Witam, Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy to się przedawnia? Pozdrawiam,
Użytkownik "tomek" <tom@interia.pl> napisał w wiadomości news:ea5qsg$5hg$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam, > Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca > 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy to > się przedawnia? > Pozdrawiam,[/color]
lepiej zaplac
tomek napisał(a):[color=blue] > Witam, > Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca > 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy to > się przedawnia?[/color]
ZTCW windykacje naślą dopiero po 3 mandatach... Co do przedawnienia to na pewno to nastąpi ale nie wiem dokładnie po jakim czasie... Słyszałem kiedyś od kogoś że po roku, maksymalnie po dwóch ale nie wiem ile w tym prawdy.
No ale wybór należy do Ciebie ;-)
Użytkownik "tomek" <tom@interia.pl> napisał w wiadomości news:ea5qsg$5hg$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam, > Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca > 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy to > się przedawnia? > Pozdrawiam,[/color]
nie licz na przedawnienie bo sa coraz lepsi i wszystko idzie przez skarbowke :) o mnie sobie przypomnieli po 3 latach :)
> Witam,[color=blue] > Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca > 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy to > się przedawnia? > Pozdrawiam,[/color]
[url]http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=20372[/url]
>> nie licz na przedawnienie bo sa coraz lepsi i wszystko idzie przez[color=blue][color=green] >> skarbowke >>:) o mnie sobie przypomnieli po 3 latach :)[/color] > > No to fajnie, biorąc pod uwagę, że przedawnienie w tego typu mandatach > jest > po roku.[/color]
zalezy jak nowe sa to przepisy bo moja sprawa jest stara a i pisma wywalalem :)
tomek<tom@interia.pl> news:ea5qsg$5hg$1@news.interia.pl [color=blue] > Witam, > Znalazłem w szafce niezapłacony mandat za przejazd bez biletu z marca > 2005. Czy lepiej to zapłacić, czy dać sobie już spokój. Ktoś wie, czy > to się przedawnia?[/color]
Skąd w ogóle pomysł, żeby nie płacić?
Paff
Użytkownik "Karol Makowski" <....org> napisał w wiadomości news:slrnecefs3.1db.spaceman@prozac.bsdzine.org...[color=blue] > On Tue, 25 Jul 2006 21:22:16 +0200, tomek wrote:[/color] [color=blue] > mandaty przedawniają się po roku.[/color]
a za przekroczenie predkosci tez ?
[color=blue] > Skąd w ogóle pomysł, żeby nie płacić?[/color]
Stąd, że sprawa jest przedawniona.
jerry<j@op.pl> news:eaa57s$5ae$3@news.interia.pl [color=blue][color=green] > > Skąd w ogóle pomysł, żeby nie płacić?[/color] > > Stąd, że sprawa jest przedawniona.[/color]
Aaa, fakt. Za szybko przeleciałem :)
P.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|