ďťż
A jednak zima zaskoczyła drgowców :=29
ďťż
Start
takie tam...
 
Wracając z okolic Czarnej Góry, trasę do Bielan Wrocławskich pokonałem w
krótszym czasie aniżeli z B.W. na plac Dominikański....
Takiego paraliżu komunikacyjnego dawno nie było.
Oj, chyba włodarze miasta znów dali dupy z wyborem ekip do odśnieżania.
Więcej piaskarek widziałem na trasie w mieście ani jednej...

Lot



Lot napisał(a):[color=blue]
> Wracając z okolic Czarnej Góry, trasę do Bielan Wrocławskich pokonałem w
> krótszym czasie aniżeli z B.W. na plac Dominikański....
> Takiego paraliżu komunikacyjnego dawno nie było.
> Oj, chyba włodarze miasta znów dali dupy z wyborem ekip do odśnieżania.
> Więcej piaskarek widziałem na trasie w mieście ani jednej...[/color]

Z tego co słyszę to na razie zaskoczyła kierowców. Znów.

Ciekawe jak wg Polakow powinna wygladac sytuacja po ktorej by juz nie pisali
ze zima zaskoczyla drogowcow.. Pewnie na kazdej ulicy powinien stac gotowy
plug by tylko ruszyc do akcji jak cos spadnie.. ;)
Myslisz ze to tak latwo odsniezyc cale miasto? :)
Ja sobie lubie pojezdzic po bialym, i jak sie ma zimowki to idzie to calkiem
sprawnie.
Niestety z tego co widze to 3/4 jezdzi sobie dalej na letnich a potem
przeklina ze zadnego pluga ani piaskarki nie widzieli :P
A to ze na trasie jest wiecej piaskarek to zle?
W miescie dzieki takim idiotom co jezdza caly rok na letnich i tak wiecej
jak 30kmh nie pojedziesz i nic wielkiego sie nie stanie a w trasie to
sytuacje jednak inaczej wyglada...

--
Regand

Regi napisał(a):
[color=blue]
> Niestety z tego co widze to 3/4 jezdzi sobie dalej na letnich a potem
> przeklina ze zadnego pluga ani piaskarki nie widzieli :P[/color]

Jechałem za takim na trasie. 30 km/h a wyprzedzić było ciężko bo pryzma
głębokiego śniegu między pasami a w dodatku przeciwny dosyć mocno
zaśnieżony.



On Sun, 18 Dec 2005 21:06:35 +0100, Lot <loti@post.pl> wrote:
[color=blue]
> Więcej piaskarek widziałem na trasie w mieście ani jednej...[/color]
Hmm... moze stoją w korkach? Fakt, latające ekipy z solą byłyby w tym
momencie najlepszym rozwiązaniem.

--
bartek
[url]http://policyjny.blox.pl[/url]

Po ciężkich namysłach niejaki(a): Regi napisał(a):
[color=blue]
> Ciekawe jak wg Polakow powinna wygladac sytuacja po ktorej by juz nie
> pisali ze zima zaskoczyla drogowcow.. Pewnie na kazdej ulicy
> powinien stac gotowy plug by tylko ruszyc do akcji jak cos spadnie..[/color]

Przestali by narzekać gdyby.. zaczęto budować na masową skalę podgrzewane
drogi;-)

--
Pozdrawiam, bAkS
GG# 351802

seba wrote:[color=blue]
> Z tego co słyszę to na razie zaskoczyła kierowców. Znów.[/color]

dokladnie, mnie tez zaskoczyla, dopiero znajomy mi uswiadomil ze jest snieg
i wyjechalem sie poslizgac ;)

--
Pozdrawiam
MooNTER
"Bo jedyne co mam to zludzenie
ze moge miec zaliczenie.."

dzisiaj za to nie brakowało palantów wyprzedzających na siłe
klkusetmetrowe kolumny samochodów - po prostu zero wyobraźni...
Fakir

Witam
Regi napisał(a):
[color=blue]
> W miescie dzieki takim idiotom co jezdza caly rok na letnich i tak
> wiecej jak 30kmh nie pojedziesz i nic wielkiego sie nie stanie a w
> trasie to sytuacje jednak inaczej wyglada...[/color]

Bo takie zimówki pozwalają na jazdę po lodzie pokrytym śniegiem 70 km
na godzinę i dzięki takim idiotom są wypadki co się czują super bo mają
super zimówki które zapewniają taką samą przyczepność na śniegu w zimie
jak letnie w lecie na asfalcie.

Pozdrawiam
margines

> Bo takie zimówki pozwalają na jazdę po lodzie pokrytym śniegiem 70 km na[color=blue]
> godzinę i dzięki takim idiotom są wypadki co się czują super bo mają super
> zimówki które zapewniają taką samą przyczepność na śniegu w[/color]

Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.

--
Regand

> Ciekawe jak wg Polakow powinna wygladac sytuacja po ktorej by juz nie[color=blue]
> pisali ze zima zaskoczyla drogowcow.. Pewnie na kazdej ulicy powinien
> stac gotowy plug by tylko ruszyc do akcji jak cos spadnie.. ;)
> Myslisz ze to tak latwo odsniezyc cale miasto? :)
> Ja sobie lubie pojezdzic po bialym, i jak sie ma zimowki to idzie to
> calkiem sprawnie.[/color]

z tego co wiem to jest coś takiego jak prognoza pogody !
przejechałem przed chwilą pół miasta (15 km w 90 minut) i nie widziałem ani
jednej piaskarki
oraz ani jednej posypanej ulicy wiec swoje dywagacje zostaw dla siebie
[color=blue]
> Niestety z tego co widze to 3/4 jezdzi sobie dalej na letnich a potem
> przeklina ze zadnego pluga ani piaskarki nie widzieli :P
> A to ze na trasie jest wiecej piaskarek to zle?
> W miescie dzieki takim idiotom co jezdza caly rok na letnich i tak wiecej
> jak 30kmh nie pojedziesz i nic wielkiego sie nie stanie a w trasie to
> sytuacje jednak inaczej wyglada...
> Regand[/color]

nie obrażaj ludzi
bo twoje zimówki gó**o dają na lodzie który jest w całym mieście
takich kozaków ja ty widziałem dzisiaj w rowach

Kuba


Użytkownik "b-i vel gej" <b-indy@wupe.peel>
[color=blue]
> Hmm... moze stoją w korkach? Fakt, latające ekipy z solą byłyby w tym
> momencie najlepszym rozwiązaniem.[/color]

To jest pomysł!
Tak jak truli po powodzi komary, mogliby sypać sól z helikopterów...

Lot

Regi napisał(a):
[color=blue]
> Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu
> bo taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]

Powodzenia w ruszaniu na zimówkach na lodzie. Fakt faktem zimówki w
zimie to dobra sprawa ale nie popadajmy w niewadomo jaki zachwyt - na
lodzie nic nie dadzą.

Pozdrawiam
margines

"Regi" <regand@vis.pl> dnia 18 gru 2005 napisał(a):
[color=blue]
> A to ze na trasie jest wiecej piaskarek to zle?
> W miescie dzieki takim idiotom co jezdza caly rok na letnich i
> tak wiecej jak 30kmh nie pojedziesz i nic wielkiego sie nie
> stanie a w trasie to sytuacje jednak inaczej wyglada...[/color]

Chciałeś jeździć szybciej po żywym lodzie? Gratuluję odwagi ;-)

PS Zimówki niewiele dziś pomagały, dało radę jechać, całkiem
sprawnie, ale bezpieczną jazdą bym tego nie nazwał. Mówię o godzinach
18-19.30, gdzie wszystkie ulice Wrocławia pokrył lód.

--
___//] ____ wozik[at]stone kropka pl
|o_ '---' _ | Black Label Society SDMF
`(_)-------(_)'' Polish Brewtality Chapter
ICQ: 21415190 Gadu-Gadu: 4766


Użytkownik "Regi"

[color=blue]
> Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
> taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]

Jak mniemam jesteś w grupie idiotów którzy wierzą w nadprzyrodzoną moc gumy
z której robi się zimowe opony.
O ile możesz mieć swoje bardzo własne zdanie w tej kwestii o tyle praw
fizyki nie zmienisz.

Zamiast leczyć syfa pudrem - lepiej zapobiegać.

Lot
z łyżwiarskim pozdrowieniem

Lot <loti@post.pl> napisal nam:
[color=blue]
> Wracając z okolic Czarnej Góry, trasę do Bielan Wrocławskich
> pokonałem w krótszym czasie aniżeli z B.W. na plac Dominikański....
> Takiego paraliżu komunikacyjnego dawno nie było.
> Oj, chyba włodarze miasta znów dali dupy z wyborem ekip do
> odśnieżania. Więcej piaskarek widziałem na trasie w mieście ani
> jednej...
>
> Lot[/color]

hyhy no niezla szklanka byla, lodowisko wszedzie.

A co to za młotki zebrały sie na Sleznej przy gorce Andersa?
Fioletowo podswietlone złomy lat 15, bas walacy tak ze gosc karetki jadacej
za nim nie uslyszy. Aha, jeszcze stroboskopy byly. Chyba ze ten UV to topi
lod pod autem, to przepraszam :)

Lot napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
>> taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
>
> Jak mniemam jesteś w grupie idiotów którzy wierzą w nadprzyrodzoną moc gumy
> z której robi się zimowe opony.[/color]

Uważasz, że tylko rodzajem gumy różnią się opony letnie od zimowych?

> z tego co wiem to jest coś takiego jak prognoza pogody ![color=blue]
> przejechałem przed chwilą pół miasta (15 km w 90 minut) i nie widziałem ani
> jednej piaskarki
> oraz ani jednej posypanej ulicy wiec swoje dywagacje zostaw dla siebie[/color]

Mają jeszcze czas: [url]http://www.zdik.wroc.pl/zima/standard.html[/url] :-)

Jak widać przyjęty standard nie przewiduje brania pod uwagę prognozy
pogody, śnieg musi zacząć i przestać padać i dopiero potem piaskarki
ruszają w bój.

T.

Post, który wysłał(a) Kuba google na wieki zapamiętały, a napisane tam
było tak:
[color=blue][color=green]
> > Ciekawe jak wg Polakow powinna wygladac sytuacja po ktorej by juz nie
> > pisali ze zima zaskoczyla drogowcow.. Pewnie na kazdej ulicy
> > powinien stac gotowy plug by tylko ruszyc do akcji jak cos spadnie..
> > ;) Myslisz ze to tak latwo odsniezyc cale miasto? :) Ja sobie lubie
> > pojezdzic po bialym, i jak sie ma zimowki to idzie to calkiem
> > sprawnie.[/color]
>
> z tego co wiem to jest coś takiego jak prognoza pogody !
> przejechałem przed chwilą pół miasta (15 km w 90 minut) i nie widziałem
> ani jednej piaskarki oraz ani jednej posypanej ulicy wiec swoje
> dywagacje zostaw dla siebie
>[/color]

ZTCP to sluzby maja 4h na odsniezenie. Ale liczone od zakonczcenia opadow
sniegu. WIec jak snieg pada, to se moga lezec do gory brzuchem i nic nie
robic ;-)

--
pozdrawiam _ _
_ __ __ _ _| |_| |_ [wro] [MuShellka]
| ' ` / _` |_ _| _ \ Cieniarka Sport Exage
|_|_|_|\__,_| |_| |___/ matb(at)mushellka(dot)org
[url]http://matb.cyklista.pl[/url]


Takich kilka przemyśleń po przeczytaniu powyższych postów i przejechania
Wrocławia z Biskupina na Krzyki via plac Dominikański....
Po pierwsze, opony zimowe na czystym lodzie niewiele pomagają, ale w aktualnych
warunkach wrocławskich pozwalają powoli przemieszczać sie do przodu i ruszać
spod świateł, oczywiście pod warunkiem że osoba zaopatrzona w takie opony wie
jeszcze że gazu nie wciskamy do podłogi aby ruszyć. Opony letnie natomiast nie
nadają się akualnie do niczego, za wyjątkem oczekiwania w rowie na pomoc
drogową.
Jednoczesnie chaciałbym pozdrowić kierownika czerwonego BMW na letnich oponach
który około 21 jechał Ślężną. Facet bez minimum wyobraźni, jadący slalonem bez
używania kierunkowskazów, a pod światłami niepotrafiący ruszyć...ale
przyciemniane szyby i tuningowane światła miał!
Służby miejskie faktycznie dały dupy, bo jeśli opad występuje od około 17, a o
21 nadal jest lodowisko na Dominikańskim, to znaczy, że ktoś odpowiedzialny śpi.
Jednym słowem, no może kilkoma, błagam o trzy sprawy:
- zmieńcie opony na zimowe, bo to jednak trochę usprawnia jazdę.
- używajcie pedału gazu, ale najpierw własnej inteligencji i wyobraźni.
- NIE ładujcie sie na skrzyżowanie tylko po to aby stać na jego środku!!
Z góry dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam
__________________________________________
Elwood

Użytkownik Krzysiek. napisał:
[color=blue]
> A co to za młotki zebrały sie na Sleznej przy gorce Andersa?[/color]

Co niedziele chyba maja tam zlocik. Czesto jak jade tamtedy w niedziele
co stoi sporo takich "bajeranckich" autek.

pozdr
PG

Teraz kolej na moje trzy grosze :) Wyruszylem z domu o godz 19.00, jechalem
jak zwykle droga krajowa. Na ogol podroz zajmuje mi ok 20-30 minut. Tym
razem tluklem sie 1,5 godziny! Podczas podrozy nie widzialem ZADNEJ
piaskarki. A w miescie do bialej goraczki doprowadzali mnie ludzi
niepotrafiacy ruszyc spod swiatel - jakby tak trudno bylo zamiast pilowac na
jedynce ruszyc z dwojki....

Dysiek

Użytkownik "Kuba" napisał:
[color=blue]
> takich kozaków ja ty widziałem dzisiaj w rowach[/color]

Ja widziałam jednego już w piątek wieczorem, na trasie Wroc-Wałbrzych.
Jeszcze wcale nie było ślisko a jezdnia czarna... Strach mysleć, co
będzie jutro rano w drodze powrotnej ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

Dozwolone od lat 18:
[url]http://aicha.opowiadania.org[/url]

Użytkownik "Regi" <regand@vis.pl> napisał w wiadomości
news:do4g97$1ib0$1@news.mm.pl...
[color=blue]
> Myslisz ze to tak latwo odsniezyc cale miasto? :)[/color]

Ja zwykle też mam nastawienie do sytuacji takie, żeby nie narzekać, bo
ludziom się wydaje, że to tak łatwo wszystko... Jednak dziś nazywam tą
sytuację jako nienormalną.

O godzinie 18 ustały opady śniegu. Dwie godziny później jechałem z mostu
milenijnego, do żmigrodzkiej, wyjazd na poznań... To jest jedna z trzech
dróg krajowych przecinających Wrocław. I co ? I chociaż mam zimówki, to na
skrzyżowaniu nie mogłem ruszyć z miejsca. Po lekkim dotknięciu hamulców
czułem, że pływam. Szklanka była taka, że na nogach bym chyba nie ustał na
środku ulicy.

To nie było normalne. O 23 ponownie jechałem jedną z najważniejszych dróg w
mieście - i dalej nie przejechała tędy ani jedna solarka !!! I to już jest
karygodne !

Wiem, że sprzętu są ograniczone ilości. Wiem, że ludzie ze służb drogowych
siedzą w domach, że najpierw zabierają się za autostradę... Ale to są drogi
krajowe i one też mają chyba pierwszy stopień odśnieżania - po dwóch
godzinach od ustąpienia opadów jezdnia powinna być czarna - dopuszczalne
jest błoto pośniegowe, ale w rozsądnych ilościach...

CZARNA JEZDNIA a nie lodowisko (btw - właśnie z lodowiska wracałem o 20 i
myślę, że na niektórych skrzyżowaniach była znacznie lepsza tafla niż na
orbicie)....
[color=blue]
> Ja sobie lubie pojezdzic po bialym, i jak sie ma zimowki to idzie to
> calkiem sprawnie.[/color]

Zastanów się, czy rzeczywiście możesz im tak zaufać...

Paweł

Użytkownik "Dysiek" <nie_mam@o2.pl> napisał w wiadomości
news:do4ou5$i6c$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> piaskarki. A w miescie do bialej goraczki doprowadzali mnie ludzi
> niepotrafiacy ruszyc spod swiatel - jakby tak trudno bylo zamiast pilowac
> na jedynce ruszyc z dwojki....[/color]

Ja dzisiaj na przykład też nie potrafiłem w pewnym momencie ruszyć (nie to,
żebym został w miejscu, ale było nieciekawie). Opony mam zimowe, startowałem
z dwójki, silnik był na tak niskich obrotach, że aż samochodem trzęsło. Ale
kółka i tak w miejscu wirowały.

Następnym razem to sobie chyba kur..... kijki narciarskie do samochodu będę
brał i będę się odpychał, bo na solarki (2 godziny po ustąpieniu opadów -
droga krajowa) to nie ma co liczyć.

Jak tu ktoś słusznie zauważył - chyba jest coś takiego jak prognoza pogody ?
To co dzisiaj się działo to było bardzo przykre.

Mnie zaś do białej gorączki doprowadzają kolesie, którzy mają dobry samochód
i czują się cholernie pewnie, bo w nim mają przecież ABS, ESP, GPS i radio
na MP3 :-> Aha, i jeszcze spojler - a ten im zapewnia przecież lepszą
przyczepność...

Paweł

Użytkownik "paff" <nie@dam.maila> napisał w wiadomości
news:do4rdm$nfg$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Jak tu ktoś słusznie zauważył - chyba jest coś takiego jak prognoza pogody
> ? To co dzisiaj się działo to było bardzo przykre.[/color]

Ta dzisiejsza prognoza pogody to jakaś taka kiepska była. Na
weather.icm.edu.pl podającym szczegółową prognozę pogody na każdą godzinę
dnia był niewielki słupek opadów śniegu gdzieś tak koło godziny 15, później
miało być bez opadów. Także jak widać ci od prognozy pogody nie są zawsze
dobrze przewidzieć tego czy śnieg spadnie o 15 czy o 18 i czy będzie mocno
padał czy nie....

Użytkownik "seba" <seba@wd.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:1i0i38v67jdht.139ijspba3auf.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Uważasz, że tylko rodzajem gumy różnią się opony letnie od zimowych?[/color]

No chyba nie ilością stalowych kolców w bieżniku?

Po ciężkich namysłach niejaki(a): paff napisał(a):
[color=blue]
> Mnie zaś do białej gorączki doprowadzają kolesie, którzy mają dobry
> samochód i czują się cholernie pewnie, bo w nim mają przecież ABS,
> ESP, GPS i radio na MP3 :-> Aha, i jeszcze spojler - a ten im
> zapewnia przecież lepszą przyczepność...[/color]

Mnie zaś rozwalają kierowcy co na prostej drodze jechali 10km/h słownie:
dziesięć kilometrów na godzinę. Przecież nawet na szklance, na prostej
drodze można rozbujać cztery kółka troszke szybciej i jechać bezpiecznie,
pomijam kierowców którym trzęsą się ręce i każdy gwałtowny ruch kierownicą
powoduje zaliczenie krawężnika.

--
Pozdrawiam, bAkS
GG# 351802

> Wiem, że sprzętu są ograniczone ilości. Wiem, że ludzie ze służb drogowych[color=blue]
> siedzą w domach, że najpierw zabierają się za autostradę... Ale to są drogi
> krajowe i one też mają chyba pierwszy stopień odśnieżania - po dwóch
> godzinach od ustąpienia opadów jezdnia powinna być czarna - dopuszczalne
> jest błoto pośniegowe, ale w rozsądnych ilościach...[/color]

Żadna droga publiczna w tym kraju nie ma pierwszego standardu
odśnieżania, co najwyżej drugi podwyższony.

T.

Użytkownik "Regi" <regand@vis.pl> napisał w wiadomości
news:do4g97$1ib0$1@news.mm.pl...[color=blue]
> Pewnie na kazdej ulicy powinien stac gotowy plug by tylko ruszyc do akcji
> jak cos spadnie.. ;)[/color]
Nie wiem czy zauważyłeś, ale Lot wjeżdżał do Wrocławia jedną z głównych
dróg, a na trasie widział pługi - więc jednak miały czas wyjechać.
[color=blue]
> Ja sobie lubie pojezdzic po bialym, i jak sie ma zimowki to idzie to
> calkiem sprawnie.
> Niestety z tego co widze to 3/4 jezdzi sobie dalej na letnich a potem
> przeklina ze zadnego pluga ani piaskarki nie widzieli :P[/color]
Na autostradzie nawet dwucentymetrowa warstwa szarego znacząco utrudnia
jazdę. Opony zimowe na prawdę nie zastąpią odśnieżania i usuwania błota
pośniegowego z jezdni.

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Regi" <regand@vis.pl> napisał w wiadomości
news:do4h67$23f7$1@news.mm.pl...[color=blue]
> Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
> taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
Eeeeetam, ESP też daje radę ;-)
(choć nigdy na lodzie na letnich oponach nie próbowałem)

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "seba" <seba@wd.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:1i0i38v67jdht.139ijspba3auf.dlg@40tude.net...[color=blue][color=green]
>> Jak mniemam jesteś w grupie idiotów którzy wierzą w nadprzyrodzoną moc
>> gumy
>> z której robi się zimowe opony.[/color]
> Uważasz, że tylko rodzajem gumy różnią się opony letnie od zimowych?[/color]
Jeszcze bieżnikiem - co nie zmienia faktu, że te opony na prawdę nie
sprawiają cudów.

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "paff" <nie@dam.maila> napisał w wiadomości
news:do4rdm$nfg$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Mnie zaś do białej gorączki doprowadzają kolesie, którzy mają dobry
> samochód i czują się cholernie pewnie, bo w nim mają przecież ABS, ESP,
> GPS i radio na MP3 :-> Aha, i jeszcze spojler - a ten im zapewnia przecież
> lepszą przyczepność...[/color]
Się śmiej, ale miałem przyjemność jeździć autem z ESP po oblodzonym
mieście - na prawdę jest różnica w komforcie jazdy. Co tu mówić o
komforcie - jedzie się po prostu a nie stoi jak pozostali.

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

In <news:do4scv$6sj$1@news.dialog.net.pl>, Tomasz Finke wrote:
[color=blue]
> Żadna droga publiczna w tym kraju nie ma pierwszego standardu
> odśnieżania, co najwyżej drugi podwyższony.[/color]

Ale facet pisząc o pierwszym standardzie opisał drugi, więc nie masz co
się czepiać ;)

--
Perian
Talk is cheap. Supply exceeds Demand.

Dnia Sun, 18 Dec 2005 21:35:15 +0100, Regi naskrobałeś/łaś:
[color=blue]
>Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
>taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
No to szkoda, że nie widziałeś wczoraj jak się moj samochód kręcił
w miejscu na lodzi na nowych zimówkach.

Ile lat jeździsz, że nadal wierzysz w nadprzyrodzone właściwości
zimowek, prosto z reklamy

--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia


Użytkownik "Krzysiek." <@dla.zaufanych.zapytaj> napisał w wiadomości
[color=blue]
> A co to za młotki zebrały sie na Sleznej przy gorce Andersa?
> Fioletowo podswietlone złomy lat 15, bas walacy tak ze gosc karetki
> jadacej
> za nim nie uslyszy. Aha, jeszcze stroboskopy byly. Chyba ze ten UV to topi
> lod pod autem, to przepraszam :)[/color]

Około 18-tej smigał tam ku uciesze paru dresów jakis maluch zalepionymi
szybami :)

Lot

Regi napisał(a):[color=blue]
> Ciekawe jak wg Polakow powinna wygladac sytuacja po ktorej by juz nie
> pisali ze zima zaskoczyla drogowcow.. Pewnie na kazdej ulicy powinien
> stac gotowy plug by tylko ruszyc do akcji jak cos spadnie.. ;)[/color]

niekoniecznie
[color=blue]
> Myslisz ze to tak latwo odsniezyc cale miasto? :)[/color]

nie
ale 16 godzin powinno wystarczyc by zrobic przynajmniej wiekszosc z 3xx
km ulic
niestety dzis rano wiekszosc ulic nie bylo _odsniezonych_
i snieg nie padal przez noc, wiec mozna sie bylo wziac do roboty

--
| c l i c k 'n' r i d e |
| [url]http://speed4fun.ovh.org[/url] |
| Instinct keeps me running |[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>>>>>>>>>><<<<<<<<<<<<<<<<<[/color][/color][/color]

Sun, 18 Dec 2005 21:31:48 +0100, w <do4h07$isk$1@bandai.magma-net.pl>, margines
<marggines@[wytnij]gmail.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> Bo takie zimówki pozwalają na jazdę po lodzie pokrytym śniegiem70 km
> na godzinę i dzięki takim idiotom są wypadki co się czują super bo mają
> super zimówki które zapewniają taką samą przyczepność na śniegu w zimie
> jak letnie w lecie na asfalcie.[/color]

Idąc twoim tokiem myślenia (myślenia? to ja chyba przesadzam...), to powinno
się jeździć na samych felgach, ponieważ wtedy kierowcy najbardziej by uważali.

No i powinni w autach montować super-miękkie zawieszenia -- żeby kierowcy nie
czuli się bezpiecznie przy >60km/h.

Mon, 19 Dec 2005 07:40:13 +0000 (UTC), w <slrndqcout.m5s.mirai@hell.pl>, Agata
Rabska <mirai@SPAM-PRECZ.hell.pl> napisał(-a):
[color=blue][color=green]
> >Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchubo
> >taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
> No to szkoda, że nie widziałeś wczoraj jak się moj samochód kręcił
> w miejscu na lodzi na nowych zimówkach.[/color]

A kto pisał o lodzie?

Agata Rabska <mirai@spam-precz.hell.pl> wrote:[color=blue]
> No to szkoda, że nie widziałeś wczoraj jak się moj samochód kręcił
> w miejscu na lodzi na nowych zimówkach.[/color]

Kiepskie zimówki :) A może to jakieś całoroczne wynalazki?
[color=blue]
> Ile lat jeździsz, że nadal wierzysz w nadprzyrodzone właściwości
> zimowek, prosto z reklamy[/color]

Nadprzyrodzone nie, ale na śniegu dobre zimówki jeżdżą po prostu wyraźnie
lepiej. Zeszłą zimę przejechałem na letnich, na tę zimę założyłem Goodyear
UG7. Bez porównania. Nareszcie nie ma sytuacji w których sunę przez
dziesiątki metrów, a ABS tryka sobie radośnie. I przestałem odśnieżać zjazd
do garażu - w zeszłym roku musiałem, bo bym nie wyjechał.

P.

[email]radekp@alpha.net.pl[/email] <radekp@alpha.net.pl> wrote:[color=blue]
> Idąc twoim tokiem myślenia (myślenia? to ja chyba przesadzam...), to powinno
> się jeździć na samych felgach, ponieważ wtedy kierowcy najbardziej by uważali.
>
> No i powinni w autach montować super-miękkie zawieszenia -- żeby kierowcy nie
> czuli się bezpiecznie przy >60km/h.[/color]

Gdzieś była taka koncepcja, żeby na kierownicy montować zwrócony w twarz
kierowcy ostry metalowy szpic. Wtedy wszyscy by jeździli bezpiecznie 5 km/h
:)

Generalnie wynikiem tamtych rozważań było, że odsetek wypadków jest w
przybliżeniu stały, bo człowiek potrzebuje cały czas podobnej dawki emocji -
jak samochód jest bezpieczniejszy, to kierowca jeździ nim szybciej.
Ma lepsze zimowe opony, to jeździ szybciej zimą, itd.

W tym samochodzie z ostrym szpicem też pewnie odsetek byłby podobny, bo
zawsze znaleźliby się szaleńcy posysający 10 km/h.

Więc skoro i tak odsetek jest podobny, to wolę jednak jeździć szybko z
zabezpieczeniami, niż wolno bez nich.

P.

Pooh <news@_nospam_pooh.priv.pl> wrote:[color=blue][color=green]
> > Mnie zaś do białej gorączki doprowadzają kolesie, którzy mają dobry
> > samochód i czują się cholernie pewnie, bo w nim mają przecież ABS, ESP,
> > GPS i radio na MP3 :-> Aha, i jeszcze spojler - a ten im zapewnia przecież
> > lepszą przyczepność...[/color]
> Się śmiej, ale miałem przyjemność jeździć autem z ESP po oblodzonym
> mieście - na prawdę jest różnica w komforcie jazdy. Co tu mówić o
> komforcie - jedzie się po prostu a nie stoi jak pozostali.[/color]

ESP nie mam, ale już po doświadczeniach z ABS bałbym się zimą jechać
samochodem bez niego :)

P.

Użytkownik "Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości
news:do6a80$2i1$3@proxy.provider.pl...[color=blue]
> Gdzieś była taka koncepcja, żeby na kierownicy montować zwrócony w twarz
> kierowcy ostry metalowy szpic. Wtedy wszyscy by jeździli bezpiecznie 5
> km/h[/color]
Kiedyś były takie szpice w amerykańskich autach (ot jako ozdobnik) -
zkliwidowano je, bo za dużo ludzi ginęło.

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]


Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:do4scv$6sj$1@news.dialog.net.pl...[color=blue][color=green]
>> Wiem, że sprzętu są ograniczone ilości. Wiem, że ludzie ze służb
>> drogowych siedzą w domach, że najpierw zabierają się za autostradę... Ale
>> to są drogi krajowe i one też mają chyba pierwszy stopień odśnieżania -
>> po dwóch godzinach od ustąpienia opadów jezdnia powinna być czarna -
>> dopuszczalne jest błoto pośniegowe, ale w rozsądnych ilościach...[/color]
>
> Żadna droga publiczna w tym kraju nie ma pierwszego standardu odśnieżania,
> co najwyżej drugi podwyższony.
>[/color]

Miałem na myśli, że nie ma już w naszym kraju ważniejszych dróg niż te,
które opisałem.
A zwał jak zwał - niech się nawet ten standard nazywa ZC423_PL4

Paweł

Użytkownik "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:do5nna$p8h$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Użytkownik "paff" <nie@dam.maila> napisał w wiadomości
> news:do4rdm$nfg$1@atlantis.news.tpi.pl...[/color]
[color=blue]
> Się śmiej, ale miałem przyjemność jeździć autem z ESP po oblodzonym
> mieście - na prawdę jest różnica w komforcie jazdy. Co tu mówić o
> komforcie - jedzie się po prostu a nie stoi jak pozostali.[/color]

Wiem, nie neguję. Jedzie się lepiej. Ale jak ktoś po prostu zapierd.... bo
ma samochód naszpikowany elektroniką i systemami bezpieczeństwa to niezbyt
mądre to jest.

Paweł

Pooh <news@_nospam_pooh.priv.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości
> news:do6a80$2i1$3@proxy.provider.pl...[color=green]
> > Gdzieś była taka koncepcja, żeby na kierownicy montować zwrócony w twarz
> > kierowcy ostry metalowy szpic. Wtedy wszyscy by jeździli bezpiecznie 5
> > km/h[/color]
> Kiedyś były takie szpice w amerykańskich autach (ot jako ozdobnik) -
> zkliwidowano je, bo za dużo ludzi ginęło.[/color]

I co? I nadal dużo ludzi ginie na drogach :)

P.

Użytkownik "Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości
news:do6m28$rg3$1@proxy.provider.pl...[color=blue]
> I co? I nadal dużo ludzi ginie na drogach :)[/color]
Ale niektórzy jednak przeżyją, bo zamiast szpica mają poduszkę.

--
Pozdrawiam
Pooh

[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Dnia Mon, 19 Dec 2005 12:45:11 +0000 (UTC), Paszczak naskrobałeś/łaś:
[color=blue][color=green]
>> Ile lat jeździsz, że nadal wierzysz w nadprzyrodzone właściwości
>> zimowek, prosto z reklamy[/color]
>Nadprzyrodzone nie, ale na śniegu dobre zimówki jeżdżą po prostu wyraźnie[/color]
Na *sniegu*. Wczoraj na jezdni był czysty żywy lód.

--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia

Dnia Mon, 19 Dec 2005 13:10:03 +0100, [email]radekp@alpha.net.pl[/email] naskrobałeś/łaś:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>> >Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
>> >taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
>> No to szkoda, że nie widziałeś wczoraj jak się moj samochód kręcił
>> w miejscu na lodzi na nowych zimówkach.[/color]
>A kto pisał o lodzie?[/color]
No przecież cały czas się rozchodziło o to, że wczoraj na jezdniach był
lód. Jak wyjechałam na drogę rzadziej uczęszczaną, na której lód był
przykryty śniegiem, jechało się na tych zimówkach bardzo dobrze.
Ale na lodzi nic Ci nie pomoże. No chyba że jakieś ultra łancuchy.

--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia

Pooh <news@_nospam_pooh.priv.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości
> news:do6m28$rg3$1@proxy.provider.pl...[color=green]
> > I co? I nadal dużo ludzi ginie na drogach :)[/color]
> Ale niektórzy jednak przeżyją, bo zamiast szpica mają poduszkę.[/color]

Ale inni nie przeżyją, bo jadą szybciej, bo wydaje im się, że
z poduszką i ABSem mogą wszystko. O to mniej więcej chodziło w
tamtym poście.

P.


Użytkownik "Agata Rabska" <mirai@SPAM-PRECZ.hell.pl> napisał w wiadomości
news:slrndqcout.m5s.mirai@hell.pl...[color=blue]
> Dnia Sun, 18 Dec 2005 21:35:15 +0100, Regi naskrobałeś/łaś:
>[color=green]
>>Wazne ze pozwalaja przynajmniej ruszyc z miejsca a nie tamowanie ruchu bo
>>taki debil se stoi i sie w miejscu kreci.[/color]
> No to szkoda, że nie widziałeś wczoraj jak się moj samochód kręcił
> w miejscu na lodzi na nowych zimówkach.
>
> Ile lat jeździsz, że nadal wierzysz w nadprzyrodzone właściwości
> zimowek, prosto z reklamy[/color]
pare zim zjezdzilem na letnich z koniecznosci niz z wyboru i sie dao i ruchu
nie tamowalem
a ci co mieli te piekne zimoweczki dupy sobie trzskali i tyle Panowie i
Panie na ten temat
liczy sie jazda z glowa a nie sprzet
i plugiem mozna wjechac komus w dupe jak sie jest burakiem:)

[color=blue]
> Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
> 12 latka no 1. on p.r.a
> Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
> Mleka nie ma, a koty do wykarmienia[/color]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates