> tylko to, co niesie ambitne wartości.[/color] > > Nie mam na myśli muzyki dla koneserów tylko cokolwiek lepszego od > guana z TV. Skoro sprzedają tylko chłam to niech zdechną.[/color]
Skoro sprzedają to, na czym zarabiają, to powinni sprzedawać też to, co im się nie opłaca? Udowodnij? Skoro sprzedają to, na czym zarabiają, to prędzej zdechnie konkurencja. [color=blue] > Vangelis - brak. Chciałem kupić limitowany soundtrack z Blade Runnera > - nie potrafili znaleźć (!), ale podali mi cenę jednego egzemplarza > który podobno był na stanie - 150 zł. W Music Cornerze kupiłem za 60 > zł, kilka egzemplarzy leżało przy samym wejściu, w nowościach. > Prodigy - brak. > Satellite, Riverside - nie ma, bo po co. > Toola nie było tam nigdy. > Z filmami to samo: > Heat - nie ma. > Goodfellas - nie ma. > K**wa nic tam nie ma! Zawsze jak tam schodzę na dół tylko się irytuje > i wychodzę z niczym.[/color]
Nie rozumiem, po co więc tam wchodzisz?
-- Pozdrawiam, Przemek [url]http://dag-pol.republika.pl[/url]
Rzecze Madoniowie: [color=blue][color=green] >> Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę >> nowego egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep >> jak bibliotekę to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze.[/color] > > Nie wiem, jak Ty, ale ja sprawdzam towar, zanim za niego zapłacę. I jak jest > coś nie tak, to albo nie kupuję, albo proszę o inny, albo domagam sie > upustu.[/color]
Kupowałbyś jedzenie w sklepie w którym kazdy może sobie ugryźć a potem odłożyć na półkę? [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Za maksymalne windowanie cen. >>> >>> A przecież nie powinni się kierować brudną chęcią zysku, tylko nieść >>> kaganek ośiwiaty ;-)[/color] >> >> Naokoło rynku jest więcej i taniej. Oprócz chęci zysku jest jeszcze >> coś takiego jak konkurencja, czego oni nie potrafią zrozumieć.[/color] > > Noaleosochodzi? Jak Ci nie pasuje, to nie kupuj i po sprawie. A jak im > życzysz upadku, to strzelasz sobie w stopę, bo konkurencja się zmniejszy i > wokół - tam gdzie kupujesz - będzie drożej.[/color]
Wcale się nie zmniejszy, bo cenowo Empik nigdy nie stanowił konkurencji dla nikogo. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Bo wiadomo, że nie ma innych sklepów z muzyką dla koneserów, a oni >>> tylko zarabiać chcą, zamiast prowadzić misję ukulturalniania >>> społeczeństwa. Powinni mieć w ofercie nie to, co się sprzedaje, >>> tylko to, co niesie ambitne wartości.[/color] >> >> Nie mam na myśli muzyki dla koneserów tylko cokolwiek lepszego od >> guana z TV. Skoro sprzedają tylko chłam to niech zdechną.[/color] > > Skoro sprzedają to, na czym zarabiają, to powinni sprzedawać też to, co im > się nie opłaca? Udowodnij?[/color]
Skoro nie zależy im na takim kliencie jak ja, to z czystej zawiści życzę im żeby zdechli. [color=blue][color=green] >> Vangelis - brak. Chciałem kupić limitowany soundtrack z Blade Runnera >> - nie potrafili znaleźć (!), ale podali mi cenę jednego egzemplarza >> który podobno był na stanie - 150 zł. W Music Cornerze kupiłem za 60 >> zł, kilka egzemplarzy leżało przy samym wejściu, w nowościach. >> Prodigy - brak. >> Satellite, Riverside - nie ma, bo po co. >> Toola nie było tam nigdy. >> Z filmami to samo: >> Heat - nie ma. >> Goodfellas - nie ma. >> K**wa nic tam nie ma! Zawsze jak tam schodzę na dół tylko się irytuje >> i wychodzę z niczym.[/color] > > Nie rozumiem, po co więc tam wchodzisz?[/color]
Zawsze mam nadzieję że może znajdę coś fajnego i nigdy nie znajduję. -- Horror and moral terror are your friends.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Silly, silly Mateusz Ludwin nabazgrału: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę >>> nowego egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep >>> jak bibliotekę to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze.[/color] >> >> Nie wiem, jak Ty, ale ja sprawdzam towar, zanim za niego zapłacę. I >> jak jest coś nie tak, to albo nie kupuję, albo proszę o inny, albo >> domagam sie upustu.[/color] > > Kupowałbyś jedzenie w sklepie w którym kazdy może sobie ugryźć a potem > odłożyć na półkę?[/color]
Sprzeciw. Użyte wyrażenie nie ma znamion analogii. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Za maksymalne windowanie cen. >>>> >>>> A przecież nie powinni się kierować brudną chęcią zysku, tylko >>>> nieść kaganek ośiwiaty ;-) >>> >>> Naokoło rynku jest więcej i taniej. Oprócz chęci zysku jest jeszcze >>> coś takiego jak konkurencja, czego oni nie potrafią zrozumieć.[/color] >> >> Noaleosochodzi? Jak Ci nie pasuje, to nie kupuj i po sprawie. A jak >> im życzysz upadku, to strzelasz sobie w stopę, bo konkurencja się >> zmniejszy i wokół - tam gdzie kupujesz - będzie drożej.[/color] > > Wcale się nie zmniejszy, bo cenowo Empik nigdy nie stanowił > konkurencji dla nikogo.[/color]
Nie o ceny chodzi, a skłonność do kupowania.
-- tbr
Leszek Drwal pisze:[color=blue] > Mateusz Ludwin wrote:[color=green] >> Rzecze vear: >>[color=darkred] >>>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce? >>> Podobno z Empikiem nienajlepiej... >>> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url] >>>[/color] >> >> Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color] > > Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego > prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...[/color]
Bo to taki szemrany biznesik. Facet kiedyś dzięki koneksjom politycznym powykupywał kluby EMPiK i robiąc komercyjną działalność jechał przez długi czas na tym że to instytucje kulturalne - tanie dzierżawy, ulgi podatkowe itp. Do tego dochodzi kupno dawnych domów PDT też w podejrzanych okolicznościach. > [url]http://mdi.com.pl/publikacje/rkasprow/?op=article&nr=122[/url]
-- Pozdrawiam MD
W wiadomości o kryptonimie [email]h4iuee.7mk.1@teren.hamstera.pl[/email] Mateusz Ludwin napisał [color=blue][color=green] >> Nie wiem, jak Ty, ale ja sprawdzam towar, zanim za niego zapłacę. I >> jak jest coś nie tak, to albo nie kupuję, albo proszę o inny, albo >> domagam sie upustu.[/color] > > Kupowałbyś jedzenie w sklepie w którym kazdy może sobie ugryźć a potem > odłożyć na półkę?[/color]
Kupował byś buty w sklepie, w którym nie można ich przymierzyć? Kto Ci broni sprawdzić stan przed zakupem? Czy brzydzi Cię sam fakt dotykania studenckimi łapami? [color=blue][color=green] >> Noaleosochodzi? Jak Ci nie pasuje, to nie kupuj i po sprawie. A jak >> im życzysz upadku, to strzelasz sobie w stopę, bo konkurencja się >> zmniejszy i wokół - tam gdzie kupujesz - będzie drożej.[/color] > > Wcale się nie zmniejszy, bo cenowo Empik nigdy nie stanowił > konkurencji dla nikogo.[/color]
Zmniejszenie ilości dostawców nie powoduje wzrostu cen? Odważnie... [color=blue][color=green] >> Skoro sprzedają to, na czym zarabiają, to powinni sprzedawać też to, >> co im się nie opłaca? Udowodnij?[/color] > > Skoro nie zależy im na takim kliencie jak ja, to z czystej zawiści > życzę im żeby zdechli.[/color]
Co napisał w poście Leszek. Po co więc ta cała dyskusja? Słowem CBDU [color=blue][color=green] >> Nie rozumiem, po co więc tam wchodzisz?[/color] > > Zawsze mam nadzieję że może znajdę coś fajnego i nigdy nie znajduję.[/color]
:D To chyba swego rodzaju masochizm ;-)
-- Pozdrawiam, Przemek [url]http://dag-pol.republika.pl[/url]
Mateusz Ludwin pisze:[color=blue] > Prodigy - brak. > > Satellite, Riverside - nie ma, bo po co. > > Toola nie było tam nigdy. > > Z filmami to samo: > > Heat - nie ma. > > Goodfellas - nie ma. > > K**wa nic tam nie ma! Zawsze jak tam schodzę na dół tylko się irytuje i > wychodzę z niczym.[/color]
Są przeboje lata, przy każdej kasie. To najlepsze kawałki, specjalnie wyselekcjonowane, żeby się podobały. Nie znasz się.
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /chciałbym kiedyś napisać coś takiego, co z miejsca rozśmieszyłoby mnie/
Mateusz Ludwin pisze:[color=blue] > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po imieniu mimo > że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
Ale dzięki temu niejeden dres usłyszał pierwszy raz w życiu: panie xxx :)
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/
Madoniowie pisze:[color=blue] > Kupował byś buty w sklepie, w którym nie można ich przymierzyć?[/color]
Jest różnica pomiędzy przymierzeniem a łażeniem w nich przez pół dnia po sklepie, by stwierdzić: "trochę cisną, więc na dziś dam sobie spokój, ale przyjdę jutro i znów sobie pochodzę".
Dnia 2009-07-27 07:37, z drzewa na którym nouplis 'Janko Muzykant' niwelował krzywiznę żółtych owoców egzotycznych usłyszeliśmy przesłanie: [color=blue] > Są przeboje lata, przy każdej kasie. To najlepsze kawałki, specjalnie > wyselekcjonowane, żeby się podobały. Nie znasz się.[/color]
Przeceniona czekolada z papryką, dokument o Powstaniu Warszawskim, kolejne dzieło o życiu JPII, to przeboje?...
-- Dusiołek [url]http://www.szpinak.prv.pl[/url], [url]http://www.gagatka.prv.pl[/url] szpinak w temacie sprawi, że przeczytam Twój list...
....[color=blue][color=green] >> Są przeboje lata, przy każdej kasie. To najlepsze kawałki, specjalnie >> wyselekcjonowane, żeby się podobały. Nie znasz się.[/color][/color] [color=blue] > Przeceniona czekolada z papryką, dokument > o Powstaniu Warszawskim, kolejne dzieło o życiu JPII, to przeboje?...[/color]
Nie ogarniasz ;)
q
Mateusz Ludwin wrote:[color=blue] > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po > imieniu mimo że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
Ano. Ostatnio w porę się ugryzłem w język, żeby coś nie powiedzieć sprzedawcy za "panie Radosławie", ale stwierdziłem, że przecież to nie jego wina, i widać, że się chłopak stresuje.
Pozdrawiam, Seoman
Użytkownik "Mateusz Ludwin" <nie@spamuj.org> napisał w wiadomości [color=blue] > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po imieniu > mimo > że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
A ochroniarze przy wejsciu powtarzajacy w kolko "dzien dobry" i "do widzenia"? :)
-- ## Piotr Łotocki / [email]piotr@opn.org.pl[/email] Ojcowski Park Narodowy / [url]www.opn.org.pl[/url] ##
On Mon, 27 Jul 2009 10:18:11 +0200, "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> wrote:
[color=blue] >sprzedawcy za "panie Radosławie", ale stwierdziłem, że przecież to nie jego >wina, i widać, że się chłopak stresuje.[/color]
A moze trzeba bylo ? Zwrocic uwage zeby przekazal marketoidom ze ludzie sobie nie zycza?
pozdr newrom bez plakietki z imieniem i nikt go nie wita po imieniu ;) -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
On 27 Lip, 01:04, Mateusz Ludwin <n...@spamuj.org> wrote:[color=blue] > Rzecze Madoniowie: >[color=green][color=darkred] > >> Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę > >> nowego egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep > >> jak bibliotekę to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze.[/color][/color][/color]
Możesz nie kupować. Kapitalizm Ci się nie podoba? [color=blue][color=green] > > Nie wiem, jak Ty, ale ja sprawdzam towar, zanim za niego zapłacę. Ijak jest > > coś nie tak, to albo nie kupuję, albo proszę o inny, albo domagamsie > > upustu.[/color] > > Kupowałbyś jedzenie w sklepie w którym kazdy może sobie ugryźć a potem > odłożyć na półkę?[/color]
Możesz nie kupować. Kapitalizm Ci się nie podoba?
[...][color=blue][color=green][color=darkred] > >>> Bo wiadomo, że nie ma innych sklepów z muzyką dla koneserów, a oni > >>> tylko zarabiać chcą, zamiast prowadzić misję ukulturalniania > >>> społeczeństwa. Powinni mieć w ofercie nie to, co się sprzedaje, > >>> tylko to, co niesie ambitne wartości.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> Nie mam na myśli muzyki dla koneserów tylko cokolwiek lepszego od > >> guana z TV. Skoro sprzedają tylko chłam to niech zdechną.[/color][/color] >[color=green] > > Skoro sprzedają to, na czym zarabiają, to powinni sprzedawać też to, co im > > się nie opłaca? Udowodnij?[/color] > > Skoro nie zależy im na takim kliencie jak ja, to z czystej zawiści życzę im > żeby zdechli.[/color]
Możesz nie kupować. Kapitalizm Ci się nie podoba? A sklepy z kosmetykami kobiecymi - nie wkurwia Cię to, że nie jesteś ich targetem? [color=blue][color=green][color=darkred] > >> Vangelis - brak. Chciałem kupić limitowany soundtrack z Blade Runnera > >> - nie potrafili znaleźć (!), ale podali mi cenę jednego egzemplarza > >> który podobno był na stanie - 150 zł. W Music Cornerze kupiłemza 60 > >> zł, kilka egzemplarzy leżało przy samym wejściu, w nowościach. > >> Prodigy - brak. > >> Satellite, Riverside - nie ma, bo po co. > >> Toola nie było tam nigdy. > >> Z filmami to samo: > >> Heat - nie ma. > >> Goodfellas - nie ma. > >> K**wa nic tam nie ma! Zawsze jak tam schodzę na dół tylko się irytuje > >> i wychodzę z niczym.[/color][/color][/color]
Może zacznij zarabiać, będziesz miał pieniądze i zaczniesz kupować rzeczy za granicą. [color=blue][color=green] > > Nie rozumiem, po co więc tam wchodzisz?[/color] > > Zawsze mam nadzieję że może znajdę coś fajnego i nigdy nie znajduję.[/color]
No przepraszam, ale musiałem się wyzłośliwić, bo tak żalącym się poście tak dynamicznego kapitalisty i demokraty, jak Ty.
Ja z empikiem nigdy nie miałem problemów, kupuję u nich wybrane książki (chociaż odkąd odkryłem Ebay - to często taniej jest sprowadzić z GB), resztę rzeczy kupuję gdzie indziej i nie jęczę jak dziecko.
-- Pozdrawiam, Piotr 'Orlinos' Kozłowski
Dnia Mon, 27 Jul 2009 10:26:50 +0200, newrom napisał(a): [color=blue] > On Mon, 27 Jul 2009 10:18:11 +0200, "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> > wrote: > >[color=green] >>sprzedawcy za "panie Radosławie", ale stwierdziłem, że przecież to nie >>jego wina, i widać, że się chłopak stresuje.[/color] > > A moze trzeba bylo ? Zwrocic uwage zeby przekazal marketoidom ze ludzie > sobie nie zycza? >[/color] Nie on tylko Ty. Powinieneś opierniczyć sprawcę zamieszania a nie wyzywać się na leszczu.
On 2009-07-27 00:19:11 +0200, Mateusz Ludwin <nie@spamuj.org> said: [color=blue] > Życzę mu żeby zdechł za wszystkie grzechy które popełnił. > > Za sprzedaż książek uświnionych przez studencików którzy czytają je na > miejscu.[/color]
Piętno dla kupujących książkę bez sprzedzenia jej stanu? :-) [color=blue] > > Za maksymalne windowanie cen.[/color]
I co ci napisać? Żebyś nie kupował tego, na co cię nie stać? Albo kupował tam, gdzie odpowidają ci ceny? [color=blue] > > Za brak jakiejkolwiek ambitniejszej muzyki.[/color]
No tak, to grzech. Tylko muzyka klasyczna, nowoczesna, rock, pop, jazz, hip-hop, metal, grundge itd. Żadnej ambitnej. (a która to ta ambitna? bo rozumiem, że tfu!rczości tego gościa od dzwonków na komórki (jak mu było? Bach?) nie lubisz?)[color=blue] > > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po imieniu mimo > że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
A mogą być ci, którym to nie przeszkadza i czują się z tym dobrze? Czyli bywalcy zaprzyjaźnieni z obsługą? (hint: sprzedawca zna twoje imię? - czy to ty znasz imię sprzedawcy? a może oni nie po imieniu, a per ty się zwracają? ustal to dokładnie)
-- Bydlę
Mateusz Ludwin wrote:[color=blue] > Rzecze Leszek Drwal: >[color=green][color=darkred] >>> Gorzej że Music Corner jest chyba na skraju bankructwa. Przenieśli się do >>> małej klitki na Placu Szczepańskim.[/color] >> Ceny to oni troche wysokie w porownaniu z empikiem.[/color] > > Całkowita nieprawda.[/color]
Mam znizke w empiku. U nich nie.
Mateusz Ludwin wrote:[color=blue] > Rzecze Leszek Drwal: >[color=green][color=darkred] >>>>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce? >>>> Podobno z Empikiem nienajlepiej... >>>> [url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_glinianych_nogach_.html[/url] >>> Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color] >> Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego >> prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...[/color] > > Życzę mu żeby zdechł za wszystkie grzechy które popełnił.[/color]
A mnie zaciekawiles.. Za jakie grzecy?
A bóg uczy wybaczac... [color=blue] > Za sprzedaż książek uświnionych przez studencików którzy czytają je na > miejscu.[/color]
Jeszcze mi się nei zdarzyło. Wiń za to studentów że je uświniają... [color=blue] > Za maksymalne windowanie cen.[/color]
Tak? Znaczy sprzedaja powyżej cen okładkowych? Tak jak Matras? [color=blue] > Za brak jakiejkolwiek ambitniejszej muzyki.[/color]
Głosuj nogami, nie kupuj. [color=blue] > Za pomysł marketoida przygłupa na zwracanie się do klientów po imieniu mimo > że nikt sobie tego nie życzy.[/color]
Masz plakietke z imieniem? A moze wygladasz na gimnazjaliste. Mnie ciagle trudno ich przekonać, żeby mi mowili po imieniu, choć wolałbym niż per Pan.
Mateusz Ludwin wrote: [color=blue] > Kupowałbyś jedzenie w sklepie w którym kazdy może sobie ugryźć a potem > odłożyć na półkę?[/color]
A ja czesto widze w marketach degustacje roznych smakolykow [color=blue] > Wcale się nie zmniejszy, bo cenowo Empik nigdy nie stanowił konkurencji dla > nikogo.[/color]
LOL :) [color=blue] > Skoro nie zależy im na takim kliencie jak ja, to z czystej zawiści życzę im > żeby zdechli.[/color]
LOL :) [color=blue] > Zawsze mam nadzieję że może znajdę coś fajnego i nigdy nie znajduję.[/color]
[url]www.empik.com[/url] - bez chodzenia i o kazdej porze....
On Mon, 27 Jul 2009 08:52:47 +0000 (UTC), Smok Eustachy <Smok@Eustachy.pl> wrote: [color=blue] >Nie on tylko Ty. Powinieneś opierniczyć sprawcę zamieszania a nie wyzywać >się na leszczu.[/color]
"Przepraszam, ale nie zycze sobie zeby sie Pan zwracal do mnie po imieniu. Bardzo prosze przekazac to osobie ktora zadecydowala ze tak ma Pan robic" To jest wyzywanie sie na leszczu ? Moze jakby im uswiadomic ze to lipa jest, zmieniliby podejscie i ten biedny sprzedawca nie musialby z siebie glupa robic (tak jak na stacji BP jak mieli prikaz proponowac plyn do spryskiwaczy to nawet motocykliscie w kasku nie popuszczali. Ostatnio jakby sie to uspokoilo). No chyba ze jedyne zwracanie uwagi jakie znasz to zbluzganie sprzedawcy, wtedy faktycznie lepiej dzwonic do marketoidow.
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
Rzecze [email]newrom@spamcom.com[/email]: [color=blue] > "Przepraszam, ale nie zycze sobie zeby sie Pan zwracal do mnie po > imieniu. Bardzo prosze przekazac to osobie ktora zadecydowala ze tak > ma Pan robic" > To jest wyzywanie sie na leszczu ? Moze jakby im uswiadomic ze to lipa > jest, zmieniliby podejscie i ten biedny sprzedawca nie musialby z > siebie glupa robic (tak jak na stacji BP jak mieli prikaz proponowac > plyn do spryskiwaczy to nawet motocykliscie w kasku nie popuszczali. > Ostatnio jakby sie to uspokoilo). > No chyba ze jedyne zwracanie uwagi jakie znasz to zbluzganie > sprzedawcy, wtedy faktycznie lepiej dzwonic do marketoidow.[/color]
Ale to nic nie zmieni :> Przygłup marketoid wypowiadał się że ich nie interesuje że niektórzy klienci sobie nie życzą, bo gdzieś tam to zwiększyło sprzedaż i u nich też na pewno zwiększy :>>> -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
On Mon, 27 Jul 2009 12:02:14 +0200, Mateusz Ludwin <nie@spamuj.org> wrote: [color=blue] >Ale to nic nie zmieni :> >Przygłup marketoid wypowiadał się że ich nie interesuje że niektórzy klienci >sobie nie życzą, bo gdzieś tam to zwiększyło sprzedaż i u nich też na pewno >zwiększy :>>>[/color]
A tego nie wiedzialem, w takim razie faktycznie dobrze by bylo pobluzgac na debila. Ehh, marzy mi sie swiat bez tego durnego plemienia, bylby troche lepszy. -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
Użytkownik "hikimokorisan" <hikimokorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:h4i5fl$5km$1@news.onet.pl... [color=blue] > Dzis zaszlem, weszlem,[/color]
NIE WESZLES !! jestes hardkorem
Bydlę wrote:[color=blue] > (hint: sprzedawca zna twoje imię? - czy to ty znasz imię sprzedawcy? > a może oni nie po imieniu, a per ty się zwracają? > ustal to dokładnie)[/color]
Poznają imię dzięki karcie płatniczej.
Pozdrawiam, Seoman
Rzecze [email]newrom@spamcom.com[/email]: [color=blue] > A tego nie wiedzialem, w takim razie faktycznie dobrze by bylo > pobluzgac na debila. > Ehh, marzy mi sie swiat bez tego durnego plemienia, bylby troche > lepszy.[/color]
Upadek Empiku przybliży nas trochę do tego raju. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Seoman wrote: [color=blue] > Bydlę wrote:[color=green] >> (hint: sprzedawca zna twoje imię? - czy to ty znasz imię sprzedawcy? >> a może oni nie po imieniu, a per ty się zwracają? >> ustal to dokładnie)[/color] > > Poznają imię dzięki karcie płatniczej. > > Pozdrawiam, > Seoman[/color]
bardzo czesto kupuje w empiku, zawsze place karta, nikt nigdy nie powiedzial do mnie z imieniem, mimo ze czytalem o tej akcji i specjalnie zwracalem uwage, nawet sobie pomyslalem, ze z jakis badan im wyszlo, ze w krakowi eto nie bedzie dobrze przyjete i na przyklad tylko w warszawie tak robia
On 2009-07-27 12:12:36 +0200, "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> said: [color=blue] > Bydlę wrote:[color=green] >> (hint: sprzedawca zna twoje imię? - czy to ty znasz imię sprzedawcy? >> a może oni nie po imieniu, a per ty się zwracają? >> ustal to dokładnie)[/color] > > Poznają imię dzięki karcie płatniczej.[/color]
A!...
No tak. Ale ja im gotówką zazwyczaj.
(i nie mówią do mnie panie Władku czy panie Kazimierzu: [url]http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/banknoty_i_monety/banknoty_obiegowe.html[/url])
:-)
-- Bydlę
Bydlę pisze: [color=blue] > (i nie mówią do mnie panie Władku czy panie Kazimierzu: > [url]http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/banknoty_i_monety/banknoty_obiegowe.html[/url])[/color]
Tylko Bolku? ;)
-- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
On 2009-07-27 16:13:40 +0200, Grejon <grejon83@gazeta.pl> said: [color=blue] > Bydlę pisze: >[color=green] >> (i nie mówią do mnie panie Władku czy panie Kazimierzu: >> [url]http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/banknoty_i_monety/banknoty_obiegowe.html[/url])[/color] > > Tylko Bolku? ;)[/color] ;-)
Zaprzyjaźnieni po imieniu. Reszta per ty i nie razi mnie to w tym miejscu.
-- Bydlę
Seoman pisze:[color=blue] > Bydlę wrote:[color=green] >> (hint: sprzedawca zna twoje imię? - czy to ty znasz imię sprzedawcy? >> a może oni nie po imieniu, a per ty się zwracają? >> ustal to dokładnie)[/color] > > Poznają imię dzięki karcie płatniczej. > > Pozdrawiam, > Seoman[/color] ....i tu przydają się: 1. Allekarty, gdzie wypisany jest twój nick z Allego (witam Pana, panie..... Buziaczek 2296...) 2. I karty zbliżeniowe, gdzie żadnego imienia nie ma.... Pzdr! Szyba
Dnia Mon, 27 Jul 2009 12:02:14 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a): [color=blue] > Ale to nic nie zmieni :> > Przygłup marketoid wypowiadał się że ich nie interesuje że niektórzy klienci > sobie nie życzą, bo gdzieś tam to zwiększyło sprzedaż i u nich też na pewno > zwiększy :>>>[/color]
No to się głosuje nogami.
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
> Jakim prawem Empik sprzedaje mi używaną, uświnioną książkę za cenę nowego[color=blue] > egzemplarza??? Jak sobie wychowali bydło które traktuje sklep jak > bibliotekę > to niech chociaż kupuje dla bydła osobne egzemplarze.[/color]
ile razy kupowalem i nich ksiazki nie bylo problemu z dostaniem nowej ksiazki poprostu bralem taka z polki i tyle [color=blue] > Naokoło rynku jest więcej i taniej. Oprócz chęci zysku jest jeszcze coś > takiego jak konkurencja, czego oni nie potrafią zrozumieć.[/color]
no i w czym problem? konkurencja to takie cos dzieki czemu mozesz isc do konkurencji i tam cos kupic a nie w empiku. jak sam piszesz mogles kupowac cos w innym sklepie wiec co ci empik przeszkadza? zmusza cie ktos tam do zakupow?
-- pzdr piotrek
Rzecze Adam Płaszczyca: [color=blue][color=green] >> Ale to nic nie zmieni :> >> Przygłup marketoid wypowiadał się że ich nie interesuje że niektórzy klienci >> sobie nie życzą, bo gdzieś tam to zwiększyło sprzedaż i u nich też na pewno >> zwiększy :>>>[/color] > > No to się głosuje nogami.[/color]
Satysfakcja będzie większa jeśli spotka ich kara i upadną. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
On Mon, 27 Jul 2009 23:53:58 +0200, Mateusz Ludwin <nie@spamuj.org> wrote: [color=blue] >Satysfakcja będzie większa jeśli spotka ich kara i upadną.[/color]
Dla mnie nie, to jedyne miejsce gdzie moge kupic niektore tytuly. No i przyznam ze kupuje 1-2 ksiazki w miesiacu i jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby ktoras byla wyswiniona.
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
> Satysfakcja będzie większa jeśli spotka ich kara i upadną.[color=blue] > --[/color] Mialbys taka wielka satysfakcje gdybys tam pracowal i stracil prace dzieki ktorej utrzymujesz siebie i swoja rodzine? Albo gdyby prace tam stracil ktos tobie bliski? Schadenfreude, jakie piekne uczucie...
Rzecze jacko: [color=blue] > Mialbys taka wielka satysfakcje gdybys tam pracowal i stracil prace dzieki > ktorej utrzymujesz siebie i swoja rodzine? Albo gdyby prace tam stracil ktos > tobie bliski? > Schadenfreude, jakie piekne uczucie...[/color]
Gdzie drwa rąbią... -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Dnia Tue, 28 Jul 2009 11:00:22 +0100, jacko napisał(a): [color=blue][color=green] >> Satysfakcja będzie większa jeśli spotka ich kara i upadną. >> --[/color] > Mialbys taka wielka satysfakcje gdybys tam pracowal i stracil prace dzieki > ktorej utrzymujesz siebie i swoja rodzine? Albo gdyby prace tam stracil ktos > tobie bliski?[/color]
Oczywiście - przecież dzięki temu będzie mół pracowac w lepszym miejscu.
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
Dnia Tue, 28 Jul 2009 11:00:22 +0100, jacko napisał(a): [color=blue][color=green] >> Satysfakcja bĂŞdzie wiĂŞksza jeÂśli spotka ich kara i upadnÂą. --[/color] > Mialbys taka wielka satysfakcje gdybys tam pracowal i stracil prace > dzieki ktorej utrzymujesz siebie i swoja rodzine? Albo gdyby prace tam > stracil ktos tobie bliski? > Schadenfreude, jakie piekne uczucie...[/color]
Jest szansa że dzięki temu rozwinie się normalny biznes...
On 26 Lip, 23:41, Leszek Drwal <leszekdr...@amorki.pl> wrote:[color=blue] > Mateusz Ludwin wrote:[color=green] > > Rzecze vear:[/color] >[color=green][color=darkred] > >>> To empik upada, czy kryzys mamy w polsce? > >> Podobno z Empikiem nienajlepiej... > >>[url]http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article414548/Empik_to_gigant_na_gl[/url]...[/color][/color] >[color=green] > > Bardzo dobrze, niech zdycha.[/color] > > Typowe polaczkowate podejscie. Zamiast zyczyc biznesowi dobrego > prosperity to zawistnie sie zlorzeczy...[/color]
No mnie tam obojetne czy zdechnie czy nie. Ale po tym jak potraktowali moja kolezanke w ciazy to przychylam sie mentalnie do opinii Rzecze.... jak sie traktuje pracownikow jak maszynke do robienia pieniedzy to tak jest.
Silly, silly guaraneska nabazgrału: [color=blue] > No mnie tam obojetne czy zdechnie czy nie. Ale po tym jak potraktowali > moja kolezanke w ciazy to przychylam sie mentalnie do opinii[/color]
Jak?
-- tbr
Tiber napisał: [color=blue][color=green] >> No mnie tam obojetne czy zdechnie czy nie. Ale po tym jak >> potraktowali moja kolezanke w ciazy to przychylam sie mentalnie do >> opinii[/color] > > Jak?[/color]
Moze chciala urodzic i nie pozwolili?
Silly, silly Dyndol nabazgrału: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> No mnie tam obojetne czy zdechnie czy nie. Ale po tym jak >>> potraktowali moja kolezanke w ciazy to przychylam sie mentalnie do >>> opinii[/color] >> >> Jak?[/color] > > Moze chciala urodzic i nie pozwolili?[/color]
A to dranie. Te dziewięć miesięcy to i tak jest wystarczająco długa mordęga.
-- tbr
Dnia Wed, 29 Jul 2009 01:24:21 -0700 (PDT), guaraneska napisał(a): [color=blue] > No mnie tam obojetne czy zdechnie czy nie. Ale po tym jak potraktowali > moja kolezanke w ciazy to przychylam sie mentalnie do opinii > Rzecze.... jak sie traktuje pracownikow jak maszynke do robienia > pieniedzy to tak jest.[/color]
To pracownicy odchodzą z pracy.
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|