|
takie tam... |
|
Nietrzezwa matka trafila do Izby Wytrzezwien a jej dwie córeczki do szpitala. Do Sadu Rodzinnego trafi wniosek o podjecie decyzji w trybie pilnym o dalszych losach dzieci. To nie pierwszy przypadek problemów w tej rodzinie.
W srode okolo godz. 10.20 policja zostala powiadomiona przez kuratora, ze w jednym z mieszkan przy ul. Zawadzkiego dwoje malych dzieci jest pod opieka nietrzezwej matki. Na miejsce pojechali policjanci. W mieszkaniu gdzie panowal ogólny balagan byly dwie dziewczynki w wieku 6 miesiecy i 2 lat -byly zaniedbane, ale nie mialy obrazen ciala. Jeden z policjantów zmienil trzydniowa pieluszke mlodszej dziewczynce i przebral ja.
Matka dziewczynek 26-letnia Agnieszka R. i dziadek 59-letni Jerzy R. byli mocno nietrzezwi. Wstepne badanie matki wykazalo blisko 4 promile a dziadka ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
Policjanci wezwali Pogotowie Ratunkowe, które przewiozlo dzieci do szpitala, w którym beda przebywac do czasu podjecia decyzji przez Sad.
Gdy Agnieszka R. dowiedziala sie, ze dziewczynki zostana jej zabrane najpierw chciala ugryzc i uderzyc jednego z policjantów, a pózniej zagrozila, ze wyskoczy przez okno. Trafila do Miejskiej Izby Wytrzezwien. Tam podczas prób zbadania alkotestem pogryzla dwa ustniki.
To nie pierwszy przypadek interwencji policjantów w tej rodzinie. W lipcu 2005 r. do Sadu Rodzinnego trafil podobny wniosek z Komisariatu Szczecin Pogodno. Wtedy funkcjonariusze interweniowali po zgloszeniu, ze matka zataczajac sie prowadzi chodnikiem wózek dzieciecy.
Sad podjal wówczas decyzje o objeciu rodziny opieka kuratora.
26 kwietnia do Sadu trafi wniosek o podjecie decyzji w sprawie dalszych losów dziewczynek.
Natomiast matka po wytrzezwieniu bedzie przesluchiwana w komisariacie na pogodnie. Po wysluchaniu jej wyjasnien i zebraniu informacji o rodzinie zostanie podjeta decyzja co do dalszego postepowania w tej sprawie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|