ďťż
a propos komunikacji w Gdańsku
ďťż
Start
takie tam...
 
ZKM i ZTM Gdańsk potrzebują menagera ...

Wszyscy pasażerowie komunikacji miejskiej zainteresowani są, aby
oferta była bogata, a jakość podróży wysoka. A w Gdańsku krótko
mówiąc są one mierne.
Do napisania tych kilku słów zachęciła mnie audycja telewizyjna jaką
miałem okazję zobaczyć w dniu 22 października 2008 roku na antenie
TVP-
INFO pt. "Forum gospodarcze". W programie poświęconym komunikacji
miejskiej w Gdańsku i jej perspektywach obok Pana Prezydenta Marcina
Szpaka wystąpili Panowie Jerzy Zgliczyński i Włodzimierz Popiołek.
Pierwszy z nich został przedstawiony jako Prezes Zarządu Komunikacji
Miejskiej w Gdańsku (naprawdę to chyba Zakład Komunikacji Miejskiej)
a
drugi jako Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Towarzyszyło temu
wyjaśnienie zakresu kompetencyjnego obu firm - w sumie poza jednym
punktem to chyba niezgodne z rzeczywistością. Odniosłem wrażenie, że
obaj Panowie nie znają swoich ról bo nie reagowali na przedstawianą
nieprawdę. Chwilę po rozpoczęciu dyskusji Prezes ZKM poinformował o
osiągnięciach swojej firmy np. w zakupie 28 autobusów Ikarus !!!.
Redaktor prowadzący zapytał z kolei czy to naprawdę były Ikarusy? Po
chwili konsternacji padła odpowiedź "...to były Solarisy" Czy Pan
prezes
wielkiej firmy komunikacyjnej wie, jaka jest różnica pomiędzy obu
markami? Na dalsze ciekawostki nie trzeba było długo czekać. Za kilka
chwil Pan Prezes oświadcza: "... że stare tramwaje nie mogą wjechać
na
górki (?) .. bo źle hamują". Jako pasażer w tym momencie doznałem
uczucia przerażenia. Co prawda tę myśl Prezesa potwierdziły rozbicia
tramwajów w ciągu kolejnych dni po audycji i co ciekawe - na płaskich
trasach !!!. W tym momencie muszę osobiście stwierdzić, że stan
techniczny widoczny gołym okiem tzw. "starych tramwajów" jest
katastrofalny. Pomimo różnych zabiegów jak plastikowe przody i inne
kosmetyki to ich stan w porównaniu z podobnymi wagonami w innych
miastach Polski jest delikatnie mówiąc żałosny. Jak dowiedziałem się
u
tramwajarzy to stało się podobno ok. 10 lat temu. Prezes był chyba
ten
sam co dzisiaj!!!. Wyraźnie gdańskie ZKM potrzebuje menagera.
Wracając do audycji to kolejna ciekawostka z ust Pana Prezesa - udane
wagony z Dortmundu mające zostać poddane modernizacji z niską
podłogą.
Próbowałem zasięgnąć języka u tramwajarzy, ale jakoś po chwili padała
kurtyna milczenia. Odnoszę wrażenie, że coś jest nie do końca tak.. Na
parę zadanych pytań nie chcieli, a odnosze wrażenie nie umieli
odpowiedzieć !!! Czy ta cała modernizacja to wielki eksperyment np.
budowa tramwaju na podstawie symulacji komputerowej z Internetu(taką
widziałem), a nie dokumentacji technicznej. Potwierdzili to częściowo
przyjaciele z Poznania, gdzie ten eksperyment za wielkie pieniądze ma
miejsce. Mam głęboką nadzieje, że te wagony będą nadal miłe isprawne
jak w Niemczech. Trzymam za słowo Pana Prezesa, który obiecał ponadto
w programie, że te modernizowane 20-letne pojazdy nie będą się
różniły
do zakupionych tych najnowszych. Gratuluje poczucia humoru, a przede
wszystkim kolejnego braku kompetencji lub znajomości tematu. Zresztą
Pan Prezes sprawia wrażenie w mediach, że znajomość nowoczesnych
technologii w transporcie miejskim jest mu delikatnie mówiąc daleka.
Obawiam się, że po paru latach i "dortmundczyki" przypominać będą
obecne - zapuszczone gdańskie wagony jak te kilkuletnie
niskopodłogowe na linii nr 2, obym się mylił.
Pan Dyrektor ZTM niewiele wniósł do audycji w zasadzie z wyjątkiem
"złotej myśli" o produkcji tramwajów wykonanych chyba z kartonu.
Mówił
coś o tramwajach na 15 lat, a potem nowe. Pomysł rewelacyjny !!! To
jak samochód na 1 rok eksploatacji, a potem nowy.
Najciekawsze, że ta cała działalność odbywa się za nasze pieniądze z
biletów i publicznych pieniędzy podatników. Pan Prezes człowiek nie
młodej daty sprawia wrażenie, żę swoje Ikarusy już kupił, tramwaje
popsuł. Przeraża mnie to, że obaj Panowie to elita strategii
komunikacyjnej w moim mieście. Chyba wielu telewidzów zgodziłoby się
z
mną, że ku uciesze władz miasta i nas pasażerów, dobru gdańskiej
komunikacji miejskiej powinni na tych stanowiskach zasiąść prawdziwi
menagerowie (w stylu np. Prezydenta Szpaka), a wtedy będziemy
spokojni, że nad Motławą przyszłość komunikacji będzie świetlista i
pewna.

Pasażer z Trójmiasta

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates