|
takie tam... |
|
[url]http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34959,5558259,Nie_chca_mieszkac_obok_anteny__Ale_musza.html[/url]
w skrócie, prywatny przedsiębiorca wykorzystał swoje prawo do budynku i dogadał sie z Erą na instalacje masztu i anten GSM. Co na to ciemnogród? "- Stojąc na tarasie mam przed oczami maszt. Jest bardzo blisko, jakieś 30 m - żali się Grażyna Pawłowska, mieszkanka osiedla. - Jestem chora na serce, mam marskość wątroby i problemy z kręgosłupem. Obawiam się, że promieniowanie może być dla mnie niebezpieczne."
"Sanepid potwierdza, że nie ma żadnych naukowych dowodów na szkodliwość tego typu anten: - Obecny stan wiedzy upoważnia do stwierdzenia, że promieniowanie emitowane przez te anteny nie powoduje efektów biologicznych w organizmach żywych i nie wpływa na stan zdrowia okolicznych mieszkańców - mówi Renata Opiela, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie."
eeh, ludzie, niektórzy powinni sie obudzić w epoce koła łupanego, wtedy byliby zdrowi jak mało kto. O ile nie zaibje ich tężec czy zapalenie płuc.
"- Z powodu anteny nasze nieruchomości stracą na wartości. Będziemy żądać od miasta wyrównania strat - mówi Robert Długosz. - Na wartości stracą także nasze działki, dlatego zwrócimy się do miasta o obniżenie podatku gruntowego. Wtedy do kasy miasta będzie wpływało mniej pieniędzy."
chyba od tego "promieniowania" mózg mu wypaliło. W dzisiejszych czasach do standardowych mediów takich jak woda, gaz, prąd można śmiało doliczyć zasięg telefonii GSM. Właśnie bez tego zasięgu nieruchomości powinny tanieć, a nie dzieki kolejnej antenie. Powinien sie cieszyc, że jest lepiej zabezpieczony przed piorunem, bo najwyższy maszt w okolicy jest lepiej zabezpieczony niż jego na 30 lat zadłużony domek z białym płotem. Ale nie zauważy, ze teraz moze prowadzic rozmowe telefoniczną stojąc nie tylko na balkonie, ewentualnie kierując swój krok w kierunku cywilizacji.
Jacek
Promieniowanie super zdrowe nie jest. Ale jest ono szkodliwe w określonym kierunku - wąski pas. Robiąc projekt każdej anteny zawieszonej na maszcie trzeba zwrociś uwagę aby na drodze jej kierunku nie było mieszkań a nawet parku ze zwierzakami. Antena sama emituje promieniowanie o kształcie kuli wokól siebie. Antena na dachu bez strychu to niezbyt dobry pomysł. Ale wystarczy strych i to promieniowanie już nie dosięgnie mieszkań. To nie jest tak, że facet przychodzi i zawiesza antenę na maszcie. Zawieszenie każedej anteny jest zatwierdzane w projekcie dotyczącym ochrony środowiska. Tak jak postawienie stacji benzynowej, kotłowni, itp. Pozdrawiam Hania
> Antena sama emituje promieniowanie o kształcie kuli[color=blue] > wokól siebie.[/color]
Przepraszam Cię, ale jak nie wiesz o czym piszesz to proszę nie pisz farmazonów....
[color=blue] > Antena na dachu bez strychu to niezbyt dobry pomysł. Ale > wystarczy strych i to promieniowanie już nie dosięgnie mieszkań.[/color]
Czyli uważasz że dwa metry dalej (tyle ma mniej więcej strych) już nie ma promieniowania, ale jak kilkadziesiąt metrów dalej jest "park ze zwierzakami" to tam jeszcze promieniuje? ;-)))) Ponawiam prośbę: nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia....
Hania wrote:[color=blue] > Promieniowanie super zdrowe nie jest.[/color]
udowodnij? na razie nikt oficjalnie tego nie udowodnił... [color=blue] > Ale jest ono szkodliwe w określonym > kierunku - wąski pas.[/color]
ahaaa - wąski pas :) ok... [color=blue] > Robiąc projekt każdej anteny zawieszonej na maszcie > trzeba zwrociś uwagę aby na drodze jej kierunku nie było mieszkań a nawet > parku ze zwierzakami.[/color]
nie było mieszkań i zwierząt ok :) [color=blue] > Antena sama emituje promieniowanie o kształcie kuli > wokól siebie.[/color]
skoro emituje jak Ty to nazywasz "promieniowanie" w kształcie kuli to gdzie jest ten wąski pas? :)
[color=blue] > Antena na dachu bez strychu to niezbyt dobry pomysł. Ale > wystarczy strych i to promieniowanie już nie dosięgnie mieszkań.[/color]
ahaaa - a więc mogą być mieszkania, ale ze strychami :) a zwierzęta? z czepkami ochronnymi? :)
[color=blue] > To nie jest tak, że facet przychodzi i zawiesza antenę na maszcie.[/color]
:) logiczne :) [color=blue] > Zawieszenie każedej anteny jest zatwierdzane w projekcie dotyczącym ochrony > środowiska. Tak jak postawienie stacji benzynowej, kotłowni, itp.[/color]
:)
wesoło :) pozdr Olo
Użytkownik "Hania" <polnocny_wiatr@wp.pl> napisał w wiadomości news:g7ddqm$3nh$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Promieniowanie super zdrowe nie jest. Ale jest ono szkodliwe w określonym > kierunku - wąski pas. Robiąc projekt każdej anteny zawieszonej na maszcie > trzeba zwrociś uwagę aby na drodze jej kierunku nie było mieszkań a nawet > parku ze zwierzakami. Antena sama emituje promieniowanie o kształcie kuli > wokól siebie. Antena na dachu bez strychu to niezbyt dobry pomysł. Ale > wystarczy strych i to promieniowanie już nie dosięgnie mieszkań.[/color]
Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale bredzisz.
Iwo SQ1JGS
Hmm A odpowiedz sobie na pytanie.
Idziesz z zona ogladac mieszkanie. Macie male dziecko. Wychodzisz na balkon w tymze, patrzysz a na wprost oczu masz pieeekna antene gsm w zasiegu reki. Ta akurat jest wyjatkowo nieszkodliwa. Podobno. Kupujesz od razu mieszkanie bo ma ladny zasieg GSM?
pozdrawiam Robert
> Kupujesz od razu mieszkanie bo ma ladny zasieg GSM?
Przepraszam że nieśmiało zapytam: ile godzin dziennie trzymasz komórkę w kieszeni? I ile ich jest w Twoim mieszkaniu? Dyskusja jest nie na tę grupę więc proszę za bardzo się nie udzielać ;-)
Użytkownik "Jacek Sowiński" napisał w wiadomości. [color=blue] > "Sanepid potwierdza, że nie ma żadnych naukowych dowodów na szkodliwość > tego typu anten: - Obecny stan wiedzy upoważnia do stwierdzenia, że > promieniowanie emitowane przez te anteny nie powoduje efektów > biologicznych w organizmach żywych i nie wpływa na stan zdrowia > okolicznych mieszkańców - mówi Renata Opiela, rzecznik prasowy > Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie."[/color]
Dowodów nie ma. Być może dlatego, że ci którzy zarabiają wielkie pieniądze na GSM zadbali o to by dowodów nie było. Radio wymyślono niedawno. Nie ma pewności, że szkodliwość będzie bardziej widoczna gdy systematycznie napromieniowanych zostanie kilka pokoleń. [color=blue] > "- Z powodu anteny nasze nieruchomości stracą na wartości. Będziemy żądać > od miasta wyrównania strat - mówi Robert Długosz. - Na wartości stracą > także nasze działki, dlatego zwrócimy się do miasta o obniżenie podatku > gruntowego. Wtedy do kasy miasta będzie wpływało mniej pieniędzy."[/color]
Ty możesz sobie wierzyć w co chcesz, ale większość ludzi wierzy w szkodliwość fal radiowych i spadek wartości nieruchomości jest nie do podważenia. Dziwi mnie dlaczgo ludzie nie żądają zaprzestania bicia w dzwony w kościołach, albo rekompensaty za spadek wartości nieruchomości. Nie kupił bym mieszkania w pobliżu kościoła nawet jak by było tanie.
---
Podrawiam abrakadabra
> Nie ma pewności, że szkodliwość będzie bardziej widoczna gdy[color=blue] > systematycznie > napromieniowanych zostanie kilka pokoleń.[/color]
Natomiast jest pewność co do wpływu genetycznie zmodyfikowanej żywności na następne pokolenia. A mimo to żremy te gówna i jeszcze się oblizujemy ;-)))... Bo po prostu taka jest cena postępu cywizacji, niestety nie mamy na to większego wpływu :-((. Sam staram się kupować "normalne" jedzenie, nawet jeśli jest dwa czy trzy razy droższe. Ale niedługo nie będzie gdzie ponieważ jego producenci ekonomicznie nie wydolą długo...
[color=blue] > Ty możesz sobie wierzyć w co chcesz, ale większość ludzi wierzy w > szkodliwość fal radiowych[/color]
Ja też wierzę w szkodliwość, ale nie dajmy się zwariować. 99% tego promieniowania nosimy w kieszeniach spodni :-)))
[color=blue] > Dziwi mnie dlaczgo ludzie nie żądają zaprzestania bicia w dzwony w > kościołach,[/color]
Ja chętnie bym zażądał...
Robert_J wrote:[color=blue][color=green] >> Nie ma pewności, że szkodliwość będzie bardziej widoczna gdy >> systematycznie >> napromieniowanych zostanie kilka pokoleń.[/color] > > Natomiast jest pewność co do wpływu genetycznie zmodyfikowanej żywności > na następne pokolenia.[/color]
Jakiś przykład można prosić (ale poparty prawdziwymi badaniami, nie bredzeniem którego jest pełno wokół tematu GMO :)
-- pandi
Użytkownik "Robert_J" <dzidas68@op.pl> napisał w wiadomości news:g7evvi$r1$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] >> Kupujesz od razu mieszkanie bo ma ladny zasieg GSM?[/color] > > Przepraszam że nieśmiało zapytam: ile godzin dziennie trzymasz komórkę w > kieszeni? I ile ich jest w Twoim mieszkaniu? > Dyskusja jest nie na tę grupę więc proszę za bardzo się nie udzielać ;-)[/color]
Nie będę się za bardzo udzielał, ale nieśmialo zapytam, czy Ty jeszcze wierzysz w to, że te anteny na dachu nadają tylko dla Ciebie a nie do wszystkich komórek w okolicy i tylko Ciebie sprawdzają co jakiś czas, czy aby nie wydreptałeś poza zasięg? Pozdrawiam SZ
> Nie będę się za bardzo udzielał, ale nieśmialo zapytam, czy Ty[color=blue] > jeszcze wierzysz w to, że te anteny na dachu nadają tylko dla Ciebie > a nie do wszystkich komórek w okolicy[/color]
A jakie to ma znaczenie? Uważasz że gdyby nadajnik TV nadawał tylko dla Ciebie a nie dla 500.000 innych odbiorców to miałby moc 500.000 razy mniejszą? To co mówię to nie kwestia wiary tylko dziedziny, jaką się zajmuję :-).
Robert wrote: [color=blue] > pozdrawiam > Robert[/color]
a dziecko przykłada sobie taki nadajnik do łba jak gada przez komórkę? no comment...
pozdr Olek
abrakadabra wrote: [color=blue] > Dowodów nie ma. Być może dlatego, że ci którzy zarabiają wielkie pieniądze > na GSM zadbali o to by dowodów nie było. Radio wymyślono niedawno. > Nie ma pewności, że szkodliwość będzie bardziej widoczna gdy systematycznie > napromieniowanych zostanie kilka pokoleń.[/color]
kilka pokoleń już się "napromieniowało" od tysiąca innych źródeł fal radiowych zasypujących eter od parudziesięciu lat.... i co? i nic....
[color=blue] > Dziwi mnie dlaczgo ludzie nie żądają zaprzestania bicia w dzwony w > kościołach, > albo rekompensaty za spadek wartości nieruchomości. Nie kupił bym > mieszkania > w pobliżu kościoła nawet jak by było tanie.[/color]
a i tu się zgadzam w 100% :)
pozdr Olek
Olek wrote:[color=blue] > Robert wrote: >[color=green] >> pozdrawiam >> Robert[/color] > > a dziecko przykłada sobie taki nadajnik do łba jak gada przez komórkę? > no comment... > > pozdr > Olek[/color] A co to ma wspolnego? Czy dziecko przyklada se nadajnik do lba. Idziesz Olek do takiej chaty i bierzesz ja po cenie wywolawczej gdy za oknem masz widok na anteny GSM w odl 30m?
Toz to wspaniala okazja do stargowania. Jak ktos chce kupic, kocha anteny i swiecie wierzy w to co sanepid powie. Aaaa BTW Sanepid mowi ze woda w Sz-nie jest dobra. Jest tak dobra ze az .... no comments.
BTW ja bym takiej chaty nie kupil, pewnie znalezli by sie i inni tacy. Spada popyt spada cena. Proste.
abrakadabra pisze:[color=blue] > Dziwi mnie dlaczgo ludzie nie żądają zaprzestania bicia w dzwony w > kościołach,[/color]
Żądają, i czasami te żądania zostają spełnione, może nie w przypadku bicia w dzwony przed mszami itp., ale np. zegary na wieżach milkną w godzinach nocnych.
-- "Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."
Robert wrote: [color=blue] > A co to ma wspolnego? Czy dziecko przyklada se nadajnik do lba. > Idziesz Olek do takiej chaty i bierzesz ja po cenie wywolawczej gdy za > oknem masz widok na anteny GSM w odl 30m?[/color]
ja rozumiem, że każdy się obawia wielkiego "promieniującego" masztu... ale jeśli rozmawiamy o szkodliwości takowego to trzeba sobie uzmysłowić, że taki nadajnik (mocy pewnie podobnej bo przecież jakoś trzeba ten nadajnik pewną mocą nadawania dosięgnąć - chociaż nie wiem nie znam się na tym) trzymasz w kieszeni w spodniach i często promieniujący nadajnik przykładasz sobie do głowy.... co innego sprawa wizualna - fakt faktem szpeci to okolice i odstrasza potencjalnych nabywców - tu się zgodzę.
Pozdr Olek
Robert wrote:[color=blue] > BTW ja bym takiej chaty nie kupil, pewnie znalezli by sie i inni tacy. > Spada popyt spada cena. Proste.[/color]
OMG! Co ja zrobie z mieszkaniem na Pomorzanach, w ktorym widok z salonu jest prosto na dymiacy komin elektrowni! Juz go nigdy nie sprzedam, w koncu to trujace otoczenie paskudztwo jest tam widoczne zarowno z salonu jak i z sypialni!
Ludzie, przestancie przesadzac. Ciekaw jestem czy tak samo byscie marudzili, gdyby wybudowali Wam obok hipermarket. Przeciez to tez szpeci horyzont, wczesniej bylo takie ladne pole a teraz to.
W sumie nie jestem ciekaw, bo jestem przekonany ze sporo ludzi przeciwnych masztowi uznaloby multisklep za zalete i podwyzszenie wartosci mieszkania - wystarczy popatrzec na ogloszenia w ktorych chetnie rozpisuja sie ogloszeniodawcy jak blisko jest do duzych sklepow.
Osobiscie wolalbym kupic to mieszkanie na Pomorzanach z widokiem na komin, omawiane z widokiem na maszt nadawczy niz obok hipermarketu - zdecydowanie mniejsze stezenie spalin i mniejszy halas ;-)
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
[color=blue] > Ludzie, przestancie przesadzac. Ciekaw jestem czy tak samo byscie > marudzili, gdyby wybudowali Wam obok hipermarket.[/color]
noooo zwykle na tej grupie wszyscy marudza:)
// OMG! Co ja zrobie z mieszkaniem na Pomorzanach, w ktorym widok z salonu[color=blue] > jest prosto na dymiacy komin elektrowni! Juz go nigdy nie sprzedam, w > koncu to trujace otoczenie paskudztwo jest tam widoczne zarowno z salonu > jak i z sypialni![/color]
sprzedasz tylko taniej albo znajdziesz osobe, ktorej to nie przeszkadza
// Ludzie, przestancie przesadzac. Ciekaw jestem czy tak samo byscie[color=blue] > marudzili, gdyby wybudowali Wam obok hipermarket. Przeciez to tez szpeci > horyzont, wczesniej bylo takie ladne pole a teraz to.[/color]
no znajomy marudzi :-) Netto im wybudowali a przedtem Shella, masz ciezarowki i ich rozladunek od 5-tej rano, zwiekszony ruch samochodowy, teraz sie ciesze ze nie wzialem chaty obok niego
// W sumie nie jestem ciekaw, bo jestem przekonany ze sporo ludzi[color=blue] > przeciwnych masztowi uznaloby multisklep za zalete i podwyzszenie > wartosci mieszkania - wystarczy popatrzec na ogloszenia w ktorych > chetnie rozpisuja sie ogloszeniodawcy jak blisko jest do duzych sklepow.[/color]
wstepne stadium swiadomosci konsumenckiej, IMHO nie potrzeba supermarketu pod nosem do szczescia
// Osobiscie wolalbym kupic to mieszkanie na Pomorzanach z widokiem na[color=blue] > komin, omawiane z widokiem na maszt nadawczy niz obok hipermarketu - > zdecydowanie mniejsze stezenie spalin i mniejszy halas ;-)[/color]
i tu sie zgadzamy ale ja tu widze tylko wybor pomiedzy zlem i mniejszym zlem :-)
P.
[color=blue] > wstepne stadium swiadomosci konsumenckiej, IMHO nie potrzeba > supermarketu pod nosem do szczescia[/color]
kiedys znajoma cieszyla sie , ze kupila mieszkanie tuz obok sklepu monopolowego:)
a potem kupila samochód, ktory parkowala pod blokiem
od razu zaczela organizowac akcje protestacyjne przeciw sklepowi:)
punkt widzenia zalezy od ... posiadania samochodu:)
[email]przemek.jedrzejczak@gmail.com[/email] wrote:[color=blue] > // Osobiscie wolalbym kupic to mieszkanie na Pomorzanach z widokiem na[color=green] >> komin, omawiane z widokiem na maszt nadawczy niz obok hipermarketu - >> zdecydowanie mniejsze stezenie spalin i mniejszy halas ;-)[/color] > > i tu sie zgadzamy ale ja tu widze tylko wybor pomiedzy zlem i > mniejszym zlem :-)[/color]
Byc moze nie masz swiadomosci takiej jak ja, ale wole mieszkac w biskiej odleglosci tego komina niz 1km dalej. Powod jest prosty, pyl nie spada zaraz przy kominie ;-)
Iles lat temu, chyba z 15 jak z komina sie sypnelo to mialem ubaw, ze znajomi mieszkajacy w okolicy petli na Pomorzanach narzekali na 'snieg' na samochodzie, a u nas nigdy ten problem nie wystapil.
No ale komin elektrowni to przeciez rzecz straszna ;-)
ps. po przebudowie komina kilka lat temu za oknem prawie wcale go nie widac, jest zasloniety drzewami ;-) Kiedys to byl tak wielki, ze slonce zaslanial heheheheh. Mysle wiec, ze mieszkanie sie sprzeda bez problemu.
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
//> Byc moze nie masz swiadomosci takiej jak ja, ale wole mieszkac w biskiej[color=blue] > odleglosci tego komina niz 1km dalej. Powod jest prosty, pyl nie spada > zaraz przy kominie ;-)[/color]
a to juz zalezy m.in od kierunku wiatru i wilgotnosci powietrza czyli czynnikami nad ktorymi czlowiek kiepsko panuje :-)
//. po przebudowie komina kilka lat temu za oknem prawie wcale go nie[color=blue] > widac, jest zasloniety drzewami ;-) Kiedys to byl tak wielki, ze slonce > zaslanial heheheheh. Mysle wiec, ze mieszkanie sie sprzeda bez problemu.[/color]
jasne ze sie sprzeda, pytanie tylko kiedy i za ile :-)
P.
[email]przemek.jedrzejczak@gmail.com[/email] wrote:[color=blue] > jasne ze sie sprzeda, pytanie tylko kiedy i za ile :-)[/color]
Nie jest to naszym zmartwieniem na ta chwile. Od jakiegos czasu w bloku mieszkaja nowi lokatorzy. Gdy ich kiedys spotkam, z pewnoscia po tej dyskusji spytam czy nie przeszkadzal im komin podczas zakupu mieszkania ;-)
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
> Dowodów nie ma. Być może dlatego, że ci którzy zarabiają wielkie pieniądze[color=blue] > na GSM zadbali o to by dowodów nie było. Radio wymyślono niedawno. > Nie ma pewności, że szkodliwość będzie bardziej widoczna gdy systematycznie > napromieniowanych zostanie kilka pokoleń.[/color]
No tak, niedawno, jakieś 110 lat wstecz. To bardzo niedawno! :)
Ech...
TLZ
SP1QXL pisze: [color=blue] > No tak, niedawno, jakieś 110 lat wstecz. To bardzo niedawno! :)[/color]
A promieniowanie kosmiczne wpada do nas też od 1-2 pokoleń dopiero....
-- Pozdrawiam,
Paweł Spychalski [url]http://blog.foto-time.net[/url] [url]http://www.spychalski.info[/url]
Olek wrote:[color=blue] > Robert wrote: >[color=green] >> A co to ma wspolnego? Czy dziecko przyklada se nadajnik do lba. >> Idziesz Olek do takiej chaty i bierzesz ja po cenie wywolawczej gdy za >> oknem masz widok na anteny GSM w odl 30m?[/color] > > ja rozumiem, że każdy się obawia wielkiego "promieniującego" masztu... > ale jeśli rozmawiamy o szkodliwości takowego to trzeba sobie uzmysłowić, > że taki nadajnik (mocy pewnie podobnej bo przecież jakoś trzeba ten > nadajnik pewną mocą nadawania dosięgnąć - chociaż nie wiem nie znam się > na tym) trzymasz w kieszeni w spodniach i często promieniujący nadajnik > przykładasz sobie do głowy.... co innego sprawa wizualna - fakt faktem > szpeci to okolice i odstrasza potencjalnych nabywców - tu się zgodzę. > >[/color] Po krotkim guglaniu w skrocie za: [url]http://www.telix.pl/artykul.php?sid=1055&page=2[/url]
maszt GSM moze nadawac z moca do 100W. Nie zabija na miejscu na pewno, a uwaza sie go za nieszkodliwy w odleglosci powyzej 20m z zastrzezeniem ze wypromieniowuje moc poziomo (rysunek). Wiec jak masz go na wprost balkonu w odl. 30m to uwaza sie ze jest on bezpieczny.
Jednoczesnie tel komorkowe raczej nie gadaja z moca do 100W ale panuje poglad jakiegos doktora neurologa (info za dziennik.pl) , ktory podobno oparl sie na badaniach w kilku krajach i jakiejs analizie dlugookresowej ze statystycznie uzywanie tel. komorkowego sprzyja czy moze wywolywac (nie pamietam dokladnie okreslenia) powstawania raka mozgu. Rozwija sie on ok. 10-20 lat.
Wniosek dla mnie, sa 2 teorie jedna mowi, ze tech jest full bezpieczna (lansowana glownie przez operatorow i producentow) i druga, ze moze byc niebezpieczna ale nawet na jednoznaczne wyniki badan moze byc w tej chwili za wczesnie jednakze poszlaki sa negatywne.
Kazdy wierzy w co chce i komu chce. Prawda jest pewnie po srodku. Ja mieszkania z balkonem o 30m od masztu gsm na podst. tych info bym nie chcial.
Do pana od kominow. Coz ludzie mieszkaja na Slasku i w Krakowie i w Pekinie gdzie jest jakis smok. Moze nie przeszkadza Ci komin z EC, sprobuj chocby w Policach czy tam Czarnych Lakach. Jak Ci powieje np 5 dni z rzedu rasowym smrodkiem nie jestem przekonany czy dalej bedziesz obojetny wobec komina.
Robert wrote: [color=blue] > Kazdy wierzy w co chce i komu chce. Prawda jest pewnie po srodku. > Ja mieszkania z balkonem o 30m od masztu gsm na podst. tych info bym nie > chcial. >[/color]
pogoglowałeś ok, ja też mogę wygoglować , że ufo robi kręgi w zbożu... :) whatever... ja nie neguję szkodliwośći pola elektromagnetycznego - wydaje mi się jednak, że komórka przy głowie (powiedzmy 250mW) jest o wiele bardziej szkodliwa niż jakikolwiek maszt GSM stojący ileś tam metrów od chaty. Żadna poważna instytucja naukowa nie udowodniła szkodliwości fal radiowych, pomijając to że przecież poza GSM w eterze jest jeden wielki radiowych chaos - to już wszyscy powinni umrzeć na raka mózgu i oczu... :) to tyle...
> .... ludzie mieszkaja na Slasku i w Krakowie i w[color=blue] > Pekinie gdzie jest jakis smok.[/color]
Nie wiem jaki w Pekinie, ale w Krakowie na pewno jest wawelski ;-)))
> Dziwi mnie dlaczgo ludzie nie żądają zaprzestania bicia w dzwony w[color=blue] > kościołach, > albo rekompensaty za spadek wartości nieruchomości. Nie kupił bym > mieszkania > w pobliżu kościoła nawet jak by było tanie. >[/color] Tylko ze dzwony koscielne w polsce maja tak z 1000 lat (w przyblizeniu) a gsm kilkanascie ;)
Witaj Olek,
W Twoim mailu wysłanym 9 sierpnia 2008, o godzinie (10:00:24), przeczytałem:
O> Robert wrote: [color=blue][color=green] >> Kazdy wierzy w co chce i komu chce. Prawda jest pewnie po srodku. >> Ja mieszkania z balkonem o 30m od masztu gsm na podst. tych info bym nie >> chcial. >> [/color][/color]
O> pogoglowałeś ok, ja też mogę wygoglować , że ufo robi kręgi w zbożu... O> :) whatever... ja nie neguję szkodliwośći pola elektromagnetycznego - O> wydaje mi się jednak, że komórka przy głowie (powiedzmy 250mW) jest o O> wiele bardziej szkodliwa niż jakikolwiek maszt GSM stojący ileś tam O> metrów od chaty. Żadna poważna instytucja naukowa nie udowodniła O> szkodliwości fal radiowych, pomijając to że przecież poza GSM w eterze O> jest jeden wielki radiowych chaos - to już wszyscy powinni umrzeć na O> raka mózgu i oczu... :) to tyle...
Nie zapominaj że telefonu przy uchu nie masz 24h na dobę :) a nadajnik 30 m od domu w którym przebywasz sporo czasu robi swoje. W mniejszym lub większym, ale robi. Myślisz, że skąd się biorą te wszystkie nowotwory w postaci raka wykrywane u ludzi? To nic innego jak fale radiowe. Nie dość że sieją bts-y od komórek, mamy też całą inną plejadę gwiazd, jak stacje radiowe, tv, tv satelitarna, sieci internetowe osiedlowe, krótkofalówki, etc. Myślę że gorszą rzeczą od nadajników gsm są routery radiowe :) Nie dość że sieją sporo to są blisko ludzi :) nie wiem czemu o tym ludzie nie mówią a boją się bardziej nadajników gsm?
Ja osobiście nie mieszkałbym w takim mieszkaniu blisko nadajnika gsm, chyba że umieszczony byłby nad moim dachem, to co innego.
Ostatnia kwestia, naukowcy robią badania nt wpływu fal radiowych a konkretnie gsm na ludzi. Wynika z niego że nie jest zbyt ciekawie, ale nie mogą ich publikować bo zbyt liczne jest lobby telefonii że mogą bardzo niewiele :( I taka jest prawda.
Kto ma władzę i pieniądze może wszystko a nieliczni którzy próbują się im przeciwstawić są likwidowani lub szantażowani tak że nic im nie mogą zrobić :(
-- Pozdrawiam serdecznie
Tomek
e-mail: [email]elevator220@o2.pl[/email] GG#:731389, ICQ#:473814802
On Sat, 9 Aug 2008, Tomek D. wrote:
| Nie zapominaj że telefonu przy uchu nie masz 24h na dobę :) a nadajnik | 30 m od domu w którym przebywasz sporo czasu robi swoje. W mniejszym | lub większym, ale robi. | Myślisz, że skąd się biorą te wszystkie nowotwory w postaci raka | wykrywane u ludzi? To nic innego jak fale radiowe. Nie dość że sieją | bts-y od komórek, mamy też całą inną plejadę gwiazd, jak stacje | radiowe, tv, tv satelitarna, sieci internetowe osiedlowe, | krótkofalówki, etc.
taaaaa
zapomniales wspomniec o sloncu , radioterapi , chemioterapii , pilotach i swietlowkach
Arek P. pisze: [color=blue] > Ludzie, przestancie przesadzac. Ciekaw jestem czy tak samo byscie > marudzili, gdyby wybudowali Wam obok hipermarket. Przeciez to tez szpeci > horyzont, wczesniej bylo takie ladne pole a teraz to.[/color]
:) Dokładnie dlatego sprzedałem moje mieszkanie na Duńskiej.Jak tam teraz jadę i patrzę na ten kołchoz w którym mieszkałem...to się cieszę że ten zły sen już minął. [color=blue] > > W sumie nie jestem ciekaw, bo jestem przekonany ze sporo ludzi > przeciwnych masztowi uznaloby multisklep za zalete i podwyzszenie > wartosci mieszkania[/color]
Dla ludzi którzy stracili słuch i powonienie pewnie tak...A zdaje się że to dotyka naprawdę sporą część populacji Szczecina...Coś tam jeszcze w multikinie słyszą co leci z głośników a do spalin idzie przywyknąć....
- wystarczy popatrzec na ogloszenia w ktorych[color=blue] > chetnie rozpisuja sie ogloszeniodawcy jak blisko jest do duzych sklepow.[/color]
Drugie tyle ogłoszeń mówi o bliskości zieleni i spokojnej dzielnicy :)[color=blue] > > Osobiscie wolalbym kupic to mieszkanie na Pomorzanach z widokiem na > komin, omawiane z widokiem na maszt nadawczy niz obok hipermarketu - > zdecydowanie mniejsze stezenie spalin i mniejszy halas ;-)[/color]
Osobiście...Taki wybór w ogóle by mnie nie interesował -chyba że byłaby to okazja żeby trochę na tym zarobić :)ale na pewno nie żeby tam mieszkać.
Pozdrawaim Frasio
> zapomniales wspomniec o sloncu , radioterapi , chemioterapii ,[color=blue] > pilotach i swietlowkach[/color]
Jerzy, daj spokój z przekonywaniem nieświadomych ;-). Obaj wiemy jak jest i to wystarczy :-))). Pozdrawiam RJ
Robert pisze:[color=blue] > Idziesz z zona ogladac mieszkanie. Macie male dziecko. Wychodzisz na > balkon w tymze, patrzysz a na wprost oczu masz pieeekna antene gsm w > zasiegu reki. Ta akurat jest wyjatkowo nieszkodliwa. Podobno. > Kupujesz od razu mieszkanie bo ma ladny zasieg GSM?[/color]
Zauważ tylko, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami prawa polskiego. Z jednej strony chcemy korzystać z dobrodziejstw techniki, a z drugiej protestujemy, że stawiają maszty, anteny itp. Owszem, nikt nie chce w swojej okolicy takich konstrukcji, ale gdzieś one muszą stać.
-- Artur Pawłowski apawlowski(at)list(dot)pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|