ďťż
brawa dla państwa :=29
ďťż
Start
takie tam...
 
no musiałem po prostu się podzielić :)
[url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url]




Użytkownik "mulczas" <mulczas@o.pl> napisał w wiadomości
news:f5e1uk$37u$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

gwoli wyjaśnienia - brawa dla tych co stali tam, na środku krzyżówki, a
podzielić się chiałem tym, co pięknego zobaczyłem.
Ot, taki sequel ikarusa sprzed kilku wątków :)

to jest geniusz polskich kierowcow :)
niewazne ze w przepisach stoi jak byk....

ale nie ma tez dostawcow wiesmakow (moich ulubiencow nazwanych przez kogos
LAPD) ktorzy wlepiliby z 10 madatow z biegu (podjechac, zatrzymac sie,
sciagnac na pobocze i jak jednemu kazdemu wlepic po 200 mandatu na nauczke)

przeprowadzic z 10 takich akcji w centrum miasta pokazowo i wiesc szybciutko
by sie rozeszla - a i fotki pewnie by byly :) jak znam p.r.w. :)

k.

Dnia Thu, 21 Jun 2007 16:28:41 +0200, mulczas napisał(a):
[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

Boskie :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Użytkownik "mulczas" <mulczas@o.pl> napisał w wiadomości
news:f5e1uk$37u$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

O tak. Brawa dla debili którzy za każdym rażem kiedy deszcz spadnie (czyli
korki 200% większe niż normalnie) blokują to skrzyżowanie. Patrzyłem przez
kamerki na to skrzyżowanie i widziałem że na 10 kierowców jest 9 debili. To
najlepiej widać na skręcie w lewo z Powstańców Śląskich w lewo w Swobodną
(kierunek od Poltegoru do Zielińskiego). Stojacy na lewym pasie przed
światłem widzą że nic się nie rusza na Swobodnej i jest zapchana ale mimo
tego wpierdalają się na chama, jeszcze na żółtym widać że wjeżdżają bo
prędkość wjazdu na skrzyżowanie mają zawrotną, oczywiście zatrzymują się na
środku skrzyżowania blokując przejazd od Świdnickiej do Powstańców
Śląskich.

Inny typ debila - "wolę stać na środku skrzyżowania na swoim pasie niż
zmienić pas i nie blokować skrzyżowania".

Dzięki tym pajacom ładnie zakorkowało się Podwale od Kołłątaja przez
Świdnicką do Swobodnej. Egoizm w czystej postaci. A Policji oczywiście nie
ma - i do kierowania ruchem i do wlepiania mandatów za blokowanie
skrzyżowań.

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości
news:f5ed2h$c2c$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> A jedyny , który mógł imho szybko rozwiązać węzeł był wymieniony srebrny
> ...[/color]

No ale to sie musi wpier..lić, wstecznego też nie zna (wiem że nie można
cofać na drodze ale czasem wypadałoby to zrobić)

mulczas pisze:[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

Czy ja dobrze myślę, że to ta krzyżówka z której ja dziś foty
zarzucił ????

--
Rafał "SP" Gil
Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków:
[url]http://www.motopower.pl/[/url]
*Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO):
[url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości
news:f5ecsn$c2c$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
>> no musiałem po prostu się podzielić :)
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
>
> Czy ja dobrze myślę, że to ta krzyżówka z której ja dziś foty zarzucił
> ????[/color]

No pewnie że tak. Blokowana regularnie w każdy "gęstszy" samochodowo dzień
głównie przez imbecyli jadących w kierunku Zielińskiego. Przez nich mam
czasem nieprzyjemność stać w korku na Podwalu wraz z dziesiątkami innych
kierowców.

mulczas pisze:
[color=blue]
> gwoli wyjaśnienia - brawa dla tych co stali tam, na środku krzyżówki, a
> podzielić się chiałem tym, co pięknego zobaczyłem.
> Ot, taki sequel ikarusa sprzed kilku wątków :)[/color]

Już mam pewność (przyjrzałem się) że to ta krzyżówka ;)

Dla mnie największym debilem na tej focie jest pan w srebrnym
kombi w dolnym lewym rogu ...Widział, że nie ma opcji opuścić
.... a jednak dosuwał do końca ... a teraz miał szansę zawinąć w
prawo, ominąć to czarne przed sobą, potem niebieskiego, manewr
.... i voila, krzyżówka odblokowana (zakładam, że wszyscy stoją
na podstawie świateł stop czarnego (Jeśli on stoi - wszyscy stoją).
A jedyny , który mógł imho szybko rozwiązać węzeł był wymieniony
srebrny ...

--
Rafał "SP" Gil
Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków:
[url]http://www.motopower.pl/[/url]
*Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO):
[url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]

Neo[EZN] pisze:
[color=blue]
> No ale to sie musi wpier..lić,[/color]

Ejj ... nikomu by nie przeszkodziło jakby dał cała na prawą
burtę, 4 meter do przodu odpuszczając kierę, i cała na lewą
burtę i znów cała na prawą burtę ...ZUPEŁNIE NIKOGO WTEDY NIE
BLOKOWAŁBY ... ale tu trza pomyślunku troszku ...

[color=blue]
> wstecznego też nie zna (wiem że nie można
> cofać na drodze ale czasem wypadałoby to zrobić)[/color]

Jak to nie można ????
Wręcz czasem należy ;)

Na jednokierunkowej jak się nawraca ??? Jedzie się na wstecznym ;)

--
Rafał "SP" Gil
Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków:
[url]http://www.motopower.pl/[/url]
*Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO):
[url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]

> no musiałem po prostu się podzielić :)[color=blue]
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url]
>[/color]

dzis wysiadlem z auta zeby powiadomic stojacego na skrzyzowaniu goscia, ze
mi blokuje wjazd na skrzyzowanie. Dalej droge mam wolna to mi odpyskowal, ze
droga jest dla wszystkich. Szkoda mi bylo czasu na dalsze dyskusje ale
policja takich powinna kierowac moze na jakies dodatkowe kursy jazdy po
miescie.

Juz nie mowie o ruszaniu na zielonym w stylu: wlacza sie zielone, szukamy
galki zmiany biegow, wciskamy sprzeglo, mijaja pierwsze 4 sekundy zielonego,
wbijamy jedynke i ruszamy tylko najlepiej bez dodwania gazu bo to kosztuje
za duzo i zuzycie za bardzo wzrosnie

trzeci powazny grzeh wroclawskich kierowcow to jazda lewym pasem rownolegle
z kims kto jedzie prawym pasem. Problem w tym, ze obaj jada np. 40km/h po
powstancow. Czesto pokonuje ta trase i wkurzaja mnie takie przypadki.

Icek

--
[url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Icek napisał(a):[color=blue][color=green]
>> no musiałem po prostu się podzielić :)
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url]
>>[/color]
>
>
> dzis wysiadlem z auta zeby powiadomic stojacego na skrzyzowaniu goscia, ze
> mi blokuje wjazd na skrzyzowanie. Dalej droge mam wolna to mi odpyskowal, ze
> droga jest dla wszystkich. Szkoda mi bylo czasu na dalsze dyskusje ale
> policja takich powinna kierowac moze na jakies dodatkowe kursy jazdy po
> miescie.[/color]

Swieta prawda!
Dodam tylko: Nie dyskutuj z debilem: najpierw sprowadzi Cię do swojego
poziomu, a potem pokona doświadczeniem
[color=blue]
> trzeci powazny grzeh wroclawskich kierowcow [...][/color]

To ja dodam czwarty grzech, jednak patrzone troche z innej strony.
Mianowicie z perspektywy zwyklego przechodnia. Okazuje sie bowiem, ze na
przechodzenie na zielonym swietle przez pasy moze okazac sie bardzo
niebezpieczne, jak jakis wariat wjezdza wlasnie na pasy z ulicy
prostopadlej do tej, ktora chce sie przejsc. Nie raz zdarzylo mi sie
miec zielone siatlo i czekac az przejedzie kilka samochodow.

Piaty grzech jest podobny do pierwszego, ale tez z perspektywy
przechodnia, czyli stanie na pasach. Oczywiscie pelno ludzi czeka na
zielone swiatlo i gdy to nastepuje taki tlum przeciska sie miedzy
samochodami... ehh... szkoda gadac nawet z takimi kierowcami...

pozdrawiam,
Szymon Belus

mulczas napisał(a):[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

Patrzac na ta fotke od razu skojarzyl mi sie jeden filmik:

[url]http://youtube.com/watch?v=_9w7SODzoa8[/url]

tam jakos sobie radza :)

pozdrawiam,
Szymon Belus

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
news:f5eioh$35q$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> trzeci powazny grzeh wroclawskich kierowcow to jazda lewym pasem
> rownolegle
> z kims kto jedzie prawym pasem. Problem w tym, ze obaj jada np. 40km/h po
> powstancow. Czesto pokonuje ta trase i wkurzaja mnie takie przypadki.[/color]

No dokładnie tak. Jeżdżę codziennie Powstańców Śląskich od Swobodnej do
Poltegoru i prawie codziennie jadą prawym i lewym pasem jakieś pierdoły
40km/h. A co drugi przejazd zatrzymuję się na światłach dla pieszych przy
Orbisie, które nijak nie są skoordynowne z tymi ze Swobodnej.

Użytkownik "Szymon Belus" <sbelus@WYTNIJ.epf.pl> napisał w wiadomości
news:f5ekjp$cm8$1@bandai.magma-net.pl...[color=blue]
> Patrzac na ta fotke od razu skojarzyl mi sie jeden filmik:
>
> [url]http://youtube.com/watch?v=_9w7SODzoa8[/url]
>
> tam jakos sobie radza :)[/color]

Ta, zwłaszcza na przyspieszonym dosyć mocno filmie ;]

> Juz nie mowie o ruszaniu na zielonym w stylu: wlacza sie zielone, szukamy[color=blue]
> galki zmiany biegow, wciskamy sprzeglo, mijaja pierwsze 4 sekundy
> zielonego,
> wbijamy jedynke i ruszamy tylko najlepiej bez dodwania gazu bo to kosztuje
> za duzo i zuzycie za bardzo wzrosnie
>
> trzeci powazny grzeh wroclawskich kierowcow to jazda lewym pasem
> rownolegle
> z kims kto jedzie prawym pasem. Problem w tym, ze obaj jada np. 40km/h po
> powstancow. Czesto pokonuje ta trase i wkurzaja mnie takie przypadki.[/color]

to ja bym proponowal zeby powstala w koncu strona o p.r.w. i np. dzial 'jak
sie jezdzi samochodem'
kazdy by dodawal uwagi i moze nawet w jakiej gazetowni by to umiescili?

k.

Neo[EZN] wrote:[color=blue]
> Patrzyłem przez kamerki na to skrzyżowanie i widziałem że na 10[/color]
a gdzie mozna na kamerki popatrzec?

pozdrawiam,
Marek Hobler, 'neutrinus'
--
GNU/Human

Marek Hobler, 'neutrinus' wrote:[color=blue]
> Neo[EZN] wrote:[color=green]
>> Patrzyłem przez kamerki na to skrzyżowanie i widziałem że na 10[/color]
> a gdzie mozna na kamerki popatrzec?
>[/color]
juz mam
[url]http://www.zdik.wroc.pl/zima/kamery_2.html[/url]

pozdrawiam,
Marek Hobler, 'neutrinus'
--
GNU/Human

Icek napisał:
....>8[color=blue]
> policja takich powinna kierowac moze na jakies dodatkowe kursy
> jazdy po miescie.[/color]

Pod warunkiem ze zobaczysz ich w innej sytuacji niz likwidacja
stluczki/wypadku lub "suszenie" w miejscu gdzie bezsensownie stoi
znak "40" :(
Nie wiem jak Ty ale ja ich w innych sytuacjach prawie nie widze :(

Uwazam ze przy tak biernej postawie "strozow prawa" i tak kierowcy
wykazuja sie duza klasa nie blokujac miasta calkowicie i nie
zabijajac sie na kazdym skrzyzowaniu. Widac policja jednak jest
kompletnie niepotrzebna - z wyjatkiem stluczek i wypadkow.

--
Pozdrawiam
Sir Piernik
betwelve

> kompletnie niepotrzebna - z wyjatkiem stluczek i wypadkow.

do wypadku (oby jak najmniejszej ilosci) potrzeba pogotowia i ewentualnie
strazy
a przy stluczce 'klienci' sami sobie poradza....

a zeby dodac do listy 'zazalen' to pytam sie gdzie sa te "wiesmacs delivers"
jak po mostach 'kaczynskich' jezdza 40 tonowe tiry przy znaku 9t?
rece opadaja na cala ta cholote w niebieskich samochodzikach...ZENADA a nie
policja

k.


[color=blue]
> Piaty grzech jest podobny do pierwszego, ale tez z perspektywy[/color]
przechodnia, czyli stanie na pasach. Oczywiscie pelno ludzi czeka na
zielone swiatlo i gdy to nastepuje taki tlum przeciska sie miedzy
samochodami... ehh... szkoda gadac nawet z takimi kierowcami[color=blue]
>[/color]

No często mam ochotę zrobić myk z reklamy mentosa...... :)

mulczas <mulczas@o.pl> wrote:[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url] [/color]

Ciekawe czy kierunkowskazy wlaczyli chociaz bo to nawyk zanikajacy
w tym miescie.

Jak widac na zalaczonym obrazku kierowcy samochodow osobowych w ogole
nie zajezdzaja sobie drogi ;)

Dnia Thu, 21 Jun 2007 16:50:00 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> no musiałem po prostu się podzielić
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
>
> Boskie[/color]

Ja uważam, że genialne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
[url]http://olgierd.wordpress.com/2007/06/21/co-sie-sypie-z-psa/[/url]

Użytkownik "Szymon Belus" <sbelus@WYTNIJ.epf.pl> napisał w wiadomości
news:f5ekjp$cm8$1@bandai.magma-net.pl...[color=blue]
> tam jakos sobie radza :)[/color]

widać po przechodniach że przyspieszony

--
pozdrawiam
P.

Panowie kierowcy,
uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie informuje
przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz widze kierowców
i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego, Legnickiej, którzy dynamicznie
ruszają rozpędzając się do predkości powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu
200-300 metrów całą energię wytraciC i stanąć na kolejnych światłach.
Wyprzedzają oni tych którzy jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych
co ich blokują po czym spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni
tam swoje odczekają na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie
"zawali drogi") dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej
pozycji. Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich bronie
to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na wrocławskich
drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na ustawienia
świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich godzinach jest
sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak nic to nie zmieni.
Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie kierowcy, wieźcie to sobie
pod uwagę.
Pozdrawiam

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
news:f5eioh$35q$1@node1.news.atman.pl...[color=blue][color=green]
>> no musiałem po prostu się podzielić :)
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url]
>>[/color]
>
>
> dzis wysiadlem z auta zeby powiadomic stojacego na skrzyzowaniu goscia, ze
> mi blokuje wjazd na skrzyzowanie. Dalej droge mam wolna to mi odpyskowal,
> ze
> droga jest dla wszystkich. Szkoda mi bylo czasu na dalsze dyskusje ale
> policja takich powinna kierowac moze na jakies dodatkowe kursy jazdy po
> miescie.
>
> Juz nie mowie o ruszaniu na zielonym w stylu: wlacza sie zielone, szukamy
> galki zmiany biegow, wciskamy sprzeglo, mijaja pierwsze 4 sekundy
> zielonego,
> wbijamy jedynke i ruszamy tylko najlepiej bez dodwania gazu bo to kosztuje
> za duzo i zuzycie za bardzo wzrosnie
>
> trzeci powazny grzeh wroclawskich kierowcow to jazda lewym pasem
> rownolegle
> z kims kto jedzie prawym pasem. Problem w tym, ze obaj jada np. 40km/h po
> powstancow. Czesto pokonuje ta trase i wkurzaja mnie takie przypadki.
>
>
> Icek
>
>
>
> --
> [url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
>
>[/color]

Panowie kierowcy,
uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie informuje
przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz widze kierowców
i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego, Legnickiej, którzy dynamicznie
ruszają rozpędzając się do predkości powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu
200-300 metrów całą energię wytraciC i stanąć na kolejnych światłach.
Wyprzedzają oni tych którzy jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych
co ich blokują po czym spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni
tam swoje odczekają na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie
"zawali drogi") dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej
pozycji. Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich bronie
to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na wrocławskich
drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na ustawienia
świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich godzinach jest
sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak nic to nie zmieni.
Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie kierowcy, wieźcie to sobie
pod uwagę.
Pozdrawiam

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:f5fqj3$hfu$2@panorama.wcss.wroc.pl...
mulczas <mulczas@o.pl> wrote:[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

Ciekawe czy kierunkowskazy wlaczyli chociaz bo to nawyk zanikajacy
w tym miescie.

Jak widac na zalaczonym obrazku kierowcy samochodow osobowych w ogole
nie zajezdzaja sobie drogi ;)

Dnia Fri, 22 Jun 2007 06:45:03 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> no musiałem po prostu się podzielić
>>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
>>
>> Boskie[/color]
>
> Ja uważam, że genialne.[/color]

Nieee, zdecydowanie boskie. Kwintesencja Wrocławia. I przy okazji idealna
ilustracja do książki o programowaniu współbieżnym pod hasłem
"zakleszczenie wątków" :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Thu, 21 Jun 2007 19:46:39 +0200, w <f5ed2h$c2c$2@inews.gazeta.pl>, "Rafał
\"SP\" Gil" <usenet@motopower.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> Już mam pewność (przyjrzałem się) że to ta krzyżówka ;)
>
> Dla mnie największym debilem na tej focie jest pan w srebrnym
> kombi w dolnym lewym rogu ...Widział, że nie ma opcji opuścić [/color]

Chyba prawym rogu...
Nawiasem ta złota Astra na samym środku skrzyżowania to debil nr 2 -- też
mógłby objechać korek.

On 2007-06-21 22:42:46 +0200, "Marek Hobler, 'neutrinus'"
<marek@o2.bezsmiecia.pl> said:
[color=blue]
> a gdzie mozna na kamerki popatrzec?[/color]

[url]http://195.140.237.241/view/index.shtml[/url]
[url]http://195.140.237.243/view/index.shtml[/url]
[url]http://195.140.237.244/view/index.shtml[/url]
[url]http://195.140.237.246/view/index.shtml[/url]

--
Elias

mulczas napisał(a):[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

moze byc gorzej

[url]http://halbot.haluze.sk/images/2005-10/1431_untitled9.jpg[/url]

--
Never underestimate the heart of the champion. Never.


Użytkownik "Basket" <lolowskyTEGO_JUZ_NIE@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f5gnn7$7e1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> moze byc gorzej
>
> [url]http://halbot.haluze.sk/images/2005-10/1431_untitled9.jpg[/url]
>[/color]
tan co ruchem kieruje (dół, środek-lewo) ma fajną robotę :)

Basket <lolowskyTEGO_JUZ_NIE@gmail.com> wrote:[color=blue]
> mulczas napisał(a):[color=green]
>> no musiałem po prostu się podzielić :)
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
>
> moze byc gorzej
>
> [url]http://halbot.haluze.sk/images/2005-10/1431_untitled9.jpg[/url][/color]

Toz to Bukareszt ;)
o tak za pare lat bedzie grunwaldzki wygladal ;)


Użytkownik "kendy" <zapytaj@to.podam> napisał w wiadomości
news:f5etet$q9d$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue][color=green]
>> kompletnie niepotrzebna - z wyjatkiem stluczek i wypadkow.[/color]
>
> do wypadku (oby jak najmniejszej ilosci) potrzeba pogotowia i ewentualnie
> strazy
> a przy stluczce 'klienci' sami sobie poradza....
>
> a zeby dodac do listy 'zazalen' to pytam sie gdzie sa te "wiesmacs
> delivers" jak po mostach 'kaczynskich' jezdza 40 tonowe tiry przy znaku
> 9t?[/color]

Z tego co pamiętam, to przy wjeździe na mosty tymczasowe stoi 8 albo
10t/oś - co nie wyklucza czterdziestotonowców. Co innego jeżeli mi się ten
znak przyśnił, bo ostatnio zmęczony jestem ;)

pzdrw
gl12d4

mulczas pisze:[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]

Bo to trzeba takim sprzętem jeździć: :)
[url]http://youtube.com/watch?v=yqb7FhPvhMI[/url]

Swoją drogą - ciekawe, czy koleś jeszcze żyje ;-)

Paweł

gl12d4 wrote:[color=blue]
> Z tego co pamiętam, to przy wjeździe na mosty tymczasowe stoi 8 albo
> 10t/oś - co nie wyklucza czterdziestotonowców. Co innego jeżeli mi się
> ten znak przyśnił, bo ostatnio zmęczony jestem ;)[/color]
10/os i 30 na calosc

pozdrawiam,
Marek Hobler, 'neutrinus'
--
GNU/Human

paff napisał:
....>8[color=blue]
> Swoją drogą - ciekawe, czy koleś jeszcze żyje ;-)
>
> Paweł[/color]

Jakies kompleksy?
Gosc jechal wybitnie ostroznie, rzekl bym asekuracyjnie (ale w
kamerce ciezko wyczuc szerokosc wiec nie bede sie upieral).
IMHO nie popelnil ani jednego bledu.
Czy na uzasadnienie swojego zdania mogl bys przytoczyc ktory
fragment trasy pozwolil Ci wysnuc wniosek ze jego przezywalnosc jest
niewielka?
Albo lepiej poprostu przyznaj sie ze chciales "zaistniec" to sie
odczepie :)

--
Pozdrawiam
Sir Piernik
betwelve

PS. Przyszlo mi do glowy jeszcze cos. Jesli cale zycie jezdzisz
wylacznie po drogach "panstwowych" to faktycznie, moglo to Cie
przerazic :)))

Neo[EZN] pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
> news:f5eioh$35q$1@node1.news.atman.pl...[/color]
[color=blue]
>
> No dokładnie tak. Jeżdżę codziennie Powstańców Śląskich od Swobodnej do
> Poltegoru i prawie codziennie jadą prawym i lewym pasem jakieś pierdoły
> 40km/h. A co drugi przejazd zatrzymuję się na światłach dla pieszych przy
> Orbisie, które nijak nie są skoordynowne z tymi ze Swobodnej.[/color]

Czytam tu jakieś herezje
Mniemam że masz zablokowany licznik i nie wskazuje Ci więcej niż 40
skoro tak twierdzisz.

Mieszkam na Powstańców i codziennie nią jeżdżę, nie zauważyłem żeby ktoś
tu przemieszczał się wolniej niż 60-70 a nawet 100
Odcinek od Swobodnej do Poltegoru to dla niektórych pokaz długości
swojego członka, lub odreagowanie stania w korkach w ścisłym centrum.
Nie wiem jak by nie cisnęli w pedał to i tak odstoją swoje przy Wielkiej.
Po kilku potrąceniach pieszych przy Biprolu zainstalowano światła na
przejściu, uruchamiane na żądanie pieszych - z stąd brak synchronizacji
ze Swobodną.
Przed Poltegorem Misiaki lubią pobierać podatki od głupoty, chodź
ostatnio ich nie widziałem.
--
Artur
Omega 2,5 V6

Maxer pisze:[color=blue]
> Panowie kierowcy,
> uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
> zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
> Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
> utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie informuje
> przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz widze kierowców
> i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego, Legnickiej, którzy dynamicznie
> ruszają rozpędzając się do predkości powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu
> 200-300 metrów całą energię wytraciC i stanąć na kolejnych światłach.
> Wyprzedzają oni tych którzy jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych
> co ich blokują po czym spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni
> tam swoje odczekają na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie
> "zawali drogi") dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej
> pozycji. Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
> Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich bronie
> to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na wrocławskich
> drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na ustawienia
> świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich godzinach jest
> sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak nic to nie zmieni.
> Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie kierowcy, wieźcie to sobie
> pod uwagę.
> Pozdrawiam[/color]

Miło poczytać kogoś rozsądnego.
mała uwaga - odpowiadaj pod postem

--
Artur

Sir Piernik pisze:[color=blue]
> Jakies kompleksy?[/color]

Hmmm, nie, chyba nie mam zadnych, ktore przeszkadzalyby mi w codziennym
zyciu - dlaczego pytasz?
[color=blue]
> Gosc jechal wybitnie ostroznie, rzekl bym asekuracyjnie (ale w kamerce
> ciezko wyczuc szerokosc wiec nie bede sie upieral).
> IMHO nie popelnil ani jednego bledu.[/color]
[color=blue]
> Czy na uzasadnienie swojego zdania mogl bys przytoczyc ktory fragment
> trasy pozwolil Ci wysnuc wniosek ze jego przezywalnosc jest niewielka?[/color]

Sie przyczepiles... :p

IMO koles jechal dobrze pod wzgledem "technicznym", widac ze niezle
panuje nad swoja maszyna, ale jednak chyba zbytnio zakladal to, ze inni
uzytkownicy drogi maja oczy i uszy dookola glowy. Niestety, ale kierowca
moze sobie czasem pozwolic na tor jazdy nieco inny niz idealnie
rownolegly do pasow ruchu - tzn. w szczegolnosci, moze sie o jakies 30
cm przesunac na swoim pasie ruchu w bok - bo np. akurat wkladal cos do
schowka i prawa reka pociagnela tulow, tulow pociagnal lewa reke, lewa
reka kierownice, a ta z kolei samochod :)

Tymze sposobem caly ten skomplikowany uklad moze niespodziewanie
przesunac sie o 30 cm w prawo, gdzie wlasnie znajduje sie motocyklista
(bo czasem koles juz sie chyba rekawami ocieral o innych :)

Uwazam, ze dobra jazda to nie tylko nie popelnianie bledow, ale taka
jazda, by niewielki blad popelniony przez innego kierowce nie powodowal
katastrofy. W czasie takiej jazdy koles wyprzedzal jedna "elke"
(ktora zrobila manewr dosyc niebezpieczny dla naszego motocyklisty),
zapewne z 10 bardzo niedoswiadczonych kierowcow, i najprawdopodobniej
jakiegos pijaka za kierownica.

Koles jechal dobrze, ale wystarczy, ze ktos przed nim wykona
nieprzewidziany manewr (a potencjal do tego jest w kierowcach ogromny) i
moze sie np. znalezc pod jedna z osi tira, ktorego tak odwaznie wyprzedzal.

Jeszcze inna sprawa - nie zgodze sie, ze koles "nie popelnil ani jednego
bledu" kiedy wielokrotnie lamal przepisy kodeksu ruchu drogowego
(kierunkowskazy, przekraczanie ciaglej linii - w tym przejazd po
wysepkach, jazda pasem awaryjnym, wydaje mi sie ze rowniez przejazd na
czerwonym swietle, zapewne przekroczenie dozwolonej predkosci w paru
miejscach).

Uwazam, ze koles jechal ryzykownie.
Najniebezpieczniejszy IMO moment: 6 min 45 sek - 7 min 00 sek.
[color=blue]
> Albo lepiej poprostu przyznaj sie ze chciales "zaistniec" to sie
> odczepie :)[/color]

Zaistniec? A przepraszam - w jaki sposob, bo chyba nie rozumiem?

Pozdrawiam
Pawel Marek

> Mieszkam na Powstańców i codziennie nią jeżdżę, nie zauważyłem żeby ktoś[color=blue]
> tu przemieszczał się wolniej niż 60-70 a nawet 100[/color]

swoja droga ograniczenie na tej ulicy powinno byc 80km/h

Icek

--
[url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Icek napisał(a):[color=blue][color=green]
>> Mieszkam na Powstańców i codziennie nią jeżdżę, nie zauważyłem żeby ktoś
>> tu przemieszczał się wolniej niż 60-70 a nawet 100[/color]
>
>
> swoja droga ograniczenie na tej ulicy powinno byc 80km/h[/color]

swoja droga trzeba by stworzyc ku temu wrunki

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)


Użytkownik "Sir Piernik" <dziadekpiernik@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:f5hf3c$iet$1@news.onet.pl...[color=blue]
> paff napisał:
> ...>8[color=green]
> > Swoją drogą - ciekawe, czy koleś jeszcze żyje ;-)
> >
> > Paweł[/color]
>
> Jakies kompleksy?
> Gosc jechal wybitnie ostroznie, rzekl bym asekuracyjnie (ale w kamerce
> ciezko wyczuc szerokosc wiec nie bede sie upieral).
> IMHO nie popelnil ani jednego bledu.[/color]

OK, ale do szkolenia, zdobywania i pokazywania umiejętności nie jest ulica
z innymi uczestnikami ruchu. Chwila nieuwagi jednego z kierowców i koleś
zostaje wciśnięty pod ciężarówkę albo między osobówki.
[color=blue]
> Czy na uzasadnienie swojego zdania mogl bys przytoczyc ktory fragment
> trasy pozwolil Ci wysnuc wniosek ze jego przezywalnosc jest niewielka?[/color]

No cały filmik pozwala na wysnucie wniosku, że ten pan ma przeżywalnośc
niższą od statystycznej ;)

pzdrw
gl12d4

Użytkownik "Basket" <lolowskyTEGO_JUZ_NIE@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f5gnn7$7e1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
>
> moze byc gorzej
>
> [url]http://halbot.haluze.sk/images/2005-10/1431_untitled9.jpg[/url][/color]

Tu jeszcze gorzej :D
[url]http://img.koolstuffs.net/reg/images/3420061207_29.jpg[/url]

I film z tego miasta:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=qun9jiLww8M[/url]

To jest dopiero masakra komunikacyjna :D Karachi - 14mln mieszkańców, w
ostatnich latach przybyło kilka milionów - ruch tak się szybko zwiększył że
drogi w tym mieście nie dają rady i w godzinach szczytu powstają gigantyczne
korki.

A r t u r pisze:[color=blue]
> Maxer pisze:[color=green]
>> Panowie kierowcy,
>> uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
>> zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok
>> 45km/h. Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze
>> krótko utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie
>> nie informuje przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie
>> raz widze kierowców i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego,
>> Legnickiej, którzy dynamicznie ruszają rozpędzając się do predkości
>> powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu 200-300 metrów całą energię
>> wytraciC i stanąć na kolejnych światłach. Wyprzedzają oni tych którzy
>> jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych co ich blokują po czym
>> spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni tam swoje
>> odczekają na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie
>> "zawali drogi") dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej
>> samej pozycji. Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze
>> tymi ulicami. Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali
>> drogą i takich bronie to dodam, że posiadam auto o silniku
>> przekraczającym średnią na wrocławskich drogach i nie szkoda mi
>> paliwa, po prostu zwaracam uwagę na ustawienia świateł na
>> poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich godzinach jest sens
>> dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak nic to nie zmieni.
>> Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie kierowcy, wieźcie to
>> sobie pod uwagę.
>> Pozdrawiam[/color]
>
> Miło poczytać kogoś rozsądnego.
> mała uwaga - odpowiadaj pod postem
>[/color]

Dokładnie. Dodać trzeba jeszcze, że dojeżdżający do świateł, które
właśnie zmieniają się z czerwonego na zielone, z prędkością 40km/h
najwyżej nieco zwolni, ale pojedzie, a kafar co jechał 100 i się
zatrzymał "bo było czerwone cholerne", nawet jeśli nie poprzełącza GPSa
i nie zagapi się i tak rusza z miejsca powodując konieczność hamowania u
jadących normalnie za nim.

pozdrawiam
--
kffiatek

No i o to mi wlaśnie chodzi, że Ci kierowcy którzy jadą szybciej dojezdzają
do kolejnych świateł i często muszą wytracić prędkość nawet to całkowitego
zatrzymania po czym ruszyć ponownie. Powolne dojezdzanie do aut przy
zmieniającym się światłe na zielone zachowuje ciągłość poruszania także tych
aut za nimi.
Badania niemieckich inżynierów dowodzą, że kilka sterowników świateł potrafi
oszczędzić w ciągu roku nawet milion paliwa.

pozdrawiam trzeźwo i logicznie myślących kierowców

Użytkownik "kffiatek" <kffiatekSPAMEROM@NIE.op.pl> napisał w wiadomości
news:f5j5a7$c2o$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>A r t u r pisze:[color=green]
>> Maxer pisze:[color=darkred]
>>> Panowie kierowcy,
>>> uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
>>> zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
>>> Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
>>> utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie
>>> informuje przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz
>>> widze kierowców i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego,
>>> Legnickiej, którzy dynamicznie ruszają rozpędzając się do predkości
>>> powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu 200-300 metrów całą energię
>>> wytraciC i stanąć na kolejnych światłach. Wyprzedzają oni tych którzy
>>> jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych co ich blokują po czym
>>> spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni tam swoje odczekają
>>> na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie "zawali drogi")
>>> dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej pozycji.
>>> Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
>>> Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich
>>> bronie to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na
>>> wrocławskich drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na
>>> ustawienia świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich
>>> godzinach jest sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak
>>> nic to nie zmieni. Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie
>>> kierowcy, wieźcie to sobie pod uwagę.
>>> Pozdrawiam[/color]
>>
>> Miło poczytać kogoś rozsądnego.
>> mała uwaga - odpowiadaj pod postem
>>[/color]
>
> Dokładnie. Dodać trzeba jeszcze, że dojeżdżający do świateł, które właśnie
> zmieniają się z czerwonego na zielone, z prędkością 40km/h najwyżej nieco
> zwolni, ale pojedzie, a kafar co jechał 100 i się zatrzymał "bo było
> czerwone cholerne", nawet jeśli nie poprzełącza GPSa i nie zagapi się i
> tak rusza z miejsca powodując konieczność hamowania u jadących normalnie
> za nim.
>
> pozdrawiam
> --
> kffiatek[/color]

Maxer pisze:[color=blue]
> No i o to mi wlaśnie chodzi, że Ci kierowcy którzy jadą szybciej dojezdzają
> do kolejnych świateł i często muszą wytracić prędkość nawet to całkowitego
> zatrzymania po czym ruszyć ponownie. Powolne dojezdzanie do aut przy
> zmieniającym się światłe na zielone zachowuje ciągłość poruszania także tych
> aut za nimi.
> Badania niemieckich inżynierów dowodzą, że kilka sterowników świateł potrafi
> oszczędzić w ciągu roku nawet milion paliwa.
>
> pozdrawiam trzeźwo i logicznie myślących kierowców
>
>
> Użytkownik "kffiatek" <kffiatekSPAMEROM@NIE.op.pl> napisał w wiadomości
> news:f5j5a7$c2o$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
>> A r t u r pisze:[color=darkred]
>>> Maxer pisze:
>>>> Panowie kierowcy,
>>>> uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
>>>> zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
>>>> Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
>>>> utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie
>>>> informuje przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz
>>>> widze kierowców i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego,
>>>> Legnickiej, którzy dynamicznie ruszają rozpędzając się do predkości
>>>> powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu 200-300 metrów całą energię
>>>> wytraciC i stanąć na kolejnych światłach. Wyprzedzają oni tych którzy
>>>> jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych co ich blokują po czym
>>>> spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni tam swoje odczekają
>>>> na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie "zawali drogi")
>>>> dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej pozycji.
>>>> Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
>>>> Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich
>>>> bronie to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na
>>>> wrocławskich drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na
>>>> ustawienia świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich
>>>> godzinach jest sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak
>>>> nic to nie zmieni. Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie
>>>> kierowcy, wieźcie to sobie pod uwagę.
>>>> Pozdrawiam
>>> Miło poczytać kogoś rozsądnego.
>>> mała uwaga - odpowiadaj pod postem
>>>[/color]
>> Dokładnie. Dodać trzeba jeszcze, że dojeżdżający do świateł, które właśnie
>> zmieniają się z czerwonego na zielone, z prędkością 40km/h najwyżej nieco
>> zwolni, ale pojedzie, a kafar co jechał 100 i się zatrzymał "bo było
>> czerwone cholerne", nawet jeśli nie poprzełącza GPSa i nie zagapi się i
>> tak rusza z miejsca powodując konieczność hamowania u jadących normalnie
>> za nim
>> pozdrawiam
>> --
>> kffiatek[/color]
>
>
>[/color]
odpowiadając na twój post, jednocześnie cytując go w całości razem z
poprzednimi wypowiedziami, robi się niezłe gówno

--
Artu

Systematyzując, bo wątek faktycznie się pomieszał to:

Maxer napisał:
Panowie kierowcy,
uważacie, że jeździcie lepiej niż inni bo dynamiczniej, wysilcie się i
zauważcie, że większość świateł jest ustawiana tak aby jechać ok 45km/h.
Uważam, że obsługa świateł ustawia je nieprawidłowo, pierwsze krótko
utrzymuje zielone fale ( dawniej było o wiele lepiej) drugie nie informuje
przy jakiej prędkości utrzymuje się ciągłość jazdy. Nie raz widze kierowców
i to szczególnie na Powstańców, Wyszyńskiego, Legnickiej, którzy dynamicznie
ruszają rozpędzając się do predkości powyżej 60-70 aby potem po przejchaniu
200-300 metrów całą energię wytraciC i stanąć na kolejnych światłach.
Wyprzedzają oni tych którzy jadą wolniej a szczególnie wkurzają się na tych
co ich blokują po czym spotykają sie na następnych światłach z tym, że oni
tam swoje odczekają na zielone, a pozostali ( Ci "okropnie wolni" i ogólnie
"zawali drogi") dojezdzają do nich i to w efekcie każdy rusza z tej samej
pozycji. Sytuacja taka powtarza się za każdym razem jak jeżdze tymi ulicami.
Żebym nie był posądzony o to, że to ja jestem zawali drogą i takich bronie
to dodam, że posiadam auto o silniku przekraczającym średnią na wrocławskich
drogach i nie szkoda mi paliwa, po prostu zwaracam uwagę na ustawienia
świateł na poszczególnych ulicach i pamiętam kiedy i o jakich godzinach jest
sens dodawać gazu a kiedy lepiej się "toczyć" bo i tak nic to nie zmieni.
Najważniejsze to zachować płynność jazdy Panowie kierowcy, wieźcie to sobie
pod uwagę.
Pozdrawiam

A r t u r napisał:
Miło poczytać kogoś rozsądnego.
mała uwaga - odpowiadaj pod postem

kffiatek napisał:
Dokładnie. Dodać trzeba jeszcze, że dojeżdżający do świateł, które
właśnie zmieniają się z czerwonego na zielone, z prędkością 40km/h
najwyżej nieco zwolni, ale pojedzie, a kafar co jechał 100 i się
zatrzymał "bo było czerwone cholerne", nawet jeśli nie poprzełącza GPSa
i nie zagapi się i tak rusza z miejsca powodując konieczność hamowania u
jadących normalnie za nim.

pozdrawiam

maxer napisał:
No i o to mi wlaśnie chodzi, że Ci kierowcy którzy jadą szybciej dojezdzają
do kolejnych świateł i często muszą wytracić prędkość nawet to całkowitego
zatrzymania po czym ruszyć ponownie. Powolne dojezdzanie do aut przy
zmieniającym się światłe na zielone zachowuje ciągłość poruszania także tych
aut za nimi.
Badania niemieckich inżynierów dowodzą, że kilka sterowników świateł potrafi
oszczędzić w ciągu roku nawet milion paliwa.

pozdrawiam trzeźwo i logicznie myślących kierowców

teraz chyba będzie ok.

paff napisał:
....>8[color=blue]
> Uwazam, ze koles jechal ryzykownie.[/color]

Oczywiscie, to Twoja ocena i nic nikomu do tego.
Ale powiedz, jezdziles kiedykolwiek motocyklem mocniejszym iz 30 kM?
Albo autem z silnikiem tak pod 300 konikow? (dopiero takie auto
zaczyna miec osiagi porownywalne z motocyklami sredniej klasy)?
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, uwierz ze swiat zza
kierownicy czegos co przyspiesza do 200 w czasie kiedy Ty doczolgasz
sie do setki naprawde wyglada inaczej. Przy takich roznicach
predkosci kierowca auta musial by naprawde bardzo sie postarac zeby
go trafic.
Facet naprawde jezdzi niezle, daj mi Boze umiec tego polowe co on.
Jak myslisz, gdyby jego "przezywalnosc" byla niewielka, zdolal by
sie tego nauczyc?
Powtarzam wiec, jesli nie masz nic do powiedzenia to moze lepiej nie
mow nic?

--
Pozdrawiam
Sir Piernik
betwelve

Sir Piernik pisze:[color=blue]
> Ale powiedz, jezdziles kiedykolwiek motocyklem mocniejszym iz 30 kM?
> Albo autem z silnikiem tak pod 300 konikow?[/color]

Nie, nie jezdzilem niestety pojazdem majacym chociazby polowe tej mocy.
[color=blue]
> Przy takich roznicach predkosci
> kierowca auta musial by naprawde bardzo sie postarac zeby go trafic.[/color]

Dobra, nie dogadamy sie - jezeli argumentujesz, ze im szybciej jedzie,
tym trudniej go trafic - nie mamy o czym rozmawiac.

Poza tym - zgodnie z Twoimi argumentami o przezywalnosci - kazdego
debila jadacego przez miasto slalomem w swoim wypasionym burakowozie
nalezy usprawiedliwić - bo skoro dozył takich umiejetnosci to jest
dobrym kierowca.
[color=blue]
> Facet naprawde jezdzi niezle, daj mi Boze umiec tego polowe co on.[/color]

Rozumiem, że sie uczysz tej sztuki. Na drogach. Znalem dosyc dobrze
jednego takiego, co tez sie uczyl. Kiedy zginal - chociaz to brutalne -
wiekszosc osob, ktore go znaly mowily wtedy "dobrze - dobrze ze on sam,
a nie kogos...". Przykra sprawa, kiedy ludzie tak Cie pamietaja.

Moze zrzedze teraz troche jak stara baba z targowiska. Jednak Ty
prezentujesz podejscie typowego dresa - cwaniaka, ktoremu nie
wytlumaczysz, ze szybka jazda, do tego niezgodna z przepisami, jest
niebezpieczna. On swoje wie, bo on jest dobry, on dobrze prowadzi swoj
pojazd, ma ponadludzki refleks, zdolnosc koncentracji, ktorej nic nigdy
nie rozproszy i do tego zdolnosc przewidywania sytuacji na drodze duzo
wykraczajaca poza naturalno-ludzka. A do tego jego maszyna zatrzymuje
sie na dystansie jednego metra z predkosci 100 km/h. Tak, zatrzymuje sie
- na betonowej scianie lub innym tirze. Powodzenia! Mam nadzieje, ze
jednak Ty rowniez tylko siebie... a nie kogos... Milej nauki!

Bo wiesz, poki uczysz sie lazic bez asekuracji na linie nad przepascia -
Twoja sprawa - moge nawet podziwiac Twoja odwage i technike. Ale kiedy
probujesz ryzykownych manewrow i mozesz mi z tej okazji swoja glowa
zrobic wgniecenie w drzwiach mojego samochodu - to mnie juz lekko
wkur... a nie bawi.
[color=blue]
> Powtarzam wiec, jesli nie masz nic do powiedzenia to moze lepiej nie mow
> nic?[/color]

OK z mojej strony EOT.

Pozdrawiam
Pawel Marek

[color=blue][color=green]
> > swoja droga ograniczenie na tej ulicy powinno byc 80km/h[/color]
>
> swoja droga trzeba by stworzyc ku temu wrunki[/color]

kazde przejscie ma swiatla i jest dobrze oznaczone, chodnik zanim jeszcze
zetknie sie z droga to ma pas trawki, torow tramwajowych nie ma, dwa pasy
ruchu

w mojej ocenie brakuje tylko rownej asfaltowej nawierzchni choc swoja droga
tam gdzie kostka brukowa jest nienaruszona od hitlera to jest bardzo rowno

co jeszcze potrzeba ?

Icek

PS Rozumiem, dajmy tam 40km/h i niech kazdy poprostu zamiast powstancow
slaskich spada na AOW i omija to miejsce - jestem za

--
[url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

paff napisał:
....>8[color=blue]
> Jednak Ty prezentujesz podejscie typowego dresa - cwaniaka,[/color]

Nie chcem ale muszem :)
48 lat na motocyklach, bez wypadku i bez mandatu...
Wydaje mi sie ze jednak wiem co mowie i o czym mowie.
Ze jakis dupek sie stracha to juz nie moje zmartwienie - nervosol
powinien lykac przed kazdym uruchomieniem auta albo jezdzic tramwajem :)
Jakos ten problem wogole nie istnieje w krajach gdzie ludze NAPRAWDE
sa zmotoryzowani i potrafia jezdzic - Niemcy, Austria, Wlochy...
Tam naprawde ludzie patrza w lusterka i widza nas o rzad szybciej
nie w polsce. Ale u nas jeszcze pokutuja stereotypy ktorych Ty
jestes modelowym przykladem :(

--
Pozdrawiam
Sir Piernik
betwelve

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote:
: Dnia Fri, 22 Jun 2007 06:45:03 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):

: >>> no musiałem po prostu się podzielić
: >>> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url]
: >>
: >> Boskie
: >
: > Ja uważam, że genialne.

: Nieee, zdecydowanie boskie. Kwintesencja Wrocławia. I przy okazji idealna
: ilustracja do książki o programowaniu współbieżnym pod hasłem
: "zakleszczenie wątków" :)

Taaa... chyba muszę tę fotkę dorzucić do przyszłorocznych slajdów na
wykład ;-)

--
_________ Web page: a method of creating hypertext list of sites which, when
(_ _' __) clicked on, take you to other list of sites which, when clicked on,
| (__ \ (oh! look an animated rock!) take you to other list of sites which,
|__(____/ when clicked on, take you to other list of sites which, when <click>

Dnia Thu, 21 Jun 2007 16:28:41 +0200, mulczas napisał(a):[color=blue]
> no musiałem po prostu się podzielić :)
> [url]http://img525.imageshack.us/img525/9743/20070621162627kt6.jpg[/url][/color]
Skoro tam ciągle jest to samo to może ktoś źle zaprogramował sygnalizację?
Powinna być tak zaprogramowana aby przepuszczać w dany kierunek tyle
samochodów ile jest w stanie przepuścić kolejne skrzyżowanie.

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url]
Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]

Dnia Thu, 21 Jun 2007 20:06:36 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):[color=blue]
> Na jednokierunkowej jak się nawraca ??? Jedzie się na wstecznym ;)[/color]
Albo jak w jednokierunkową pod prąd się wjeżdża ;-)

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]

Dnia Thu, 21 Jun 2007 16:48:17 +0200, kendy napisał(a):[color=blue]
> (podjechac, zatrzymac sie,
> sciagnac na pobocze i jak jednemu kazdemu wlepic po 200 mandatu na nauczke)[/color]
Widziałem kiedyś akcję, jak gostek jechał Powstańców od południa i skręcał
w lewo w Swobodną - został na środku więc stojący na skrzyżowaniu policjant
wskazał mu którędy ma zjechać ze skrzyżowania - Powstańców w kierunku
południowym :-)
To jak cofnięcie o 10 pól w grze planszowej :D

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dnia Fri, 22 Jun 2007 00:13:26 +0200, kendy napisał(a):[color=blue]
> rece opadaja na cala ta cholote w niebieskich samochodzikach[/color]
Ej, dzisiaj nawet przepuścili mnie na przejściu dla pieszych - w ciężkim
szoku byłem.

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dnia Sat, 23 Jun 2007 14:56:30 +0200, kffiatek napisał(a):[color=blue]
> Dodać trzeba jeszcze, że dojeżdżający do świateł, które
> właśnie zmieniają się z czerwonego na zielone, z prędkością 40km/h
> najwyżej nieco zwolni, ale pojedzie, a kafar co jechał 100 i się
> zatrzymał "bo było czerwone cholerne", nawet jeśli nie poprzełącza GPSa
> i nie zagapi się i tak rusza z miejsca powodując konieczność hamowania u
> jadących normalnie za nim.[/color]
Są kraje w których jest zwyczaj, ze przy dwóch pasach w tym samym kierunku
ludzie przed skrzyżowaniem stają tylko na prawym, lewy zostawiając dla
tych, którzy przyjadą rozpędzeni gdy zapala się zielone.

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url]

Icek napisał(a):[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> swoja droga ograniczenie na tej ulicy powinno byc 80km/h[/color]
>> swoja droga trzeba by stworzyc ku temu wrunki[/color]
>
>
> kazde przejscie ma swiatla i jest dobrze oznaczone,[/color]

nie - dla przykladu "rondo", Sztabowa, rumcajs
[color=blue]
> chodnik zanim jeszcze
> zetknie sie z droga to ma pas trawki,[/color]

nie od Halera w strone zajezdni
[color=blue]
> torow tramwajowych nie ma,[/color]

ooo zdjeli? z Powstancow?
[color=blue]
> dwa pasy
> ruchu[/color]

no tylko to sie zgadza, choc miejscami ruch na obu jest pojeciem wzglednym
[color=blue]
> w mojej ocenie brakuje tylko rownej asfaltowej nawierzchni choc swoja droga
> tam gdzie kostka brukowa jest nienaruszona od hitlera to jest bardzo rowno[/color]

nie jest bardzo rowno - chocby od Poltegoru w strone miasta
[color=blue]
> co jeszcze potrzeba ?[/color]

wszystkiego tego co napisales, ze jest, atego nie ma
[color=blue]
> Icek
>
> PS Rozumiem, dajmy tam 40km/h i niech kazdy poprostu zamiast powstancow
> slaskich spada na AOW i omija to miejsce - jestem za
>
>[/color]
no coz

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Dnia Sun, 24 Jun 2007 12:17:35 +0200, click napisał(a):[color=blue]
> wszystkiego tego co napisales, ze jest, atego nie ma[/color]
Czepiasz się. Tramwaje mają wydzielone torowisko i tylko w 2 miejscach
przekraczają jezdnię (nazwijmy to) w poprzek, chodnik przyklejony do jezdni
jest tylko na kilkudziesięciu metrach - na reszcie oddzielony trawnikiem
lub parkingiem. Co do przejść to przy Sztabowej są planowane światła z tego
co wiem i zablokowanie możliwości przejeżdżania przez torowisko.

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dnia Sat, 23 Jun 2007 21:53:39 +0200, paff napisał(a):[color=blue]
> i mozesz mi z tej okazji swoja glowa
> zrobic wgniecenie w drzwiach mojego samochodu - to mnie juz lekko
> wkur... a nie bawi.[/color]
Pół biedy jak tylko wgniecenie w drzwiach. Kilka lat temu w mojej okolicy
był wypadek, gdzie głowa motocyklisty wpadła przez przednią szybę do
samochodu, zabiła kierowcę i wyleciała przez dach (a auto szyberdachu nie
miało).

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Neo[EZN] <neoSKASUJ@hydral.com.pl> wrote:
[color=blue]
> To jest dopiero masakra komunikacyjna :D Karachi - 14mln mieszka?ców,w
> ostatnich latach przyby?o kilka milionów - ruch tak si? szybko zwi?kszy? ?e
> drogi w tym mie?cie nie daj? rady i w godzinach szczytu powstaj? gigantyczne
> korki.[/color]

Z obserwacji wiem ze ruch na drogach wprost proporcjonalny do niedorozwoju
komunikacji publicznej a nie bynajmniej od zamoznosci obywateli.

A Wroclaw brnie w gowno po uszy ;)

Pooh napisał(a):[color=blue]
> Dnia Sun, 24 Jun 2007 12:17:35 +0200, click napisał(a):[color=green]
>> wszystkiego tego co napisales, ze jest, atego nie ma[/color]
> Czepiasz się.[/color]

nie, tak po prostu jest
[color=blue]
> Tramwaje mają wydzielone torowisko i tylko w 2 miejscach
> przekraczają jezdnię (nazwijmy to) w poprzek,[/color]

[color=blue]
> chodnik przyklejony do jezdni
> jest tylko na kilkudziesięciu metrach[/color]

no ale jest - a przy Rumcajsie jest przystanek
[color=blue]
> Co do przejść to przy Sztabowej są planowane światła z tego
> co wiem i zablokowanie możliwości przejeżdżania przez torowisko.
>[/color]

no, ale w innych miejscach poki co nie
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

> > chodnik przyklejony do jezdni[color=blue][color=green]
> > jest tylko na kilkudziesięciu metrach[/color]
>
> no ale jest - a przy Rumcajsie jest przystanek[/color]

czepiasz sie, przy rumcajsie nikt nie jedzie 100km/h, ja pisze o odcinku od
pilsudskiego w strone ronda.

Jakos torowiska tam tez nie ma coby sie przecinalo z jezdnia. Naucz sie
czytac. Wlacz myslenie i wtedy rozjasni sie czemu tam powinno byc wiecej niz
50km/h

dla przykladu legnicka zwyczajowo ma chyba 70km/h, teraz jest remont, jeden
pas mniej i juz 40km/h. ja tego osobiscie nie kapuje.

Icek

--
[url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Icek pisze:
[color=blue]
> dla przykladu legnicka zwyczajowo ma chyba 70km/h, teraz jest remont, jeden
> pas mniej i juz 40km/h. ja tego osobiscie nie kapuje.[/color]

Będąc robotnikiem, robiąc na tym zamkniętym pasie, chciałbyś by
ci pół metra za plecami leciało coś 70 ??? :)

Odczucie prędkości zależy od punktu siedzenia :)

Zauważ, jak wiele osób się płoszy jak się powstańców leci po tym
bruku to 80 - 90 km/h ... Sam psioczę pod nosem jak idę tam z
buta i ktoś pojedzie metodą BZIUUUUUUUUUM ...

A potem dokładnie sam to robię, bo jestem przekonany, że to ok
prędkość :) Pieszy natomiast widzi to inaczej - wyobaź sobie
przy tych 80 wypaść z drogi ... strzela ci prawy laczek i ułamek
sekundy łapiesz krawężnik, ten cie wciąga na siebie (już nie
masz żadnej kontroli - bo tracisz w 100 % kontakt z podłożem) i
lecisz w stronę chodnika ;)

--
Rafał "SP" Gil
Żebyś się kretynie z grnatowego/niebieskiego/czarnego VENTO nr
DL 35829 nie zdziwił.
3 świadków na to jak uderzasz ręką w lusterko i 4 świadków na to,
jak przerysowałeś 2 auto - Astrę. Nie wiedziałeś też o kamerce
imbecylu.

> Zauważ, jak wiele osób się płoszy jak się powstańców leci po tym[color=blue]
> bruku to 80 - 90 km/h ... Sam psioczę pod nosem jak idę tam z
> buta i ktoś pojedzie metodą BZIUUUUUUUUUM ...[/color]

co fakt to fakt. Brakuje nam AOW, gdyby ta byla to bym albo powstancow nie
jechal albo byloby BRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUM ;)

Icek

--
[url]www.StareGry.pl[/url] - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Icek pisze:
[color=blue]
> jechal albo byloby BRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUM ;)[/color]

Dalej przekraczasz prędkość, i jeszcze się tym chwalisz ;)

--
Rafał "SP" Gil
Żebyś się kretynie z grnatowego/niebieskiego/czarnego VENTO nr
DL 35829 nie zdziwił.
3 świadków na to jak uderzasz ręką w lusterko i 4 świadków na to,
jak przerysowałeś 2 auto - Astrę. Nie wiedziałeś też o kamerce
imbecylu.

Dnia Sat, 23 Jun 2007 22:19:35 +0200, Icek napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> swoja droga ograniczenie na tej ulicy powinno byc 80km/h[/color]
>>
>> swoja droga trzeba by stworzyc ku temu wrunki[/color]
>
> kazde przejscie ma swiatla i jest dobrze oznaczone, chodnik zanim jeszcze
> zetknie sie z droga to ma pas trawki, torow tramwajowych nie ma, dwa pasy
> ruchu[/color]

To jest nadal za mało. Poczytaj sobie o wymaganiach technicznych jakie
powinna spełniać jezdnia, by można było na niej podnieść prędkość
dopuszczalną. Tam co chwila są skrzyżowania, brak jest barierek, słaba
widoczność, parkingi.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Dnia Sun, 24 Jun 2007 22:17:50 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):[color=blue][color=green]
>> jechal albo byloby BRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUMBRUM ;)[/color]
> Dalej przekraczasz prędkość, i jeszcze się tym chwalisz ;)[/color]
Tylko tłumik mu odpadł ;-)

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]

Icek napisał(a):[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> chodnik przyklejony do jezdni
>>> jest tylko na kilkudziesięciu metrach[/color]
>> no ale jest - a przy Rumcajsie jest przystanek[/color]
>
>
> czepiasz sie, przy rumcajsie nikt nie jedzie 100km/h,[/color]

zalozysz sie?
[color=blue]
> ja pisze o odcinku od
> pilsudskiego w strone ronda.[/color]

piszesz o Powstancow, nie wyjawiales w jakim fragmencie
[color=blue]
>
> Jakos torowiska tam tez nie ma coby sie przecinalo z jezdnia.[/color]

hint=> "rondo"
[color=blue]
> Naucz sie
> czytac. Wlacz myslenie i wtedy rozjasni sie czemu tam powinno byc wiecej niz
> 50km/h[/color]

najpierw naucz sie formulowac mysli w sposob zrozumialy, potem
przejedz sie Powstancow i poobserwuj, natepnie poczytaj, jak napisal
ci Borys, jakie sa wymagania by podniesc dopuszczalna predkosc, a
potem medrkuj

[color=blue]
>
> dla przykladu legnicka zwyczajowo ma chyba 70km/h, teraz jest remont, jeden
> pas mniej i juz 40km/h. ja tego osobiscie nie kapuje.[/color]

"zdarza sie"

--
c l i c k 'n' r i d e | *30 czerwca Szczyrk DH Weekend*
*sprzedam samochód szybszy od Lexusa*
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates