Witam,
Mam taki problem: kupiłem rozbite auto, wykręciłem z niego wszystkie części i została sama karoseria. Chciałem się jej pozbyć, tzn. oddać za darmo, byleby ktoś ją ode mnie zabrał, a ja nic nie płacił. Znalazłem w dzisiejszym kurierze ogłoszenie o darmowym złomowaniu, ale jak Pan w słuchawce usłyszał, że wszystko wykręcone, to powiedział, że jego to nie interesuje.
Myślałem o kimś kto wozi na złom wszystko co znajdzie i tak zarabia, (w końcu za złom coś płacą), ale nie wiem jak kogoś takiego szukać?
Uprzedzam, że karoseria jest mocno rozbita i nic nie warta, tyle co złom.
Macie jakieś namiary na takich odbiorców złomu? Karoseria stoi na Warszewie.
Pozdrawiam R.
-- "Pamiętaj! Postaci z serialu nie są prawdziwe. Dla własnego bezpieczeństwa nie naśladuj ich." - Fox Kids po bajce Pat&Mat (Sąsiedzi)
Radek Plachta napisał(a): [color=blue] > Macie jakieś namiary na takich odbiorców złomu? > Karoseria stoi na Warszewie.[/color]
Rozejżyj się po okolicznych śmietnikach, ewentualnie po bramach na Golęcinie, Gocławiu, nie dość że nic nie zapłacisz, to jeszcze bardzo ładnie Ci podziękują.
-- "Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."
> kupiłem rozbite auto, wykręciłem z niego wszystkie części[color=blue] > i została sama karoseria. > Chciałem się jej pozbyć, tzn. oddać za darmo,[/color]
A jak jest z zarejestrowaniem tego samochodu? Nie jest zarejestrowany? Bo jeśli jest, to się wcześniej czy później w przyszłości upomną o płacenie ubezpieczenia OC.
-- Pozdrawiam, Shield.
\[color=blue][color=green] >> Macie jakieś namiary na takich odbiorców złomu? >> Karoseria stoi na Warszewie.[/color] > > Rozejżyj się po okolicznych śmietnikach, ewentualnie po bramach na > Golęcinie, Gocławiu, nie dość że nic nie zapłacisz, to jeszcze bardzo > ładnie Ci podziękują.[/color]
Namawiasz go, żeby tak po prostu zostawił go gdzieś na dziko??? A może od razu do lasu. Tam to już na pewno nikt nie zwróci uwagi.
Wojciech G
"Wille" <wille@w.kosmos.pl> wrote in message news:dfbq95$mk5$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > \[color=green][color=darkred] > >> Macie jakieś namiary na takich odbiorców złomu? > >> Karoseria stoi na Warszewie.[/color] > > > > Rozejżyj się po okolicznych śmietnikach, ewentualnie po bramach na > > Golęcinie, Gocławiu, nie dość że nic nie zapłacisz, to jeszcze bardzo > > ładnie Ci podziękują.[/color] > > Namawiasz go, żeby tak po prostu zostawił go gdzieś na dziko??? A może od > razu do lasu. Tam to już na pewno nikt nie zwróci uwagi. > > Wojciech G >[/color] Ostatnio porzadkowalem garaz na Pomorzanach. Bezuzytecznych rzeczy nie mozemy tam wyrzucac do okolicznego smietnika osiedlowego Wozic je pol miasta do "mojego" Retmanowego smietnika nie za bardzo mi sie chcialo. Najpierw stara kuchenke gazowa zostawilem na noc pod drzwiami garazu Rano zniknela, tak samo bagaznik, butle po gazie itp Dzisiaj w TV podano ze na cm Palmiry zlomiarze sciagneli metalowe tabliczki z grobow pzdr, imile
Na warszewie. Na końcu Dzierżonia mieszkaja tzw "Złomiarze" ostatni dom po prawej stronie, pewnie z chcecią wezmą.
Pozdr Raad
Użytkownik "Radek Plachta" <radar@plusnet.USUNTO.pl> napisał w wiadomości news:df9dc2$1fr$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Witam, > > Mam taki problem: > kupiłem rozbite auto, wykręciłem z niego wszystkie części > i została sama karoseria. > Chciałem się jej pozbyć, tzn. oddać za darmo, > byleby ktoś ją ode mnie zabrał, a ja nic nie płacił. > Znalazłem w dzisiejszym kurierze ogłoszenie o darmowym złomowaniu, > ale jak Pan w słuchawce usłyszał, że wszystko wykręcone, > to powiedział, że jego to nie interesuje. > > Myślałem o kimś kto wozi na złom wszystko co znajdzie i tak zarabia, > (w końcu za złom coś płacą), ale nie wiem jak kogoś takiego szukać? > > Uprzedzam, że karoseria jest mocno rozbita i nic nie warta, > tyle co złom. > > Macie jakieś namiary na takich odbiorców złomu? > Karoseria stoi na Warszewie. > > Pozdrawiam > R. > > -- > "Pamiętaj! > Postaci z serialu nie są prawdziwe. > Dla własnego bezpieczeństwa nie naśladuj ich." > - Fox Kids po bajce Pat&Mat (Sąsiedzi) >[/color]
Wille napisał(a): [color=blue] > Namawiasz go, żeby tak po prostu zostawił go gdzieś na dziko??? A może > od razu do lasu. Tam to już na pewno nikt nie zwróci uwagi.[/color]
Nie, namawiam go zeby powiedział zbieraczom, że jak zgłoszą się pod adresem takim, a takim, to będą mogli wziąć sobie kilkadziesiąt kilkogramów niepotrzebnego mu złomu.
-- "Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."
Rozwiązanie następujące: Podjechałem do portu (jest tam duży skup złomu), na wjeździe powiedziałem o co chodzi, dostałem telefon. za godzinkę był pan Żukiem, załadowaliśmy i pojechał. On zadowolony, że zarobi oddając na złom. Ja zadowolony, że posprzątane.
Auto nie było zarejestrowane, ale dziękuję za uwagi o OC.
BTW: LEGALNIE w Szczecinie nie można zezłomować auta. Ponoć jakieś przepisy o recyklingu wyeliminowały wszystkie złomowiska :[
Pozdrawiam R. -- "Pamiętaj! Postaci z serialu nie są prawdziwe. Dla własnego bezpieczeństwa nie naśladuj ich." - Fox Kids po bajce Pat&Mat (Sąsiedzi)
Radek Plachta napisał(a):[color=blue] > BTW: > LEGALNIE w Szczecinie nie można zezłomować auta. > Ponoć jakieś przepisy o recyklingu wyeliminowały wszystkie złomowiska :[ > > Pozdrawiam > R.[/color]
ZTCP to jedyne w zachodniopomorskim było kiedyś w Goleniowie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|