ďťż
Dworzec Centralny
ďťż
Start
takie tam...
 

Dzisiaj sobie bylem i popatrzylem. Sufit domyli, podloge czesciowo
wypolerowali - i tu mam uwagi - wyszly wszelkie nierownosci, do tego
jednak matowa jest lepsza. Poki co jeszcze ladnie widac czesc matowa
wiec mozna porownywac.

I taka mala podroz w czasie - jak bylem dzieckiem to sie Centralny
taki olbrzymi wydawal... Teraz po wypchaniu go pizzami i innymi budami
pod scianami - mały sie zadaje;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - Praga Południe




Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:70vrnnc2z0m6$.bxedtm62zi58$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> I taka mala podroz w czasie - jak bylem dzieckiem to sie Centralny
> taki olbrzymi wydawal... Teraz po wypchaniu go pizzami i innymi budami
> pod scianami - mały sie zadaje;-)[/color]

A pamiętasz telewizory w hali głównej i w niektórych poczekalniach? :)
Nawet własne studio było (ciekawe, co teraz) :)) i zdarzyło mi się być
świadkiem urywka ich programu.
Schody ruchome - takie cichutkie, bo inne które znałem zdrowo
hałasowały, pochylnie dla bagażu same się włączały jak ktoś był chętny
do jazdy... No no, świat i ludzie :)
A drzwi - po 10 razy chyba się przechodziło przez nie, aby zobaczyć, jak
się same otwierają przed idącymi :) A jeszcze telefony na peronach,
gdzie od razu łączyło z informacją :)) (Inna sprawa, że w okresie
bardziej schyłkowym, czyli chyba przełom 80/90 czekałem z 10 minut i nie
zgłosiła się... Proszę czekać, proszę czekać...)
Taaaak... taki duży był i TAKI NOWOCZESNY...
:))

--
"Obojętnego na niedolę zwierząt, i ludzka niedola nie wzruszy"
(C) Ernest Hemingway.

Witam,

Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:47e83d98$1@news.home.net.pl...
[color=blue]
> A pamiętasz telewizory w hali głównej i w niektórych poczekalniach? :)[/color]

Ej, ej, we wszystkich były TiVi.
:)

--

Pozdrawiam
Szuwaks

Sempiterna pisze:

Tu można sobie powspominać
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=xvR7BVSyKSM[/url]



Szuwaks pisze:[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Sempiterna" <rzopa@amorki.pl> napisał w wiadomości
> news:47e83d98$1@news.home.net.pl...
>[color=green]
>> A pamiętasz telewizory w hali głównej i w niektórych poczekalniach? :)[/color]
>
> Ej, ej, we wszystkich były TiVi.
> :)
>[/color]

Trochę historii

[url]http://pl.youtube.com/watch?v=xvR7BVSyKSM[/url]

[url]http://pl.youtube.com/watch?v=ad1lDuw2R2A&NR=1[/url]

Dnia Tue, 25 Mar 2008 00:47:25 +0100, Sempiterna napisał(a):
[color=blue]
> A pamiętasz telewizory w hali głównej i w niektórych poczekalniach? :)[/color]

Pamietam. Ze mna sytuacja jest zabawna bo w Wace mieszkam dopiero 9
lat, ale przyjezdzalem jako dziecko z rodzicami do ciotki. Zazwyczaj
samochodem, ale zdarzylo mi sie raz byc pociagiem - to mogl byc rok
gdzies 1979-80 - mialem 7-8 lat i pamietam jak z otwarta gębą
podziwialem Centralny. Te telewizory wlasnie, ruchome schody, drzwi
automatyczne. Dlugo nie moglem skuymac jak dzialaja i probowalem dojsc
do nich tak powolutku zeby nie zauwazyly;-)

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - Praga Południe

Dnia Tue, 25 Mar 2008 09:13:09 +0100, PB napisał(a):
[color=blue]
> Dnia Tue, 25 Mar 2008 00:47:25 +0100, Sempiterna napisał(a):[color=green]
>> A pamiętasz telewizory w hali głównej i w niektórych poczekalniach? :)[/color]
> Pamietam. Ze mna sytuacja jest zabawna bo w Wace mieszkam dopiero 9
> lat, ale przyjezdzalem jako dziecko z rodzicami do ciotki. Zazwyczaj
> samochodem, ale zdarzylo mi sie raz byc pociagiem - to mogl byc rok
> gdzies 1979-80 - mialem 7-8 lat i pamietam jak z otwarta gębą
> podziwialem Centralny. Te telewizory wlasnie, ruchome schody, drzwi
> automatyczne. Dlugo nie moglem skuymac jak dzialaja i probowalem dojsc
> do nich tak powolutku zeby nie zauwazyly;-)[/color]

Ja trochę później, bo w drugiej połowie lat '80,
przeżywałem taką fascynację drzwiami w mariocie.
Tamte to dodatkowo były z szybami przeciwsłonecznymi!

A drzwi były też na wschodnim, ale nie pamiętam,
żeby działały, a mieszkam na Pradze od 90 roku.

--
ŁK (25.03.2008 11:54:05)

On Tue, 25 Mar 2008 11:55:32 +0100, Łukasz Kalbarczyk
<lukaszusun@topocztowy.net> wrote:
[color=blue]
>A drzwi były też na wschodnim, ale nie pamiętam,
>żeby działały, a mieszkam na Pradze od 90 roku.[/color]

Gdzieś tak koło 1985/86 roku jak robiłem kurs przewodnicki i co
tydzień/dwa w piątek wieczorem startowałem pociągiem ze Wschodniego
jeszcze działały. Bar na dworcu też działał - smród odrzucał na drugi
koniec hali ;-)

Zdrówko

On Tue, 25 Mar 2008 07:13:01 -0500, A.L. <alewando@zanoza.com> wrote:
[color=blue]
>Ciekawe dlaczego tak jest?... Czy to "cecha narodowa" Polakow? Czy
>wszyscy maja wszystko w dupie?... No, dlaczego?...
>
>Pytanie sie samo cisnie na usta jak sie popatrzy na nowojorski Grand
>Central, dworzec w Filadelfii czy Waszyngtonie.[/color]

Wystarczy popatrzyć ilu ludzi tam sprząta...
[color=blue]
>Tylko prosze nie pisac ze "Polska biedna" i ze "mielismy rozbiory".
>Rozbiory nei maja niz wspolnego ze scierka na kiju, i rozbiory nie
>kazaly ustawioac zoltych bud dla straganiarzy.[/color]

Problemem jest to, że nie ma w naszym kraju, a szczególnie w części
która należała do zaboru rosyjskiego tradycji dbania o rzeczy.
Wyjątkiem są nauczeni przez Niemców Wielkopolanie, którzy wiedzą, że
nie wystarczy tylko zbudować, ale trzeba też zadbać.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ [url]http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/[/url]
___________/ GG: 3524356

> W roznych miejscach bywam (100 tysiecy mil samolotami zrobilem w[color=blue]
> zeszlym roku) ale takiego syfu jak w Warszawie nie widzialem nigdzie w
> Europie.
>[/color]

Leć do Stanów ;-)

Pozdrawiam,
MAG

>>> W roznych miejscach bywam (100 tysiecy mil samolotami zrobilem w[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> zeszlym roku) ale takiego syfu jak w Warszawie nie widzialem nigdzie w
>>> Europie.
>>>[/color]
>> Leć do Stanów ;-)
>>[/color]
>
> Ja tam mieszkam od 20 lat.[/color]

Znaczy nieźle Ci się powodzi skoro nie widujesz syfu. Nigdzie w Polsce
takiego nie widziałam jak tam. Może na Tobie nie robi wrażenia, bo jest
proporcjonalne do całej reszty... To kraj w którym wszystko jest wielkie.

Pozdrawiam,
MAG

Internauta A.L. (alewando@zanoza.com) w wiadomości
news:dohiu39ee70nk74jmarheshefguk9oginq@4ax.com nabazgrał(a):
[color=blue][color=green]
>>Leć do Stanów ;-)
>>[/color]
>
> Ja tam mieszkam od 20 lat. Stety, niestety, ostatnio coraz czesciej
> bywam w Warszawie i nadziwic sie nie moge... Kurde, srodek Europy, 21
> wiek, a syf jak w ubogim kraju Trzeciego Swiata...[/color]

No to chyba przebywasz tylko na Manhattanie, przejedz się do innych dzielnic
i zobacz co znaczy syf.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Internauta A.L. (alewando@zanoza.com) w wiadomości
news:a41nu3h9kvfh5p46bpnpit61f21qss33gs@4ax.com nabazgrał(a):
[color=blue]
> Ja nei pisze o syfir na Manhattanie, ja pisze o syfie w Warszawie. Nie
> widzie zadnego zwiazku miedzy tym ze jak na Manhattanie JEST syf, to w
> Warszawie MUSI byc tez.[/color]

Bo piszesz że największy syf na świecie jest w Warszawi, byłem w różnych
stolicah i miastech nie tylko Europy i jedyny porządek był w Japoni, reszta
różnie. Zobacz np. Włochy, Londyn a nawet Paryż dzie tak samo jest często
syf.
[color=blue]
> Dlaczego Empiki w Warszawie (z wyjatkiem nielicznych) maja wystroj
> taki, ze wygladaja gorzej niz wiejskie sklepy GS za komuny?... Tu
> akurat mnie nie zagneisz syfem amerykanskim, bo ksiegarnie
> amerykanskei wygladaja porzadnie.[/color]

To ty chyba nigdy nie widziałeś komuny albo nigdy nie byłeś w stanach....
[color=blue]
> A.L.
>
> P.S> Szczegolnie dobil mnie Empik na Alei Zjednoczenia rog Ksprowicza.[/color]

To wyjdze stąd na stałe i nie wtrącaj się do tego co się tu dzieje panię
mądry ....

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Chris pisze:
[color=blue]
> No to chyba przebywasz tylko na Manhattanie, przejedz się do innych
> dzielnic i zobacz co znaczy syf.[/color]

Wystarczy przejść koło kratki wentylacyjnej metra. Błueeeeeh!

LL

--
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=hkqqMPPg2VI[/url]
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates