Jeździłem wcześniej autobusami, ostatnio w ramach poprawienia komfortu i szlifowania techniki jazdy młodego kierowcy zacząłem jeździć do pracy samochodem...
Korki w Katowicach były zawsze, ale dało się w ok. 40 minut dotrzeć samochodem do centrum. Wczoraj spóźniłem się 20 minut, parkując do tego na obrzeżach... rozkopali na raz z pół Sosnowca chyba :( Dziś startowałem samochodem o 7 i w zasadzie zdążyłem na 8 do pracy.
Pytanie, jak się mają z tym problemem autobusy? Ktoś jeździ i może mi powiedzieć jakie czasy wykręca 831 (o 7:10 bodaj) do centrum Kato? Wcześniej jeździłem 801 (o 7:22), w Kato teoretycznie 7:52, praktycznie był często ok. 8:10 :( Teraz wygląda że jest jeszcze gorzej, a spóźniać się jakoś znów nie chcę...
-- Kapsel [url]http://kapselek.net[/url] kapsel(malpka)op.pl
Dnia 03.09.2009 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał/a:
A z którego miejsca DG jedziesz? No i w które miejsce docelowe w Kcach? Próbowałeś wschodnią GOPu objeżdżać? Jeśli masz ochotę, to spróbuj: wal na S1, potem A4 na Katowice. Dalej na węźle murckowska na Warszawę i dopiero zjazd pod rondo ;) Może być sporo szybciej.
pzdr, szadok -- 'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami' śp. babcia ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
Thu, 3 Sep 2009 11:52:12 +0200, szadok napisał(a): [color=blue] > A z którego miejsca DG jedziesz?[/color]
Kasprzaka [color=blue] > No i w które miejsce docelowe w Kcach?[/color]
Centrum ;) nie wymagam za wiele, bo tam i tak zaparkować nie ma gdzie, parkuję koło novotela, albo jak się uda na bankowej.
[color=blue] > Próbowałeś wschodnią GOPu objeżdżać? > Jeśli masz ochotę, to spróbuj: wal na S1, potem A4 na > Katowice. Dalej na węźle murckowska na Warszawę i dopiero zjazd pod > rondo ;) > Może być sporo szybciej.[/color]
Wygląda nieco na okrętkę, ale może w tym szaleństwie jest metoda... bo to co się dzieje w Sosnowcu od Sroduli to już chyba kpina :( Zostawili jeden pas ruchu...
Wypróbuję, dzięki ;)
-- Kapsel [url]http://kapselek.net[/url] kapsel(malpka)op.pl
Kapsel pisze:[color=blue] > Jeździłem wcześniej autobusami, ostatnio w ramach poprawienia komfortu i > szlifowania techniki jazdy młodego kierowcy zacząłem jeździć do pracy > samochodem... > > Korki w Katowicach były zawsze, ale dało się w ok. 40 minut dotrzeć > samochodem do centrum. Wczoraj spóźniłem się 20 minut, parkując do tego na > obrzeżach... rozkopali na raz z pół Sosnowca chyba :( > Dziś startowałem samochodem o 7 i w zasadzie zdążyłem na 8 do pracy. > > Pytanie, jak się mają z tym problemem autobusy? Ktoś jeździ i może mi > powiedzieć jakie czasy wykręca 831 (o 7:10 bodaj) do centrum Kato? > Wcześniej jeździłem 801 (o 7:22), w Kato teoretycznie 7:52, praktycznie był > często ok. 8:10 :( Teraz wygląda że jest jeszcze gorzej, a spóźniać się > jakoś znów nie chcę... > >[/color]
Ja do piatku jezdzilem 831/801 z Manhattanu o 7:02 i nie ma szans sie wyrobic na 8 w Katowicach, wszystko przez remonty na DK94 i nastepnie na S86. Obecnie jezdze 811 przez Sosnowiec lub 807 przez Bedzin. Nie ma takiego scisku jak w 831/801 a czas podrozy ten sam...
Thu, 3 Sep 2009 09:53:18 +0200, Kapsel napisał(a): [color=blue] > Pytanie, jak się mają z tym problemem autobusy? Ktoś jeździ i może mi > powiedzieć jakie czasy wykręca 831 (o 7:10 bodaj) do centrum Kato? > Wcześniej jeździłem 801 (o 7:22), w Kato teoretycznie 7:52, praktycznie był > często ok. 8:10 :( Teraz wygląda że jest jeszcze gorzej, a spóźniać się > jakoś znów nie chcę...[/color]
Odpowiem dla potomności i sam sobie, bo zapomnę ;)
Dziś wsiadłem w 801 o 6:55, dojechał zgrabnie o 7:40 pod katowicki Empik. Nawet nie stał za dużo, trochę spałem to nie wiem, bo czasem się trafi kierowca-kubica co czasem "lekko" nagnie PoRD coby dojechać szybciej...
Ale też o ile dobrze widziałem na środuli koło makro przejezdne są już dwa pasy?
Ogółem te roboty drogowe to jakaś porażka, jak nie robią to nie robią, jak się biorą, to rozkopują na raz pół Śląska, ekhm, Zagłębia ;P
-- Kapsel [url]http://kapselek.net[/url] kapsel(malpka)op.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|